Zablokowany Posty: 148
2003 Toyota Corolla E12
  • Awatar użytkownika
    effen73
    Posty: 441
    Rejestracja: 07 sty 2012, 1:18
    Medale: 1
    Reputacja: 8
    Nick w TDU: effen73
    :
    Więcbork 2016
    Polubił: 111
    Otrzymanych polubień: 209

    2003 Toyota Corolla E12

    autor: effen73 » 13 sty 2017, 23:04

    phpBB [media]

    Coldstart przy -15 stopniach z 6 stycznia :thumbup: O 22 było o wiele ciężej.

    Wczoraj mnie zdziwiły dziwne wibracje pojawiające się na biegu jałowym po odpuszczeniu gazu. Dzisiaj objawy raczej ustały, na silniku nic nie czuć, jedynie obudowa filtra powietrza zdaje się drgać zbyt mocno - przy okazji jedno mocowanie obudowy było odpięte - nie wiem, czy to miało jakiś związek.

    PS. Kupiłem jednak beżowe dywaniki, ori Toyoty, z ASO za śmieszne 45 zł :twisted: Nie było czasu przymierzyć, ale w wyobraźni jeżdżą już w środku :lol:
    Ostatnio zmieniony 13 sty 2017, 23:04 przez effen73, łącznie zmieniany 2 razy.
    Obrazek
  • Awatar użytkownika
    BeliarPL
    Posty: 2629
    Rejestracja: 28 paź 2011, 16:07
    Medale: 1
    Reputacja: 6
    Imię: Wojtek
    Hobby: Fotografia
    Samochód: Świnka
    Nick w TDU2: wojtkiewicz389
    Steam ID: PendzoncyPierd
    Xbox Live: Pendzoncy1220
    Lokalizacja: Kraków
    :
    BTP 2015
    Polubił: 560
    Otrzymanych polubień: 725

    2003 Toyota Corolla E12

    autor: BeliarPL » 14 sty 2017, 0:00

    Hmm, nie wiesz o tym, że nie odpala się auta od razu po przekręceniu kluczyka? Samochód z reguły robi swoje krótkie testy przed odpaleniem i przygotowuje wszystko do jak najlepszego rozruchu. W instrukcjach zawsze jest napisane, że powinieneś czekać aż któraś kontrolka zgaśnie. Nie wspominając o tym, że czasami rozruch w ten sposób jest trudny bo pompa paliwa jest uruchamiana po włożeniu kluczyka a nie otwarciu drzwi kierowcy tak samo jak diesla w ogóle byś nie odpalił, bo nie podgrzały się świece.

    U mnie w domu wszyscy wyleczyli się z takiego odpalania auta po tym jak spalił się ECU w punciaku, właśnie od nie czekania aż pogasną kontrolki self testu ;-)
  • Awatar użytkownika
    Blazo
    Posty: 1066
    Rejestracja: 02 sie 2013, 17:46
    Medale: 2
    Reputacja: 1
    Imię: Blazej
    Hobby: Motorsport; Simracing
    Samochód: EG3
    Nick w TDU2: Blazo2086
    uPlay: Blazo2086
    Steam ID: blazo2086
    Lokalizacja: 3miasto
    :
    Race of Champions Initial DC
    Polubił: 1215
    Otrzymanych polubień: 408

    2003 Toyota Corolla E12

    autor: Blazo » 14 sty 2017, 1:00

    BeliarPL pisze:Hmm, nie wiesz o tym, że nie odpala się auta od razu po przekręceniu kluczyka? Samochód z reguły robi swoje krótkie testy przed odpaleniem i przygotowuje wszystko do jak najlepszego rozruchu. W instrukcjach zawsze jest napisane, że powinieneś czekać aż któraś kontrolka zgaśnie. Nie wspominając o tym, że czasami rozruch w ten sposób jest trudny bo pompa paliwa jest uruchamiana po włożeniu kluczyka a nie otwarciu drzwi kierowcy tak samo jak diesla w ogóle byś nie odpalił, bo nie podgrzały się świece.

