Odpowiedz Posty: 97
  • 1
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
  • 7
Wakacyjny Grozokonkurs - 1000 tokenów do wygrania!
  • Awatar użytkownika
    Gruszmen
    Moderator globalny
    Moderator globalny
    Posty: 8560
    Rejestracja: 09 lip 2010, 19:17
    Medale: 10
    Reputacja: 38
    Imię: Sebastian
    Hobby: kupowanie mang
    Samochód: Omega B FL 3.2 V6, Caro+
    uPlay: Nie pamiętam
    Steam ID: gruszmen89
    Klub: Forever - Green Lights Comapny
    Lokalizacja: Poznań
    :
    Barkowice 2017 Więcbork 2016 Szczyrk 2015 Bieliszów 2014 T.U. Regular Races
    DAKAR WIMP WIMP
    Polubił: 2640
    Otrzymanych polubień: 2319

    Wakacyjny Grozokonkurs - 1000 tokenów do wygrania!

    autor: Gruszmen » 04 wrz 2012, 7:43

    Żądam rewanżu w postaci kolejnego takowego konkursu :pala
    Co do wyścigu to najpierw chciałbym pogratulować Izkowi za bezbłędną (chyba) jazdę i zwycięstwo.
    Duże gratulację także dla reszty uczestników.
    Jak wspomniałem, zarezerwowałem sobie ostanie miejsce :razz: Może gdybym jechał Rufem :think:
  • Awatar użytkownika
    Siemkins
    Administrator
    Administrator
    Posty: 7146
    Rejestracja: 07 lip 2010, 21:30
    Medale: 8
    Reputacja: 53
    Imię: Jacek
    Hobby: detailing, domowe wino, muzyka
    Samochód: Honda Accord VI
    Lokalizacja: Zielona Góra
    :
    Więcbork 2016 Szczyrk 2015 Bieliszów 2014 TorMania Regular Races Grozokonkurs
    Grozokonkurs Endurance
    Polubił: 1538
    Otrzymanych polubień: 1770
    Kontakt:

    Wakacyjny Grozokonkurs - 1000 tokenów do wygrania!

    autor: Siemkins » 04 wrz 2012, 8:35

    Cieszę się, że oficjalnie Grozokonkurs został zakończony i podsumowany.
    Słowo o zwycięzcy
    Ukryty tekst:
    phpBB [media]

    Sam konkurs bardzo emocjonujący, czego potwierdzeniem i kwintesencją był "finał na sandale".
    Cieszy, że nasz przyjaciel nareszcie może wyjść z piwnicy, w której - jak to sam ujął - został zamknięty na czas trwania grozy z możliwością jej opuszczenia tylko w przypadku wygranej. Przyznacie, że chyba nikt z nas nie miał aż takiej motywacji by wygrać. W pełni zasłużona wygrana.

    Qazio - dla mnie niespodzianka, bardzo szybka niespodzianka. Po treningach, które odbywały się bezpośrednio przed finałem wiedziałem, że będzie groźny...i był. Pewne drugie miejsce i chyba duży sukces? Mam nadzieję, że weźmiesz udział i w kolejnych zawodach.

    O sobie jedno zdanie: 3cie miejsce w takiej stawce, w tym okresie, przy tym znużeniu i małym odpoczynku od TDU to maksimum, na jakie mnie było stać.

    Grozokonkurs - autorska inicjatywa Adama - piękna sprawa, profesjonalizm od początku do końca, terminowość, powaga gdzie trzeba w innych zaś miejscach dużo poczucia humoru, elastyczność, oryginalna formuła zawodów, transparentność..mógłbym wymieniać dalej i pisać dalej, ale zastąpię to dwoma emotkami:
    :dzieki Adamie :clap:
    Ostatnio zmieniony 04 wrz 2012, 8:35 przez Siemkins, łącznie zmieniany 2 razy.
    Prawdopodobnie najlepszy Admin na tym portalu z nickiem na "eS"
    Mogłem być majtkiem na twojej łajbie, a jestem kapitanem na swojej tratwie
    CZYTAJ TO
  • Awatar użytkownika
    Galapagos
    Posty: 732
    Rejestracja: 28 lip 2012, 18:10
    Medale: 1
    Reputacja: 11
    Nick w TDU2: Galapagos2012
    uPlay: Prof.Dr.House
    Klub: BONITAS
    :
    Mixed Mode PVP
    Polubił: 461
    Otrzymanych polubień: 244

    Wakacyjny Grozokonkurs - 1000 tokenów do wygrania!

    autor: Galapagos » 04 wrz 2012, 9:53

    Gratulacje Gratulacje do Izka. Chyba każdy z finalistów liczył się z tym, ze Izek jest faworytem sandała. Dla reszty finalistów wielkie braw. Prze ciesz jak by nie patrząc na to, udział w finale jest już czymś wielkim. I na koniec chciałem Adamskiemu podziękować za fajową zabawę, dzięki Adam. Pozdrawiam, Dowiedzenia :thumbup: ,Galapagos
    Obrazek
  • Awatar użytkownika
    Anioł Stróż
    Moderator globalny
    Moderator globalny
    Posty: 3772
    Rejestracja: 18 paź 2010, 21:45
    Medale: 4
    Reputacja: 29
    Imię: Czarek
    Samochód: Volvo V50 2.0D
    Lokalizacja: Warszawa
    :
    Przysucha 2018 Barkowice 2017 Szczyrk 2015 Bieliszów 2014
    Polubił: 830
    Otrzymanych polubień: 852
    Kontakt:

    Wakacyjny Grozokonkurs - 1000 tokenów do wygrania!

    autor: Anioł Stróż » 04 wrz 2012, 10:43

    Świetny filmik, świetna walka, gratulacje dla finalistów i oczywiście gratulacje dla zwycięzców 3-ech pierwszych miejsc ! Oglądając film też było dużo emocji :ok
  • Izek

    Wakacyjny Grozokonkurs - 1000 tokenów do wygrania!

    autor: Izek » 04 wrz 2012, 17:55

    Serdecznie dziękuję za wszelkie gratulacje, pierwsze miejsce w takiej stawce jest dla mnie wielkim wyróżnieniem.
    Oczywiście nie jestem jak Stig, a tym bardziej nim - na pewno więcej gadam :angel:

    Tok moich przygotowań rozpocząłem od wybrania samochodu. Rzecz wydawałoby się banalna, ale jedna postać spędzała mi sen z powiek w tym aspekcie: Galapagos. Doskonale wiedziałem, że wybierze Rturbo, dlatego pokonałem nim poznawczo kilkaset kilometrów, oceniając szczególnie korzyść startu, prostej i bugów oraz stopień ich zniwelowania w zakrętach. Wtem przesiadłem się do 458. Już po kilku okrążeniach wiedziałem, że tym pojazdem mogę być szybszy pod jednym warunkiem: perfekcyjnej linii jazdy. Tak wystartował żmudny proces kreślenia sobie w głowie nici po której pojadę i całej jej otoczki, tj. punktów hamowania, stopniowania gazu, itp. Ile zajęło mi to czasu? Cóż, w zasadzie tego nie liczyłem, ale zrobiłem pomiędzy 1500, a 1900 km na tej trasie łącznie trzema Iltaliami oraz Rturbo.. :shifty:

    Wstępnie jako kontrolera używałem pada, ale co dziwne im lepiej rozumiałem jak jechać, tym gorzej szła mi komunikacja z tym urządzeniem. Przerzuciłem się na kierownicę. Zaczynałem kręcić zadowalające mnie czasy na dystans jednego, dwóch oraz sześciu okrążeń. Nie mniej jednak przytrafiały mi się tak podstawowe, że aż irytujące błędy. Dzień zmagań był więc dla mnie szczególnie nerwowy. Nie ćwiczyłem już tak intensywnie, ale jedynie ze względu na fakt ciągłego wypadania z trasy. Wciąż uważałem, że nie przygotowałem się dostatecznie, a konkurencja zrobiła to lepiej.. :think:

    Wszedłem do gry około godziny 22.00. Niemal wszyscy już czekali, odpaliliśmy więc treningowo parę razy wyścig na dwa okrążenia. Słusznie obawiałem się Andrzeja, ale z zaskoczeniem obserwowałem, że jadąc na około 90% ćwiczonego tempa jestem w stanie nadrobić tracony dystans. To mnie trochę uspokoiło i zdecydowałem, że tak też pojadę w decydującym starciu. Taktyka okazała się słuszna, Galapagos wystrzelił jak z procy i jedyne co mogłem to trzymać się w zasięgu jego wstecznego lusterka. Gdy na jednym z łuków chwycił pobocze i efektownym poślizgiem wypadł z trasy kamień spadł mi z serca. Niemal słyszałem siarczyste przekleństwo dobiegające z kabiny RUF'a, choć może to jedynie ja postawiłem się na jego miejscu i zakląłem w duchu. Od tego momentu byłem już bardzo spokojny i skupiony, a przewaga rosła na skutek błędów innych zawodników. Gdy wpadałem na metę z niemal kilometrem przewagi nad Quaziem czułem się wspaniale. Cała moja praca nie tylko nie poszła na marne, ale uczyniłem mnie zwycięzcą tego arcytrudnego boju.

    Siemkins pisze:Grozokonkurs - autorska inicjatywa Adama - piękna sprawa, profesjonalizm od początku do końca

    Cóż więcej dodawać? Można jedynie przyklasnąć. Wielkie dzięki Adamie, również za genialne filmowe podsumowanie.
    "Przecież to tylko Koenigsegg" zwaliło mnie z krzesła ;)

    Specjalne podziękowania również dla wszystkich uczestników nie tylko finału, ale imprezy ogólnie. To Wy stworzyliście w niej atmosferę rywalizacji. Być może dla wielu będzie też ona bodźcem dla dalszego samodoskonalenia, bo pewne doświadczenie wyniósł z niej bez wątpienia każdy z nas.

