Drivecenter - Centrum TDU i samochodowych gier MMO

[Gruszmen]

A mnie się wydaję, że te płytkie myślenie jest jak najbardziej na miejscu. Nie udało mi się wygrać to lepiej zrzucę winę na kontrolera
To, że Courius wygrał ponownie to znak, że jest faworytem takich zawodów. To tak samo jak z życia np. Schumacher wygrał 5x z rzędu (2000-2004) Mistrzostwa Świata w F1, więc takim Twoim tokiem myślenia inni zawodnicy ścigający się w tych latach też powinni zacząć marudzić, że on ma silnik Ferrari a my jakieś pierdółki.
I zapytam się ponownie bo nie odpowiedziałeś.
Jak to możliwe, ze w T.U miażdżyłeś wszystkich grając na tej swojej klawiaturce z automatem a tu nagle bęc?
Co za problem przełączać skrzynie podczas wyścigu? Jest prosta, pauza myk wybierasz ręczną i ciśniesz na glitchu?

[Trawa]

@canobi

phpBB [media]

Billy Madison - Ultimate Insult

Schodząc z tematu, w BF3 wszyscy mają tylko myszkę i klawiaturę. Courius i tak rozjechałby 99% uczestników.
git gud or die trying.

[Onecanobi]

A mnie się wydaję, że te płytkie myślenie jest jak najbardziej na miejscu. Nie udało mi się wygrać to lepiej zrzucę winę na kontrolera
To, że Courius wygrał ponownie to znak, że jest faworytem takich zawodów. To tak samo jak z życia np. Schumacher wygrał 5x z rzędu (2000-2004) Mistrzostwa Świata w F1, więc takim Twoim tokiem myślenia inni zawodnicy ścigający się w tych latach też powinni zacząć marudzić, że on ma silnik Ferrari a my jakieś pierdółki.
I zapytam się ponownie bo nie odpowiedziałeś.
Jak to możliwe, ze w T.U miażdżyłeś wszystkich grając na tej swojej klawiaturce z automatem a tu nagle bęc?
Co za problem przełączać skrzynie podczas wyścigu? Jest prosta, pauza myk wybierasz ręczną i ciśniesz na glitchu?

No właśnie też mnie to zastanawiało wiesz? Dlaczego wtedy szło mi tak dobrze, a w dakarze już nie? I stąd te moje posty w trakcie jego trwania.

Ja nie używałem i nie używam tego typu rzeczy nawet nie próbuje bo honor i poczucie smaku mi na to zwyczajnie nie pozwala.

Oto moja odpowiedź

Żadne głupie filmiki są nieistotne w tym momencie to odnośnie tego powyżej

Schodząc z tematu, w BF3 wszyscy mają tylko myszkę i klawiaturę. Courius i tak rozjechałby 99% uczestników.
git gud or die trying.

Idąc tym tokiem myślenia jazda w takich zawodach klawiaturą nie powinna być dla niego żadnym problemem i tak zmiażdżyłby wszystkich. Więc widze, że jednak jest to poboczny problem.

[adamsky73]

Qwa Courius jak by chciał to by wygrał kierując przepychaczem do kibla. Bo nie jest taką forumową płaczką tylko fighterem który będzie dotąd walczył aż wygra. A ty będziesz bredził i bredził zamiast spożytkować tą energię na poprawienie swoich umiejętności. Ja po ponad 20 latach grania na klawie w automacie przestawiłem się na kierownicę i wiem że jak nie jedziesz na manualu to możesz jechać wyłącznie rekreacyjnie. I nie widzę w tym niczego dziwnego, bo w realu jest dokładnie tak samo. A ten leniuszek dalej chce popitalać na klawie, bo nie może się nauczyć obsługi paru przycisków więcej. Lepiej łyknąć piwko i polatać z innymi pasibrzuchami narzekając na niesprawiedliwość tego świata

[Courius]

Może dlatego, że Testy Umiejętności, każdy jeden z osobna sprawdzają tylko ułamek umiejętności kierowcy? Dopiero faktyczne starcie na trasie pokazuje, kto panuje nad pojazdem i wie jak szybko pojechać.

@Onecanobi: dla Twojej świadomości. Pierwszy Dakar, w którym brałem udział był organizowany jeszcze w TDU2. Była to wówczas trzecia edycja Dakaru. W TDU2 od początku do praktycznie samego końca tej gry jeździłem na moim padzie, co jak większość osób wie - uniemożliwiało mi użycie sprzęgła, gdyż najzwyczajniej brakowało mi już guzików i palców. Brak sprzęgła oznaczał stratę czasową do pozostałych graczy na sprzęgle... przy każdej zmianie biegu, ale to nie był powód do tego, żeby sugerować wszystkim pozostałym jazdę na tym samym setupie co ja. Nawet przez myśl mi to nie przeszło! Zamiast marudzić na pozostałych musiałem wymasterować do perfekcji pada i fizykę tej gry. Tak się kiedyś robiło, stare czasy

Qwa Courius jak by chciał to by wygrał kierując przepychaczem do kibla.

Skisłem po całości. Zabiłeś mnie. Umarłem. Dzięki

[Hudy]

Wybaczcie, że się wtrącam. Piszecie o prowadzeniu w grze jakby to była jakaś zaawansowana technologia O idealnych wchodzeniach w zakręty, o idealnym wysprzęglaniu, o urywaniu sekund na okrążeniach.. itp.. serio? Ktoś Wam za to płaci czy co?

Od lat siadam do kompa i uruchamiam, najpierw nfs'y, później tdu/tdu2, teraz crew tylko i wyłącznie z jednej, być może dla Was, marnej przyczyny... dla chęci rozrywki Faja (czyt. papieros) lub jakieś smaczne romeo y julieta, ciemne słodkie piwko lub szkocka.. lub jak jest naprawdę wcześnie to do kawy.. po prostu sobie jeżdżę. Wiem, że trudno to ogarnąć, ale tak właśnie jest - dla zabawy. Ktoś woli pada - ok, ktoś klawiaturę - ok. Ktoś był lepszy? Proponuję rewanż, jak się nie uda - trudno. Temat zamknięty.

olo

ps: to takie moje małe "ale". mały komentarz, najlepiej pozostawić bez komenta (...)

Po tym co tu czytam przez ostatnie dni, przywracasz mi wiarę w ludzi. Dziękuję



Przed każdymi zawodami mam ten dylemat "startować czy nie?", ale jeżeli do problemów życiowych mam dokładać jeszcze problemy w już problematycznej grze, to odpuszczam

Wałkujecie w kółko jedno i to samo do porzygu. Trolle karmią się nawzajem i interes się kręci

Haalooo, już po zawodach It's over

Zwycięzcom szczerze gratuluję wygranej, a uczestnikom zazdroszczę - mimo wszystko - dobrej zabawy