Drivecenter - Centrum TDU i samochodowych gier MMO

[Siemkins]

E tam, wydaje Ci się.
Startuje ktoś z Was w forumowych wyścigach?

[dabay]

Ja, ale jeszcze muszę poczytać bo za bardzo nie ogarniam.

[jockerpaul]

Ja startuje w normalu. Gra się często wysypuje ostatnio.

[Sebasti]

Trudno mi to mówić,ale...opuszczam progi GLC. Dzieje się tak dlatego,że znudziło mi się już TDU i nie widze nic co by mnie trzymało tutaj,no może tylko fajni ludzi . Oczywiście przy wyjściu TDU2 postaram się wstąpić w ponownie do GLC. Nie będę się rozpisywał...3majcie się!

[Siemkins]

Trudno mi to mówić,ale...opuszczam progi GLC. Dzieje się tak dlatego,że znudziło mi się już TDU i nie widze nic co by mnie trzymało tutaj,no może tylko fajni ludzi . Oczywiście przy wyjściu TDU2 postaram się wstąpić w ponownie do GLC. Nie będę się rozpisywał...3majcie się!

http://www.tdunlimited2.pl/forum/viewto ... &start=555 Mój post z 13 września tego roku. Nie mam nic więcej do dodania.

[jockerpaul]

Jacek, może ten warn go zniechęcił? Może już jesteśmy na tyle ze sobą, że te ostrzeżenia już są niepotrzebne. Seba to, że ci się znudziła gra nie znaczy, że możesz od tak wyjść z klubu. Dobrze, że chociaż napisałeś kilka zdań.
Przecież pojeździć zawsze można. Raz na miesiąc zlot zrobić , coś tam naskrobać. Daj spokój przecież to nie jakiś horror codzienny. Mówię trochę więcej wyrozumiałości dla Wszystkich. Takie moje zdanie.

[Siemkins]

Jacek, może ten warn go zniechęcił?

Może tak, a może nie, ja nie będę zgadywał.

Może już jesteśmy na tyle ze sobą, że te ostrzeżenia już są niepotrzebne.

Jesteśmy tyle ze sobą, ja się już tyle napisałem, tyle natłumaczyłem i tyle razy przymykałem oko, że nie przesadzajmy. Tyle jesteśmy ze sobą a nie można nawet się doprosić zlotu raz na miesiąc. Coś tu chyba nie gra, co?

Seba to, że ci się znudziła gra nie znaczy, że możesz od tak wyjść z klubu

Też tak myślę, ale już napisałem co trzeba.

Dobrze, że chociaż napisałeś kilka zdań.

J.w.

Mówię trochę więcej wyrozumiałości dla Wszystkich

Ja jestem o niebo bardziej wyrozumiały niż jak zakładaliśmy z Gruchą ten klub.

Przecież pojeździć zawsze można. Raz na miesiąc zlot zrobić , coś tam naskrobać. Daj spokój przecież to nie jakiś horror codzienny.

Można, ale widać nie wszystkim się chce. Horror codzienny skończył się już dawno. Wtedy można było latać nawet codziennie, umawiać się, robić kilka wyścigów w tygodniu i był czas i były chęci. Teraz praktycznie freestyle w klubie, z "obowiązków" tylko zloty zostały (raz w miesiącu do przygotowania, o zgrozo!). Tyle że teraz to i tak za dużo.
Wcześniej starałem się zatrzymywać ludzi (np wiśnie, np. bodzia, hajka, kasiostego, drivera), ale jak ktoś nie chce, to nie. Tylko ja nie chcę czytać tekstów do zobaczenia w TDU2, nie takie są fundamenty tego klubu...

[dabay]

Chce odejść? Ok, jego decyzja. Tym bardziej, że nie chce mu się grać, wbić na wyścig. Może gra się znudziła, a może lenistwo. Niech robi to co uważa za słuszne. Z resztą się zgadzam z tym co mówi Jacek. Tyle na ten temat. Do zobaczenia i powodzonka Seba. Czasy świetności GLC niestety mijają. Lecz ja zostanę do końca :wink:

[Gruszmen]

Trudno mi to mówić,ale...opuszczam progi GLC. Dzieje się tak dlatego,że znudziło mi się już TDU i nie widze nic co by mnie trzymało tutaj,no może tylko fajni ludzi . Oczywiście przy wyjściu TDU2 postaram się wstąpić w ponownie do GLC. Nie będę się rozpisywał...3majcie się!

Seba wydaje mi się, że podjąłeś zbyt pochopną decyzję. Czy też może przyczyną tej decyzji jest to, że nawaliła ci kiera? W każdym bądź razie uważam tak jak napisał napisał Paweł. To że znudziło ci się TDU nie oznacza, że musisz opuszczać klub. Wiadomo, że nie każdy dysponuję dużą ilością czasu na grę ale czy zorganizowanie 1 zlotu na miesiąc to aż tak wiele?
Przyznam się, że też kilka razy mówiłem o znudzeniu się TDU ale jakoś zawsze do niego powracałem.
Więc mam nadzieję, że przemyślisz swój wybór i zrezygnujesz z opuszczenia Naszej ekipy.

