Drivecenter - Centrum TDU i samochodowych gier MMO

[Izek]

No to ciekawe kto się poskarżył, że na "Nieposkromiony koń mechaniczny" można hycnąć z górki na pazurki zaliczając przedostatni CP. Takie rzeczy też będą liczone? Przecież to jawnie podpuszcza, żeby zignorować te 10m asfaltu i czmychnąć na skróty nawet nie dotykając pobocza. Podobnie na "Nie ma mowy o konkurencji", tyle że tam więcej się traci niż zyskuje jadąc te 10 m po trawie. Pojmuję sens zakazu ścinania w przypadku oszczędzania sobie 500 m trasy jak to miało miejsce kiedyś w RR (Audi TTS, pewnie pamiętacie), ale tutaj mam wątpliwości.

[Xarlith]

Jest coś takiego jak kultura jazdy. Jest droga po której się ścigacie to trzeba się jej trzymać, normalna sprawa. Dziwi mnie dyskusja, bo to zasada powszechnie stosowana przy każdym poważnym wyścigu on-line.
Po przeczytaniu regulaminu zaproponowałem Siemkinsowi wprowadzenie malutkiej poprawki do regulaminu, która, mam nadzieję, rozwieje wszystkie wątpliwości dotyczące ścinania.
Przestrzegajcie regulaminu, a nie będzie problemów.

PS. Jak ktoś wyleci z toru i się zdarzy, że coś niechcący przytnie to się oczywiście nic nie stanie, no, chyba, że przypadkiem zyska kilka sekund - wtedy musi trochę zaczekać, aby zniwelować uzyskaną przewagę.

[Siemkins]

Nikt się nie poskarżył, serio.
Trasy, o których mowa i sposób skracania, jest popularny podczas wyścigów muti czy międzyklubówek. Dzieje się tak, bo każdy z jednej strony chce wygrać, a z drugiej strony nie wiadomo jaki poziom kultury reprezentują nasi przeciwnicy (czy spychają, taranują, ścinają etc). Tutaj każdego obowiązują te same zasady i każdy ma ich przestrzegać. Jeżeli wiadomo, że i Ty i ja tu czy tam nie będziemy ścinać, to "tracimy" tyle samo czasu na wyrabianie tych zakrętów. Wiem, że można szybciej i "cfaniej" ale nie o to tu chodzi. Co najmniej dwa koła samochodu mają się znajdować na(d) asfalcie.
W razie W, jeżeli widzicie, że przeciwnik nie respektuje tych zasad (np na gps czy bezpośrednio) cykajcie fotę i albo będą odejmowane punkty (w lżejszych przypadkach) albo będą dyskwalifikacje.

PS. Właśnie dokonałem drobnej korekty, o której wspomniał Xarlith. Punkt z Zakazami, ppkt b.

PS 2. Rozpoczęły się ostatnie 24 godziny zapisów. Przypominam, że czas na zgłaszanie się do WIMP mija jutro o g. 15.00.

[Izek]

Ja nie mam zamiaru uczyć się pisać lewą ręką. Szanuję Wasze zasady, które macie prawo ustalić, ale też nie muszę się z nimi zgadzać. Skutkiem co prawda musi być rezygnacja z mistrzostw, ale jeśli się już ma jakiś punkt widzenia to trzeba się go trzymać.

[adamsky73]

Przy takiej ilości punktów w regulaminie z nakazami i zakazami wydaje się, że walka bardziej się będzie toczyć przy zielonym stoliku niż na torze. Żeby było w całości sprawiedliwie to trzeba by przede wszystkim zakazać używania sprzęgła i manualnej skrzyni (to przynosi więcej korzyści niż ścięcie paru zakrętów) czy też jeżdżenia wężykiem. Wydaje mi się, że każdy ma swoje sumienie i nie można go zawrzeć w zakazach regulaminowych.

[Xarlith]

@Izek Szkoda, że rezygnujesz z takiej błahostki. Ehh.

I tak, to cię pewnie nie przekona, ale zacytuję dla zasady podpunkt z regulaminu F1:

20.2 Drivers must use the track at all times. For the avoidance of doubt the white lines defining the track edges are considered to be part of the track but the kerbs are not.
A driver will be judged to have left the track if no part of the car remains in contact with the track.
Should a car leave the track the driver may rejoin, however, this may only be done when it is safe to do so and without gaining any advantage.
A driver may not deliberately leave the track without justifiable reason.

Podobne zasady obowiązują w każdym innym znanym mi wyścigu odbywającym się na twardej nawierzchni i nie jest to wymysł Siemkinsa, czy mój.

Może warto jednak, nauczyć się "pisać lewą ręką"...

@adamsky73
Co do sprzęgła, to każdy może jego używać, czy to jedzie na klawiaturze, padzie, czy kierownicy. Taka mechanika gry.

Naprawdę uważacie, że wbrew wszystkim innym podobnym eventom powinniśmy zrezygnowac z karania za scinanie?

[Izek]

Masz rację Xarlith, nie przekona. Bo i jak ma przekonać, jeśli po pierwsze nie został wprowadzony od początku, a w dodatku sam Siemkins przyznaje wyżej:

Trasy, o których mowa i sposób skracania, jest popularny podczas wyścigów muti czy międzyklubówek

Dziwisz mi się, że teraz też chcę jechać jak zostałem do tego przyzwyczajony?
Tym bardziej, że do dziś nie było przeciwwskazań? :wink:

A na koniec mały quiz i cytat zarazem:

Będąc kierowcą wyścigowym, ścigasz się z innymi ludźmi. I jeśli nie rzucasz się na lukę, która istnieje, nie jesteś już kierowcą wyścigowym. Ponieważ rywalizujemy. Rywalizujemy o zwycięstwo. I główną motywacją, dla nas wszystkich, jest walczyć o zwycięstwo. A nie dojechanie jako trzeci, czwarty, piąty czy szósty.

