Drivecenter - Centrum TDU i samochodowych gier MMO

[Gruszmen]

No co mogę powiedzieć. Dobijam powoli do 30-tki i bardziej zwracam uwagę na komfort

Oczywiście, że mowa jest o znajomej Ola tylko zastanawia mnie to, że poszukiwany jest sedan/kombii a tu pojawia się propozycja hatch'a.
Może jest na tyle młodzieżowa, że gwint by jej nie przeszkadzał ale też jest wyraźnie napisane

Wóz do codziennej jazdy dla niej i dziecka, na zakupy, na wakacje itp. I żeby nie był mały

A takie coś ani się nie nadaje do codziennej jazdy (gwint) z dzieckiem do tego wydech to trzeba by pomyśleć o stoperach dla pociechy (nie ma info ile ma lat). Ani to pakowne.

[olosagaris]

Heja, hm, raz zdarzyło mi się zobaczyć kobietę, no,.. dziewczynę w civicu, który brzmiał nieco głośniej, gdy przepychałem się przez Powstańców Ślaskich na Bemowie ("przepychałem" ten fragment z sygnalizacją co 100m ).

Dzięki wszystkim za opinie i odpowiedzi.. Pomysł z picasso zakończył się na pomyśle. W przeciągu tego tygodnia usłyszałem wiele niepewności ze strony znajomej, ale największe zdecydowanie można wyczytać, gdy wspomina o minivanie.

Minivan, benzyna, cena również w granicach tych 12 tyś. Mi od razu przyszedł do głowy ten samochód https://www.otomoto.pl/oferta/volkswage ... 1b2d1986ec 2.0 wydaje się być rozsądniejszym pomysłem niż 1.8 T.

Ktoś z Was miał styczność z tym samochodem lub ogólnie z jakimś minivanem? Ogarniałem trochę Seata Alhambra, ale jakbym nie rozkminiał to jest to ten sam wóz A jeśli nie to, który z tych dwóch?

olo

ps: tak czy inaczej ja skłaniałbym się do propozycji Hudego (https://www.otomoto.pl/oferta/toyota-co ... z8mk6.html) no i chyba dam poprowadzić znajomej bmw

Młody ma 9 lat i jest na etapie rozkręcania samochodów, gdy zacznie je składać będzie można wróżyć ciekawą przyszłość

[Courius]

Jeżeli nie chcesz zabić w młodym pasji do motoryzacji, to nie proponuj czegoś takiego jak minivan/van, a na pewno nie taką kupę jak VW Sharan.

Możesz mi podać chociaż jeden sensowny argument, który przemawiałby za kupnem minivana/vana dla kobiety z dzieckiem do miasta? Osobiście nie widzę najmniejszego sensu i jednocześnie odradzam. Dziecko jest na tyle duże, że nie trzeba wozić wózka (chyba, że jest niepełnosprawne, ale nie poinformowałeś nas o tym), więc zwiększona przestrzeń bagażowa względem chociażby kompakta w nadwoziu kombi jest całkowicie niepotrzebna. A no i raz jechałem takim samochodem. Do teraz nie potrafię zrozumieć, czemu ktoś miałby wybrać taki model zamiast np. Passata B5. Przecież, to jest jakieś totalne szaleństwo.

Qr Bbpost 2.0 wydaje się być rozsądniejszym pomysłem niż 1.8 T.

Jest prostszym silnikiem i na tym kończą się jego plusy. Osobiście nigdy nie postawiłbym go przed poczciwym 1.8T, spala tyle samo, koszta obsługi są na podobnym poziomie, a jedzie nieporównywalnie gorzej.

Qr Bbpost Ktoś z Was miał styczność z tym samochodem lub ogólnie z jakimś minivanem? Ogarniałem trochę Seata Alhambra, ale jakbym nie rozkminiał to jest to ten sam wóz A jeśli nie to, który z tych dwóch?

Te samochody poza znaczkami, nie różnią się dosłownie niczym. Oba są tak samo leciwe i jeżeli już miałbym wybrać pomiędzy tymi dwoma modelami, to selekcję przeprowadziłbym na zasadzie, który samochód jest w lepszym stanie.

