Zdjęcia powyżej były z sesji do sprzedaży no i ten... W piątek odjeżdża.
To wszystko przez ten zlot. Śmiali się z automatu, z diesla i braku kapelusza, to się zamknąłem w sobie :/
A tak na serio, to wydatki od września podskoczą masakrycznie w górę, a jest w nim kilka rzeczy do ogarnięcia, których już wiem, że nie zrobię, a musiałbym. Nie chcę go zajeżdżać.
Poza tym na Mercedesa jeszcze przyjdzie czas
Jest już następca, ale nie chce mi się zakładać tematu jeszcze.
Ostatnio zmieniony 30 sie 2017, 18:29 przez
Hudy, łącznie zmieniany 1 raz.