W sumie to powiedział, nie napisał, w wywiadzie z Jackie Stewartem :wink:
Kto zgadnie wygrywa talon na balon!

[MaxPK]

Izku gorzej jak baba... ja traktuje te zawody jako fun, oczywiście jak każdy chce wygrać... ale jak nie wygram tą nie zaniose pudła do piwnicy i nie porąbie go siekierą... zamiast fochować to weź się za siebie i pokaż godny poziom na zawodach...

[Xarlith]

Impreza się jeszcze nie zaczęła, a regulamin się przez ten czas powoli rozwija. Najpierw były w nim informacje ogólne, potem dodano szczegóły rozgrywek grupowych i pucharowych, a na końcu zakazy. Gdy rozpoczną się zawody już nic nie będzie zmieniane.

Masz prawo wyrażać swoje niezadowolenie, nakłaniać do zmiany stanowiska, a w ostateczności się wypisać jeśli czujesz taką potrzebę.

A na koniec mały quiz i cytat zarazem:

Będąc kierowcą wyścigowym, ścigasz się z innymi ludźmi. I jeśli nie rzucasz się na lukę, która istnieje, nie jesteś już kierowcą wyścigowym. Ponieważ rywalizujemy. Rywalizujemy o zwycięstwo. I główną motywacją, dla nas wszystkich, jest walczyć o zwycięstwo. A nie dojechanie jako trzeci, czwarty, piąty czy szósty.

Nie wiem kto to powiedział, ale miał racje. I własnie po to jest regulamin by takich kierowców utrzymać w ryzach likwidując wszelkie luki i dając równe szanse najlepszym.

EDIT:
No tak. Ayrton Senna, kierowca równie genialny, co nieokrzesany...

EDIT2:
Wszystkim proponuje wrzucić na luz . To będzie przede wszystkim świetna zabawa. NA pewno nikt nie będzie nikogo dyskwalifikował za drobne odchylenia od regulaminu.

[adamsky73]

Izku gorzej jak baba... ja traktuje te zawody jako fun, oczywiście jak każdy chce wygrać... ale jak nie wygram tą nie zaniose pudła do piwnicy i nie porąbie go siekierą... zamiast fochować to weź się za siebie i pokaż godny poziom na zawodach...

Prędzej bym się spodziewał że mi piersi wyrosną, ale muszę przyznać, że popieram na 100%. Fun przede wszystkim, a jak się przegra to trzeba się bardziej starać a nie regulaminem zasłaniać 8-) No chyba, że tchórz obleciał

[Izek]

Potraktuj mnie jako doświadczenie na przyszłość. Zaprocentuje to w tej postaci, że następne edycje będą miały w pełni ustalony regulamin gotowy do akceptacji od momentu ogłoszenia zapisów. A kto to powiedział? Ayrton Senna..

EDIT:

No tak. Ayrton Senna, kierowca równie genialny, co nieokrzesany...

Czy muszę dodawać, że się nim wzoruję?

No chyba, że tchórz obleciał

Prowokacja na miarę podstawówki, brawo :wink:

Wszystkim proponuje wrzucić na luz

No a nie ma? U mnie pełen, po prostu się nie zgadzam i tyle

[adamsky73]

Prowokacja na miarę podstawówki, brawo :wink:

Odpuszczanie z przyczyn regulaminowych jest baaaaaaardzo dorosłe. Fakt, bardziej niż podstawówkę przypomina piaskownicę

[Izek]

Mam prawo akceptować lub nie warunki na jakich startuję, czyż nie? Wczoraj były inne niż dzisiaj. Udowodnij mi co w tym dziecinnego, geniuszu riposty.

[Xarlith]

Masz prawo. Polecam Ci zarówno zawody RR, w których już kiedyś brałeś udział jak i wzięcie udziału w kolejnym Dakarze, jeśli się odbędzie. Przyda się godny przeciwnik dla aktualnych "wymiataczy". Są to czasówki, które z racji swojej formy polegają na najszybszym przejechaniu trasy od jednej bramki do następnej, nikt nie patrzy jak kto jedzie.

[Siemkins]

Zakazy pkt 1 ad b "ścinania tras (dopuszcza się jazdę połową osi poza wyznaczoną trasą);"

Kurde, trzeba na nowo analizować trasy Czasem nie wiem czy ścinając robię to połową czy całym autem ale postaram się aby była to połówka.

I tyle w temacie zakazy 1b.

Naprawdę zluzujcie nie ma się o co ciskać. Jak napisał Xalith, będzie świetna zabawa. Zasady ewoluowały, to fakt i faktem jest też to, że nie wszystko pojawiło się w tym samym czasie.
Z drugiej strony każdy miał/ma prawo do zapisania się do Turnieju, jak i wypisania z niego, także nie ma się co na d Izkiem pastwić. Z tego co się dowiedziałem w prywatniej rozmowie, Maricn wcale nie rezygnuje "z powodu regulaminowych", ale ze względu na sam regulamin (który mu nie pasuje). Jak najbardziej ma do tego prawo, podobnie jak każdy inny.
Nie wałkujmy i nie zakwaszajmy atmosfery. Browarek w dłoń albo na spacer, o ile nie ma burzy jak w ZG :wink: