autor: Siemkins » 25 lut 2013, 14:51
Popieram przedmówców. Brawa dla obydwóch Panów. Po konferencjach prasowych, ważeniu i innych spotkaniach było wiadomo, że nie będzie to walka na śmierć i życie, każdy wypowiadał się z dużym szacunkiem do przeciwnika i nie dawał się podpuszczać dziennikarzom, gdy ci próbowali podpuszczać jednego na drugiego. Jak na pojedynek dwóch 45 latków było co najmniej dobrze, technicznie, kondycyjnie, boksersko.
Wynikiem jestem rozczarowany, bo kibicowałem Gołocie. Zbudowany jestem natomiast postawą Przemka Salety i jego wywiadem zaraz po walce, jeszcze w ringu. Widać, że dorósł jako człowiek, naprawdę zacnie gadał, a reakcja publiczności po tym, jak powiedział, że ta walka 45 latka z drugim 45 latkiem nic tak naprawdę nie znaczy i to Andrzej jest największym polskim bokserem wagi ciężkiej mówi sama za siebie.
Od początku chodziło tu o pieniądze, tu się nie ma co łudzić. Fajnie, że stoczyli ten pojedynek, szkoda tylko, że jakieś 10 lat za późno. Mimo wszystko, walkę obejrzałem ze smakiem i zainteresowaniem.
Podsumowując: duży szacunek dla obu bokserów.
Prawdopodobnie najlepszy Admin na tym portalu z nickiem na "eS"Mogłem być majtkiem na twojej łajbie, a jestem kapitanem na swojej tratwieCZYTAJ TO