Drivecenter - Centrum TDU i samochodowych gier MMO

[olosagaris]

Hmm ja jednak pozostanę przy mojej propozycji viewpost.php?p=94224

@UP pierwsza propozycja Siemkinsa. Toczyć batalię do 52 tygodnia i po prostu zakończyć zabawę. Nie to, że mi na rękę bo się dorobiłem ogromnej przewagi w generalce tylko ile można

Po #39 paczce (skoku) wyłonić forumowego Małysza, po #44 paczce (podjazd) najlepszego himalaistę i po #48 (ucieczka) forumowego Franka Morrisa.

[MegaDzik]

Ja się dostosuję.
Skoki z WR da się kończyć w polu punktowym.
Można jechać od początku (od #1) bo jechaliśmy tam innymi autami i wyniki można poprawić.
Te dwie propozycje (zwłaszcza ostatnia) są moim zdaniem najsensowniejsze.
MD

[Gruszmen]

Skoro wylądowanie w punktowanym miejscu w testach skoków z WR jest dość utrudnione to może przychylimy się do pomysłu olo, zakończymy skoki na #39 i wyłonić zwycięzce itd.

[Courius]

Mi to pasuje. Za dużo kombinowania będzie z tymi skokami bez dragsterów.

[MegaDzik]

No to co robimy ze skokami?
1. Koniec skoków
2. Skoki od #1?

Lecimy 40rundę?
MD

[Siemkins]

Zdecydujcie.

[Courius]

Zakończmy skoki.

[Gruszmen]

Również jestem za zakończeniem testów skoków na #39 i wyłonienie zwycięzcy.

[Gruszmen]

Mógłby ktoś podać moje wyniki z aktualnej paczki testów? Coś nie mogę uruchomić gry.

[Courius]

Twoje wyniki są zapisane tylko w czterech konkurencjach.

Ukryty tekst:

[Siemkins]

Tydzień przerwy od zawodów.

[Gruszmen]

Skoro przerwa to czy byłaby możliwość uwzględnienia moich wyników do środy?

[Courius]

Mi to pasuje.

[Siemkins]

Skoro sam jesteś tym zainteresowany, Alan jest za, Michau lajkuje, więc też, ja jestem neutralny, więc czekamy do środy.

[olosagaris]

Jejciuś. I co ja pocznę przez ten tydzień

Hmm nie ma sprawy. I nie ma co się spieszyć. Jak pozostałym pasuje przerwa to i mi też. I wnoszę o rozważenie prośby Gruszmena w sprawie jego wyników. Cały niedzielny wieczór siedzieliśmy nad próbą uruchomienia gry na nowym kompie; systemie. Powiem Wam jedno, to była totalna magia, że nie chciało ruszyć

Tak więc biorąc pod uwagę te "czary" i, że sprawa się rozchodzi o ostatni tydzień paczki. No i również, że jakby nie patrząc to był problem, którego nie sposób było przewidzieć ... to, o jejciuś, znów czegoś nie doczytałem. I ja nie mam nic przeciwko spóźnionym wynikom, Gruszmen.