    Salut! :hi
    Ostatnio zmieniony 04 wrz 2012, 17:55 przez Izek, łącznie zmieniany 2 razy.
  • Awatar użytkownika
    Siemkins
    Administrator
    Administrator
    Posty: 7146
    Rejestracja: 07 lip 2010, 21:30
    Medale: 8
    Reputacja: 53
    Imię: Jacek
    Hobby: detailing, domowe wino, muzyka
    Samochód: Honda Accord VI
    Lokalizacja: Zielona Góra
    :
    Więcbork 2016 Szczyrk 2015 Bieliszów 2014 TorMania Regular Races Grozokonkurs
    Grozokonkurs Endurance
    Polubił: 1538
    Otrzymanych polubień: 1770
    Kontakt:

    Wakacyjny Grozokonkurs - 1000 tokenów do wygrania!

    autor: Siemkins » 06 wrz 2012, 8:49

    Izek pisze:Tok moich przygotowań rozpocząłem od wybrania samochodu. Rzecz wydawałoby się banalna, ale jedna postać spędzała mi sen z powiek w tym aspekcie: Galapagos. Doskonale wiedziałem, że wybierze Rturbo, dlatego pokonałem nim poznawczo kilkaset kilometrów, oceniając szczególnie korzyść startu, prostej i bugów oraz stopień ich zniwelowania w zakrętach. Wtem przesiadłem się do 458. Już po kilku okrążeniach wiedziałem, że tym pojazdem mogę być szybszy pod jednym warunkiem: perfekcyjnej linii jazdy. Tak wystartował żmudny proces kreślenia sobie w głowie nici po której pojadę i całej jej otoczki, tj. punktów hamowania, stopniowania gazu, itp. Ile zajęło mi to czasu? Cóż, w zasadzie tego nie liczyłem, ale zrobiłem pomiędzy 1500, a 1900 km na tej trasie łącznie trzema Iltaliami oraz Rturbo..

    Wstępnie jako kontrolera używałem pada, ale co dziwne im lepiej rozumiałem jak jechać, tym gorzej szła mi komunikacja z tym urządzeniem. Przerzuciłem się na kierownicę. Zaczynałem kręcić zadowalające mnie czasy na dystans jednego, dwóch oraz sześciu okrążeń. Nie mniej jednak przytrafiały mi się tak podstawowe, że aż irytujące błędy. Dzień zmagań był więc dla mnie szczególnie nerwowy. Nie ćwiczyłem już tak intensywnie, ale jedynie ze względu na fakt ciągłego wypadania z trasy. Wciąż uważałem, że nie przygotowałem się dostatecznie, a konkurencja zrobiła to lepiej..

    Wszedłem do gry około godziny 22.00. Niemal wszyscy już czekali, odpaliliśmy więc treningowo parę razy wyścig na dwa okrążenia. Słusznie obawiałem się Andrzeja, ale z zaskoczeniem obserwowałem, że jadąc na około 90% ćwiczonego tempa jestem w stanie nadrobić tracony dystans. To mnie trochę uspokoiło i zdecydowałem, że tak też pojadę w decydującym starciu. Taktyka okazała się słuszna, Galapagos wystrzelił jak z procy i jedyne co mogłem to trzymać się w zasięgu jego wstecznego lusterka. Gdy na jednym z łuków chwycił pobocze i efektownym poślizgiem wypadł z trasy kamień spadł mi z serca. Niemal słyszałem siarczyste przekleństwo dobiegające z kabiny RUF'a, choć może to jedynie ja postawiłem się na jego miejscu i zakląłem w duchu. Od tego momentu byłem już bardzo spokojny i skupiony, a przewaga rosła na skutek błędów innych zawodników. Gdy wpadałem na metę z niemal kilometrem przewagi nad Quaziem czułem się wspaniale. Cała moja praca nie tylko nie poszła na marne, ale uczyniłem mnie zwycięzcą tego arcytrudnego boju.


    Nie zrobiłbym tego inaczej. Nie zrobiłbym tego lepiej. Niestety nie miałem na to ani czasu ani.. , ale tak właśnie to powinno wyglądać. Wygrana sama nie przyjdzie...i nie przyszła. Raz jeszcze gratuluję Marcinie !!
    Ostatnio zmieniony 06 wrz 2012, 8:49 przez Siemkins, łącznie zmieniany 2 razy.
    Prawdopodobnie najlepszy Admin na tym portalu z nickiem na "eS"
    Mogłem być majtkiem na twojej łajbie, a jestem kapitanem na swojej tratwie
    CZYTAJ TO
  • Izek

    Wakacyjny Grozokonkurs - 1000 tokenów do wygrania!

    autor: Izek » 06 wrz 2012, 14:42

    :dzieki
Odpowiedz Posty: 97
  • 1
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
  • 7

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości

Przejdź do