[BeliarPL]

Te Corollki bardzo dużo palą, z 1.6 nie da się zejść poniżej 8,5 w trasie, ale jest gaz więc nie ma problemu tak jakby, w ogóle Toyoty są paliwożerne Poza tym, kolegi żona miała przez bodaj 1,5 roku tą Corollkę to nie dołożyli nawet złotówki

Śmieszy mnie stwierdzanie co ja bardziej wolę i sugerowanie, że każdy powinien myśleć jak ja.
Kobiety uwielbiają większe i wyższe auta, przeszklone w których można wysoko usiąść i widzieć więcej z góry, czują się po prostu bezpieczniej w nich. I 97% kobiet gówno obchodzi zastosowane zawieszenie, to czy passat czy sharan jest sensowniejszym wyborem, co to za auto, co to za marka... jej ma się auto podobać i ma się czuć w nim bezpiecznie. A młody albo się interesuje motoryzacją albo nie i wybór auta średnio na to wpłynie.

[Courius]

Śmieszy mnie, gdy mężczyzna wypowiada się w imieniu wszystkich kobiet na temat tego, co one same bardziej wolą. Chyba, że on sam czuje się w połowie kobietą. Argument inwalida, mogłeś sobie darować ten ostatni akapit.

@Olo, pokazywałeś znajomej Opla Astrę III? http://allegro.pl/opel-astra-iii-1-6-be ... ml#thumb/5
Całkiem dobry i w miarę tani środek lokomocji. Daniel z forum porusza się takim Oplem, ale w hatchbacku, może mógłby się szerzej wypowiedzieć na jego temat. Tak ten Daniel, który był na zlocie.

[olosagaris]

W tej wymianie zdań muszę się zgodzić z Wami obydwoma. Po pierwsze chodzi o Kobietę, po drugie czuje się pewnie w większym wozie, po trzecie nie będę się kłócić z nią w tej kwestii bo ostatecznie to jej wybór

Jak ja byłem w podstawówce rodzice jeździli E30, białym i czarnym. Ja mam czerwone E36. Strach pomyśleć jakbym skończył, gdybym zadawał się z bio-ojcem..

Ukryty tekst:

nah. brrr..

[Courius]

Skoro ona czuje się bezpieczniej w większym samochodzie, to spodoba się jej nadmuchana Astra III, czyli - Opel Zafira II? Do 12 000 PLN powinno się móc znaleźć coś w sensownym stanie.
https://www.otomoto.pl/oferta/opel-zafi ... z18JR.html

[BeliarPL]

Qr Bbpost Śmieszy mnie, gdy mężczyzna wypowiada się w imieniu wszystkich kobiet na temat tego, co one same bardziej wolą. Chyba, że on sam czuje się w połowie kobietą. Argument inwalida, mogłeś sobie darować ten ostatni akapit.

Może nie umiesz słuchać innych ludzi i stąd ten śmiech? Tak to wygląda przeglądając ten temat...
Ja akurat umiem słuchać i często przebywam z ludźmi, rozmawiam na wszystkie tematy a dalej to już tylko statystyka i matematyka której uczyłem się w szkole i na studiach. No i statystycznie mi wychodzi, że 97% kobiet ma w pupie czym jedzie i dlaczego to w ogóle jedzie a bardziej je interesuje kolor i rzeczy które już wcześniej wspomniałem.
Argumentem inwalidą jest wmawianie komuś kto już zdecydował co chce, że Ty wiesz lepiej czego ten ktoś chce.

[KatanaDriver]

Na dokładkę dodam, że zarówno moja mama, jak i moja ciotka wolały by jeździć SUVami niż Cooperami. Kobiety mają jakiś fetysz do dużych... Samochodów. I tak jak pisze Beliar, kobiety nie obchodzi jaka to marka, jaki model i skąd pochodzi. Ile razy słyszałem od mojej mamy "Widziałam dzisiaj jakiś sportowy samochód" - "Jaka marka?" - "Nie wiem, ale był niski, szybki i głośny". No i moja mama szczerze przyznała, że nie lubi jeździć samochodami i zawsze jak się wybieramy gdzieś, to ja prowadzę. Kobieta to nie facet i jej samochód jest potrzebny tylko by dotrzeć z punktu A do B. Zresztą widać to jak się idzie na egzamin. Jest tam zdecydowana dominacja płci męskiej. Takie moje zdanie na ten temat.

Oczywiście nie pakuje wszystkiego do jednego wora, bo jest pełno kobiet kierowców, gdzie za kółkiem się czują najlepiej. ale to jest ich zdecydowanie mniej.

[FrogsterPL]

Qr Bbpost Ogarniałem trochę Seata Alhambra, ale jakbym nie rozkminiał to jest to ten sam wóz

Tak, to zasadniczo absolutnie to samo. Podobnie jak Ford Galaxy (tyle, że w Fordzie występował też benzynowy silnik 2.3, którego chyba nie było w VW i Seacie). W kolejnej generacji (tak naprawdę mocnym liftingu) Ford zaczął się odróżniać stylistycznie od VW i Seata, ale technicznie to nadal niemal ten sam samochód. Dopiero kolejna generacja tych samochodów to przejście Forda na własną konstrukcję (Seat i VW nadal są tym samym modelem z innym znaczkiem).

