Napisałby ktoś czasem posta byle co aby nie były tylko moje jeden po drugim...
Daawno nic bo w sumie... o czym heh. Po pół roku dumania teraz nie teraz itd. bejca zaliczyła wizytę u lakiernika na pozbycie się bąbelków (niby nic, a wku*wia jak się patrzy). Odebrałem wczoraj i ofc wrzuciłem letnie koło bo 205 zimówka przy 20 stopniach to... gdzie ta trakcja?
Czeka mnie jeszcze gruntowne sprzątanie wnętrza, ale czasu brak robota teraz jest. Nie mogłem sobie oczywiście odmówić kilku fotek póki pogoda błyszczy...
PS. Kto kojarzy fotki E30 w tym miejscu?
Podpowiem, że nie było asfaltu i kwitł żółciutki rzepak heh
Tu w tle moja "góra" pszenicy
Poszukiwania nowej miejscówki do fot (nie chciało mi się jechać 60km do tej znalezionej rok temu bo... nie miałem ze sobą "lustra")
Porobiłem foty w max rozdziałce telefonu w 4/3 licząc, że będzie mniej zniekształceń... niewiele to zmienia.