autor: RaFaL » 14 sty 2020, 10:28
Od ostatniego wpisu minął ponad rok, co się działo przez ten czas ? Łoś przejechał prawie 25 000 km. Standardowo wymiana oleju i filtrów co 10 tyś, klocki tył, zmieniony olej w skrzyni biegów. Pod koniec roku wymienionych parę elementów zawieszenia (sworznie i tuleje wahaczy). Zauważyłem też spore ubytki oleju oraz plamy na kostce pod domem w miejscu gdzie stało auto, silnik z zewnątrz zalany olejem. Szybka diagnoza, uszczelki pod pokrywami zaworów. Auto do znajomego i rozbieramy, a trochę tego rozbierania było. Stare uszczelki twarde jak skała, nowe całe szczęście dostępne na zamówienie w Inter Carsie po 180 zł/szt. Przy okazji po drodze zrobione wszystko co trzeba było np. nowe uszczelki wtrysków bo były już stare i nie wyglądały ciekawie. Volvo od tamtej pory nie bierze oleju, przebieg dobija do 300 000 km, jeździ mi się nim bardzo dobrze i nie zamierzam na razie zmieniać auta
... dwie paczki na budziku nic innego tak nie kopie
nawet najlepsze konopie w holenderskim coffee shop'ie
LUB na rejestracjach to kontynuacja
hot-dogi na stacjach odwrotna grawitacja
to co mnie wzmacnia to fury i jazda
to co mnie wzmacnia to nuta na maxa...