    U mnie w domu wszyscy wyleczyli się z takiego odpalania auta po tym jak spalił się ECU w punciaku, właśnie od nie czekania aż pogasną kontrolki self testu ;-)

    Można, ale nie powinno tylko i wyłącznie ze względu na pompę paliwa, która nie zdąży napompować paliwa do silnika. Testy ? Raczej sprawdzenie temp. na zewnątrz, silnika, oleju, cieczy chłodzącej. Co zajmuje mniej niż samo przekręcenie kluczykiem na starter :szalony: . W teorii ;) :lol:
    Komputer sterujący w Twoim Fiacie mógł się spalić przez baardzo wiele czynników, a ten z odpalaniem od razu po przekręceniu na "zapłon" jest prawdopodobny, ale mało. Najlepiej poczekać, aż wszystkie kontrolki zgasną, bo wtedy pompa paliwa już nie pracuje i akumulator nie dostaje po dupie.
    Na samym filmiku to widać, że dopiero gdy parę razy silnik się obrócił to dostał paliwo i od razu wtedy zapalił. :)
    Ostatnio zmieniony 14 sty 2017, 1:00 przez Blazo, łącznie zmieniany 2 razy.

    Obrazek

  • Awatar użytkownika
    BeliarPL
    Posty: 2629
    Rejestracja: 28 paź 2011, 16:07
    Medale: 1
    Reputacja: 6
    Imię: Wojtek
    Hobby: Fotografia
    Samochód: Świnka
    Nick w TDU2: wojtkiewicz389
    Steam ID: PendzoncyPierd
    Xbox Live: Pendzoncy1220
    Lokalizacja: Kraków
    :
    BTP 2015
    Polubił: 560
    Otrzymanych polubień: 725

    2003 Toyota Corolla E12

    autor: BeliarPL » 14 sty 2017, 1:20

    W fiacie pali się centralka właśnie przez takie odpalanie. Problem dwa razy usunięty z tytułu gwarancji a raz za swoje. Od tego czasu nauczyliśmy się odpalać fiata czekając i już nigdy centralka się nie spaliła. Po kupnie Punta dwójki od razu czekaliśmy (ale tutaj już dostaliśmy instrukcje w salonie, żeby czekać) i nigdy centralka nie odmówiła posłuszeństwa ;) Tak więc coś jest na rzeczy, pewnie kwestia jak poszczególne firmy sobie z tym radzą. I tak od tego momentu czekam aż pogasną kontrolki w każdym aucie z tradycyjnym kluczykiem ;)

    Tym samym kwestia pompy paliwa też jest różnie rozwiązywana, w Golfie pompa uruchamia się po otwarciu drzwi kierowcy, to samo w Megance było. Tyle, że w Megance to było logiczne bo tam jest starter a nie kluczyk :P
  • adamsky73

    2003 Toyota Corolla E12

    autor: adamsky73 » 14 sty 2017, 10:28

    Panowie, to japońska motoryzacja która działa tak że nie musisz się nakombinować tylko wsiadasz i jedziesz. Nie porównujcie tego do jakichś europejskich niedorobionych złomów :-D
  • Awatar użytkownika
    effen73
    Posty: 441
    Rejestracja: 07 sty 2012, 1:18
    Medale: 1
    Reputacja: 8
    Nick w TDU: effen73
    :
    Więcbork 2016
    Polubił: 111
    Otrzymanych polubień: 209

    2003 Toyota Corolla E12

    autor: effen73 » 14 sty 2017, 11:57

    Może i podświadomie wiem o tym, że odpalamy po zgaśnięciu kontrolek, jednak przyzwyczajenie z Felicii ciężko wyplenić ;-)

    Swoją drogą, mój wujek właśnie ma w tym tygodniu do naprawy pompę paliwa - w Peugocie 406 na starcie pojawia się wielka kontrolka "STOP", i zawsze czekał, aż zgaśnie (szczerze - doprowadzało mnie to do szewskiej pasji). Czyli widocznie, chyba najbardziej szkoda akumulatora - tu się poprawię, chociaż zdaje się, że mrozy już nie powrócą.

    Z innej beczki, odkąd wietrzę wnętrze (2-3 min.) po wyjściu z samochodu, ani razu nie zamarzła mi szyba od środka. Świetnym potwierdzeniem jest fakt, że po wyjeździe z ciepłego garażu na mróz, bez wietrzenia - po 10 minutach wszystkie szyby były już całkiem zaparowane.
    Obrazek
  • Awatar użytkownika
    BeliarPL
    Posty: 2629
    Rejestracja: 28 paź 2011, 16:07
    Medale: 1
    Reputacja: 6
    Imię: Wojtek
    Hobby: Fotografia
    Samochód: Świnka
    Nick w TDU2: wojtkiewicz389
    Steam ID: PendzoncyPierd
    Xbox Live: Pendzoncy1220
    Lokalizacja: Kraków
    :
    BTP 2015
    Polubił: 560
    Otrzymanych polubień: 725

    2003 Toyota Corolla E12

    autor: BeliarPL » 14 sty 2017, 13:43

    O wietrzeniu mówiłem już dwa lata temu, że to działa :mrgreen:

    Co do zużywania akumulatora, jest też jakaś taka zasada fizyki (szczerze nie zagłębiałem się, nie wiem dokładnie jak to działa) ale chodzi o to, że na takim mrozie nie powinien od razu pracować z takim wysiłkiem. Pierw powinien się trochę jakby rozbudzić (?) dając jakiś prąd małych wartości. Podobno wystarczy to, że po otwarciu zamków zaświecą się lampki w środku. Ale to tylko gdzieś zasłyszałem, nie jest to potwierdzone info :mrgreen:

    Co do pompy paliwa, większość zabija także jazda z niskim poziomem paliwa i słabej jakości paliwo. Przy odpalaniu myślę, że nie załatwiasz pompy (ponieważ jest zanurzona, więc ma smarowanie i wszystko co potrzebuje do poprawnego działania) ale prędzej akumulator, bo nim ona zdąży podać paliwo Ty już kręcisz rozrusznikiem i silnik próbuje wystartować bez dawki paliwa ;-)
  • Awatar użytkownika
    Blazo
    Posty: 1066
    Rejestracja: 02 sie 2013, 17:46
    Medale: 2
    Reputacja: 1
    Imię: Blazej
    Hobby: Motorsport; Simracing
    Samochód: EG3
    Nick w TDU2: Blazo2086
    uPlay: Blazo2086
    Steam ID: blazo2086
    Lokalizacja: 3miasto
    :
    Race of Champions Initial DC
    Polubił: 1215
    Otrzymanych polubień: 408

    2003 Toyota Corolla E12

    autor: Blazo » 14 sty 2017, 14:19

    BeliarPL pisze:Co do pompy paliwa, większość zabija także jazda z niskim poziomem paliwa i słabej jakości paliwo.

    Pierwsze słyszę, żeby się jeździło na włączonej pompie paliwa :think: . Pompa pracuje po to, aby dostarczyć paliwo zanim ono będzie zasysane przez pracujący już silnik. Chyba, że się mylę ? :mrgreen:
    Ostatnio zmieniony 14 sty 2017, 14:19 przez Blazo, łącznie zmieniany 2 razy.