[jockerpaul]

Czekamy na odpowiedź Sebastiego, o ile takowa będzie!

[dabay]

BTW. Zobaczcie co znalazłem na wyspie. Jadę sobie spokojnie do lakiernika i bach

Pierwszy raz mam do czynienia z TDU2 w jedynce

[Sebasti]

Czytałem Wasze posty. Odszedłem z klubu bo znudziło mi się się TDU. Mam wielką ochotę zostać (teraz już wrócić) w GLC,ale jak już większość z Was zauważyło w TDU gram tylko wtedy kiedy jest zlot. Już niedługo te moje 200 coś godzin wygrane w TDU przez 1,5 roku,przebija inna gra,która bodajże ma 150h i gram w nią zaledwie 4 miesiące. Kierownice mam kompletnie zrypaną więc wyścigi,MB,klubowe wyzwanie nie ma dla mnie sensu bo na klawie jeżdżę gorzej niż 5 letnie dziecko. Jeśli nie będzie Jackowi przeszkadzało to,że nie biorę udziału w klubowych wyścigach to z przyjemnością bym wrócił do klubu. :wink:

[Siemkins]

Wywołałeś mnie to odpowiem i nie będę Cię trzymał w niepewności.
Powiem tylko, że z jednej strony Cię rozumiem, z drugiej kompletnie mnie zaskoczyłeś, zupełnie jakbym Cię nie znał i wczoraj spotkał. Ale nie będę robił tu wywodów, bo mi się zwyczajnie nie chce i wątpię, aby były potrzebne. Jak Sebi będzie chciał to zawsze możemy porozmawiać albo popisać na x-f.
To, że grasz w inne gry mi nie przeszkadza, ważne tylko żebyś znajdował czas dla swoich kumpli z klubu, o nic więcej nie chodzi. Zamiast zlewać, pisać" "nie chce mi się", "może jutro" itp. starać się być życzliwym dla swych kompanów w doli i niedoli.
Poza zlotami, jak wszyscy widzą, nie organizujemy żadnych wyścigów ani konkurencji, w których wymagany byłby duży skill i ćwiczenia - nie ma ścigania, nie ma nawet wyzwania klubowego, więc nie wiem czym się zamartwiasz.
Na nudę czasem wystarczy albo przerwa albo mała modyfikacja (ja po 2-3 modach zakochałem się na nowo).
Jeśli warn, którego dostałeś Cię dotknął, to bardzo dobrze, taki miałem zamiar i do tego służą ostrzeżenia. Ja nie mam żadnej frajdy z ich przyznawania, a wręcz odwrotnie, unieszczęśliwia mnie to, że muszę kogoś upomnieć. Jednak jeśli ktoś ma łeb na karku to wyciąga wnioski zamiast się podłamywać. Najlepszym, a zarazem najbliższym, przykładem jest tu Daniel, który już po pierwszym miesiącu dostał warnem między oczy celem opamiętania. O efektach chyba nie muszę pisać

Ja Cię z klubu nie wyrzucałem, więc i nie będę Cię do niego przyjmował - uznam, że Cię opętał demon-zwodziciel i całej akcji nie było. Pamiętaj tylko: najpierw myśl, potem porozmawiaj, a na końcu decyduj, nigdy odwrotnie.

PS. I niech nikt więcej mi się nie waży pisać do zobaczenia w TDU2, bo znajdę, zabiję, zakopię, odkopię i jeszcze raz zabiję.
PS 2.

Czasy świetności GLC niestety mijają

Moim zdaniem jeszcze się nie zaczęły, a cała Ibiza oraz O'ahu przed nami (oraz wiele innych atrakcji spoza gry).
Pamiętajcie o tym, że to jak ma się GLC zależy tylko od Was. Watek na budowie już dawno nie widział żadnego świeżego pomysłu, a weźcie pod uwagę, że ja się nie mogę rozdwoić ani tym bardziej roztroić. Mam na głowie całe forum, przygotowywanie artykułów do strony głównej i jeszcze nasz kochany klub nie mówiąc już o obowiązkach normalnego codziennego życia, których nie brakuje. Weźcie trochę klubowej wagi na siebie (wzorem Daniela), ja sam nie dam rady, co podkreślałem od samego początku.

[Sebasti]

No teraz to mnie oświeciłeś...zapomniałem pomyśleć. Czy istnieje możliwość,żebym powtórnie dołączył do klubu bez zdawania testu? A co do "do zobaczenia w TDU2" to ja na 100% bym do Was wrócił

[Siemkins]

Czy istnieje możliwość,żebym powtórnie dołączył do klubu bez zdawania testu?

Ja Cię z klubu nie wyrzucałem, więc i nie będę Cię do niego przyjmował - uznam, że Cię opętał demon-zwodziciel i całej akcji nie było.

A co do "do zobaczenia w TDU2" to ja na 100% bym do Was wrócił

W to nie wątpię, ale nie o to w tym wszystkim chodzi..