Co do kobiet i dużych (czy chociaż wysokich) samochodów - moja mama też się upiera, że chce kiedyś SUVa... Niedużego, ale SUVa, żeby siedzieć wyżej. Tyle tylko, że te 10-15 lat temu mając SUVa czy vana człowiek siedział wyżej niż inni uczestnicy ruchu drogowego, natomiast teraz posiadacz SUVa/vana siedzi... na tej samej wysokości, bo dookoła same SUVy

[olosagaris]

Hej

wybrałem kilka wozów spośród Waszych propozycji, też tych minivanów i postanowiłem trochę posiedzieć w beci na miejscu pasażera jak to wyjdzie zobaczymy. Na pewno dam znać jak już cały plan się zrealizuje.


A co do kobiet i dużych samochodów to przedstawiam skróconą listę wozów mojej Mamy określając swój wiek, bo moja ma od lat.. osiemnastkę więc..

Jak zrobiła prawko i ja byłem tak mały, że nie pamiętam lub nie chcę pamiętać było to.. był to duży fiat. Następnie sedan E30, bodajże 2.3 (podstawówka), cordoba kombi (podstawówka-gimnazjum), toledo (gim), terrano II (gim), przez parę ładnych chwil 200sx (gim!) , później był dołek i octavia w tdi (liceum), aby powrócić na stałe i do tej pory do wozu, który jest w rodzinie od dnia zakupu - nissan patrol se long y61(studia) - a fura jest z nami od grudnia "99.

faktycznie coś w tym jest, że kobiety lubią duże i pewne wozy a mężczyźni, piękne, szybkie i wygodne. I to wszystko objawia się z wiekiem..

Na chwilę obecną pytania swoje wstrzymuje, jednakże jeśli ktoś miałby jakąś dobrą propozycję to z radością przeczytam.

Pozdrawiam
olo

[Takumi]

A Laguna II gen w polifcie? Tu pewnie znajdą się ostrzy hejterzy jaki to ten samochód jest spie*dolony i upośledzony ale 90% z nich nawet nie siedziało w tym aucie. Ujmę to krótko... zalety to wygoda (miękkie zawieszenie), spalanie (niskie), bezpieczeństwo ( https://youtu.be/mWegXQ81TKw?t=3m27s ) a to dla mnie jest najważniejszą rzeczą w aucie, pakowny bagażnik, dużo miejsca z tyłu. Wady? Trzeba dbać o mechanikę bo elektronika w polifcie jest już poprawiona i z tym jest spokój. Jeżeli olej będzie wymieniany co 15k a nie tak jak zaleca producent co 30k to nic nie powinno się dziać


http://allegro.pl/renault-laguna-ii-fl- ... 42521.html

[FrogsterPL]

Tata miał kiedyś taką Lagunę z benzynowym 1.6 jako auto zastępcze. Z zalet to na pewno fajne wnętrze i komfort jazdy, z wad - skrzynia była bardzo krótko zestopniowana, jazda autostradą była upierdliwa... no i karta uruchamiająca była mega zmaltretowana, trzeba na nią uważać.

Ale biorąc pod uwagę, że te auta mają śmieszne ceny, to może by nie był taki zły wybór... ale akurat 1.9 dCi bym nie brał. Co innego gdyby furę mieć od nowości i zmieniać olej co 10-15 tys. km, ale używana z tym silnikiem? Nie, nie, nie... Poza tym, skoro to ma być do miasta, to chyba i tak lepiej benzyniaka, choćby przez szybsze nagrzewanie się silnika. Zawsze można wziąć 1.8 albo 2.0 z LPG.

[Takumi]

2.0T to oczywiście najlepsza opcja bo nie dość że ma kopa to też świetnie znosi instalacje gazową ale nie zmieści się w budżecie jeżeli będziemy szukać tego silnika w polifcie (a jak coś znajdziemy to pewnie truchło) Ja mam 1.9DCI 120hp z 6 biegową skrzynią i zestopniowanie jest świetne więc taka skrzynia wchodzi w grę. 5 biegową nigdy nie jeździłem to się nie wypowiem ale wierzę na słowo

[FrogsterPL]

Całkowita racja, ale są też wolnossące 2.0, z tego co mi wiadomo całkiem sensowne.