Jeśli kogoś interesuje to spaliły się lampki i przez to ostatnio wywaliło bezpiecznik. Lampki jednak przepuszczały wodę po wymianie na ledy. Wjechały nowe, klasyczne z żółtymi żaróweczkami
Z miesiąc temu także zawiesiłem się przodem na krawężniczku pod Lidlem. Jakiś tydzień temu wracając z nart przy ok. 200 urwały się zaczepy osłony pod silnikiem
Na szczęście osłona nie odpadła, przednie uchwyty jeszcze trzymały. Już są nowe wkręty, wszystkie plastiki poprawione.
Tymczasem auto wpadło na grube spa do KURO Detailing oraz zdjęcia sprzedażowe.
Pełny pakiet mycia, detailingu wnętrza, odświeżenie skóry, woski, usunięcie naklejki z klapy bagażnika. Jest efekt wow... Przez chwilkę nawet chciałem zostawić