autor: Izek » 21 wrz 2015, 18:18
Chłopaki, naprawdę to aż takie utrudnienie zmusić się ten jeden piątek na dwa, trzy tygodnie? Nie robię tego na złość, taka jest u mnie na chwilę obecną dyspozycja czasowa. O 15 kończę pracę, wsiadam w samochód i muszę zasuwać 450 km do domu, rozwożąc resztę kadry po drodze. To bardzo męczące. Zaproponowana godzina to dla mnie najwcześniej możliwa, realna pora, by na spokojnie posadzić cztery litery przed komputerem, po kolacji, prysznicu i zwykłej, ludzkiej chwili wytchnienia po całodniowym zajobie. Czy proszę o tak wiele w kontekście samodzielnego organizowania tej ligi?
Szefostwo obiecuje, że wprowadzenie weekendowych dyżurów umożliwi reszcie ekipy powroty o normalnych godzinach, czyli dajmy na to wyjazdy w piątkowe południe, ale uwierzę, jak zobaczę. Nie jestem politykiem i nie będę obiecywać gruszek na wierzbie, bo wtedy będę miał milion chętnych na zawody. Jeśli komuś zależy, to pojedzie, a jeśli nie, zmuszać nie będę. Ankieta dała mi do zrozumienia, że "piątek 22.00" ma zielone światło, a teraz okazuje się inaczej. Trochę to smutne, ponieważ mocno angażuję się w stworzenie Wam ciekawej rywalizacji i zależy mi na zwołaniu jak największej liczby chętnych. Wracając do sedna, mogę się zadeklarować, że jeśli tylko pojawi się opcja wcześniejszych startów, przedyskutujemy temat. Czy takie rozwiązanie tymczasowo Wam wystarczy?
PS Proszę, nie modyfikujcie formularza zapisu na zawody. Malowania będą miały swój oddzielny wątek z rezerwacjami, personalizacją, pobieraniem, itd. Na spokojnie wtedy każdemu przypiszę to, co sobie zażyczył.