Drivecenter - Centrum TDU i samochodowych gier MMO

[BeliarPL]

Problem leży nie w sprzęcie a w ułomności koderów.

Po ostatnim patchu wydajność legła (nie wiem jak crashe, za krótko by się wypowiedzieć), dodali nową opcję w menu obrazu (ilość klatek które gra może przygotować przed wyświetleniem), niby ma to zniwelować laga przy włączonym limicie na 30fps, ale lag jak był tak jest dalej Cała gra zwolniła o dobre 10-15fps... Wcześniej w śniegu nie było opcji aby mi gra zeszła poniżej 55fps. Na obecną chwilę częściej widzę 45 niż chociażby poprzednie 55fps. Ale poprawili jej wygląd, tzn. wrócili do punktu w którym podczas pewnej łatki pogorszyli jakość

Ciekaw jestem co z crashami ale nie wydaje mi się, żeby to naprawili skoro całą resztę popsuli...

[BeliarPL]

Post pod postem... ale.

Gra dalej crashowała a nawet nasiliły się te problemy.

Postanowiłem pójść pod prąd i spróbować czegoś co wszyscy przekreślają na wstępie.

Zainstalowałem na nowo sterowniki z Nvidia Experience, zoptymalizowałem Forze w tym programiku, ustawiłem, żeby było trochę ładniej jak szybciej...

I niby to za szybko ażeby wnioski wyciągać ale wczoraj mogłem zagrać godzinę bez ani jednego crasha...

Experience poustawiał mi wszystko na wysokie i włączył fxaa zamiast smaa. Schodki są większe ale z drugiej strony jest o wiele więcej detali w ustawieniach wysokich. Gra nie spada poniżej 40fps nigdy. Skoków animacji także nie zauważyłem. Ale to wszystko jest nie ważne w porównaniu do tego, że wreszcie to dziadostwo przestało u mnie crashować co chwilę... Dziś będę dalej testował.

[Novina]

Nie wiem co się dzieje wczoraj obyło się bez crasha szok[GRIMACING FACE] i 6 kółek na Golcu -jakiś taki wyznacznik, w niczym innym raczej mnie nie crashowało, procek 70-75% wykorzystania (grafika podobnie) z czego 99-100%na pierwszym rdzeniu temperatury trochę niższe niż pisałem poprzednio bo max 57 stopni zarówno karta jak i procek. Faktycznie może sprawdzę Nvidia experience ale to jak znowu zaczną się cyrki. Po kombinuję ze zmiennymi warunkami i ruchomym czasem. A w weekend mini Le Mans [FACE WITH TEARS OF JOY]

Wysłane z mojego EVA-L19 przy użyciu Tapatalka

[KapienPL]

Ja zauważyłem, że gra działa stabilniej. Przed updatem miałem crashe co 40min-1h. Po update mogę grać znacznie dłużej. Będę musiał zobaczyć, jakie ustawienia mi przypisze GeForce Experience.

[Trawa]

Update: po dorzuceniu 4gb ramu (12 total) gra dostała solidnego kopa, nie ma mikrościnek ani doczytywania. Inna sprawa, ze pierwszy rdzeń dalej jest gwałcony (core0 90-100%, pozostale 50-70%) a klatki spadają do 45 gdzie użycie GPU wynosi 60%...
Crashe jak były tak są, ostatnio kompletnie z dupy wywaliło mi grę bez żadnego błędu na 8 okrążeniu goliata

[adamsky73]

ostatnio kompletnie z dupy wywaliło mi grę bez żadnego błędu na 8 okrążeniu goliata

To anti-cheat był

[Courius]

W Forze Horizon 3 gram dopiero od wczoraj, ale już raz scrashowało mi grę bez zapowiedzi. Dropów z 60 klatek do 0-1/2/3/4(pomyśl, o każdej innej cyfrze) na singlu nawet nie zliczę. Wystarczy, że pośmigam godzinkę i zaczynają się jaja. Zabawne w tym wszystkim jest to, że w trybie online ze znajomymi mogę mieć grę odpaloną przez 3 godziny i nie ma żadnych dropów. Stabilne 50-60fpsów w mieście i na zadupkowiach. Oj Microsoft... nie postarałeś się.

[Galapagos]

Koledzy za mało RAMU macie, kupować i dokładać. Ta gra potrzebuje minimum 12 GB.

[adamsky73]

Mam od zawsze minimum 16 i nic to nie zmieniało. Na 32 GB też odpalałem i wpływ na crashe żaden. Co ciekawe u mnie praktycznie brak problemu z crashami na singlu, za to na online - owszem

[Galapagos]

Nie mam na myśli crashy tylko płynność grania, żeby zniwelować takie spadki FPS.

[BeliarPL]

U mnie po instalacji geforce experience był przez jakiś tydzień spokój ale od kilku dni crashuje jak crashowała. Wk€&@ia to już. Ale na pewno nie odinstaluje tego programu od nvidia bo w innych grach potrafi zdziałać cuda, w fc primal nie dość, że po optymalizacji gra trzyma praktycznie stałe 60fps to jeszcze wygląda ze dwa razy lepiej jak wyglądała po moim grzebaniu w ustawieniach

[dudek079]

Zacznę od tego że gram w tę Forzę od premiery. Na początku gierka wow, brakowało na PC czegoś takiego. Nie zdziwiłem się widząc, że lekko tnie i czasem wywali. Wiadomo jak dzisiaj wyglądają porty na pc, a i na konsolach też wychodzą buble. Kilka patchów, wiele crashy później udało mi się opanować zacięcia dokupieniem ramu. Gra płynna wywalanie do pulpitu ustało. Tak oto jakiś czas było dobrze. Po ostatnich łatkach dla mnie zero przyjemność, gra jest niegrywalna. Mając stałe 60 klatek poza miastem, jakieś 40 i więcej w mieście na ultra nie licząc zasięgu badyla tu i ówdzie rosnącego, teraz na wysokich poza miastem ledwo dobijam do 50 na high, a w mieście stałe 20. Zniszczyli tę grę. Dzisiaj np odbiłem się jak w BAC Mono podczas deszczu przełączyłem na kamerę z wewnątrz. Dwie sekundy dane mi było oglądać widoki. Po pierwsze z tej kamery obraz robi się teraz ciemniejszy niezależnie od auta, a po drugie nie było widać deszczu i zaliczyło piękną wyjebkę na pulpit. Dno i kilometr mułu, a liczyłem że przez pół roku uda im się wszystko naprawić, a tu niespodzianka wszystko działa gorzej. Jest to jedyna gra w której duet z GTX970 i i5 3570 nie daje mi rady, nawet tak niesławne gry ubisoftu działają jak trzeba.

[danyk10]

Ten RAM wcale nie jest niezbędny u mnie na 8GB działa stabilnie i trzyma klatki na 60

[BeliarPL]

Odkryłem pewną ciekawostkę przeglądając ostatnio forum forzy. Mianowicie od ok. tygodnia uruchamiam grę tylko z aplikacji xkloc pozostawiając ją otwartą w tle i gra ani razu się nie wysypała od tego momentu

Jeśli komuś dalej crashuje, polecam spróbować.

[czarnykurak]

U mnie geforce experience robi z gry tragedię. Wszystko na najwyżej low i klatki na max. Forza wygląda wtedy mniej więcej jak nfs2se.