    Obrazek

  • Awatar użytkownika
    BeliarPL
    Posty: 2629
    Rejestracja: 28 paź 2011, 16:07
    Medale: 1
    Reputacja: 6
    Imię: Wojtek
    Hobby: Fotografia
    Samochód: Świnka
    Nick w TDU2: wojtkiewicz389
    Steam ID: PendzoncyPierd
    Xbox Live: Pendzoncy1220
    Lokalizacja: Kraków
    :
    BTP 2015
    Polubił: 560
    Otrzymanych polubień: 725

    2003 Toyota Corolla E12

    autor: BeliarPL » 14 sty 2017, 15:03

    Pompa cały czas pompuje paliwo do silnika gdzie jest rozdzielane przez wtryskiwacze. Kiedyś pompy podawały paliwo z taką mocą jaka była potrzebna, obecnie mają stałą moc i jak jest za dużo paliwa to wraca ciecz do baku specjalną rurką. Pompy paliwa nie mają układu smarowania i chłodzenia, pełni tę funkcję paliwo, jeśli masz powyżej rezerwy to pompa jest zanurzona i ma smarowanie i chłodzenie, jeśli zaświeca się rezerwa to pompa jest ponad paliwem i się grzeje i nie ma smarowania. Tak to działa ;-)
  • adamsky73

    2003 Toyota Corolla E12

    autor: adamsky73 » 14 sty 2017, 15:25

    Cieszę się że lata temu postawiłem na Toyotę. O ilu rzeczach człowiek nie musi myśleć w porównaniu do europejskiej konkurencji ;-)
    Pompy paliwa to padają wtedy kiedy jeździsz na gazie i pustym zbiorniku paliwa a pompa cały czas chodzi bo przecież sterownik silnika nie wie że podawany jest gaz zamiast benzyny.
  • Awatar użytkownika
    BeliarPL
    Posty: 2629
    Rejestracja: 28 paź 2011, 16:07
    Medale: 1
    Reputacja: 6
    Imię: Wojtek
    Hobby: Fotografia
    Samochód: Świnka
    Nick w TDU2: wojtkiewicz389
    Steam ID: PendzoncyPierd
    Xbox Live: Pendzoncy1220
    Lokalizacja: Kraków
    :
    BTP 2015
    Polubił: 560
    Otrzymanych polubień: 725

    2003 Toyota Corolla E12

    autor: BeliarPL » 14 sty 2017, 17:04

    Nie ważne czy toyota czy dacia. Na dzień dzisiejszy wszystkie pompy paliwa działają tak samo :) jazda na gazie z pustym zbiornikiem to to samo co jazda na rezerwie co tydzień. Kwestia tylko taka, że na gazie padnie po pół roku a na benzynie po 2-3 latach :) I w toyocie wygłąda to dokładnie tak samo.
  • adamsky73

    2003 Toyota Corolla E12

    autor: adamsky73 » 14 sty 2017, 19:23

    Chciałbyś ;-) Spójrz na rankingi bezawaryjności a później mów że nie ma różnicy :D
  • Awatar użytkownika
    effen73
    Posty: 441
    Rejestracja: 07 sty 2012, 1:18
    Medale: 1
    Reputacja: 8
    Nick w TDU: effen73
    :
    Więcbork 2016
    Polubił: 111
    Otrzymanych polubień: 209

    2003 Toyota Corolla E12

    autor: effen73 » 17 sty 2017, 19:52

    Obrazek

    Czelabińsk, zima 1957
    Ostatnio zmieniony 17 sty 2017, 19:52 przez effen73, łącznie zmieniany 2 razy.
    Obrazek
  • Awatar użytkownika
    effen73
    Posty: 441
    Rejestracja: 07 sty 2012, 1:18
    Medale: 1
    Reputacja: 8
    Nick w TDU: effen73
    :
    Więcbork 2016
    Polubił: 111
    Otrzymanych polubień: 209

    2003 Toyota Corolla E12

    autor: effen73 » 11 lut 2017, 22:11

    Obrazek

    W tym tygodniu niewiele zabrakło, żeby Rolka się poturbowała. Było to zaledwie kilkaset metrów dalej za miejscem, w którym parę dni temu na słup wypadł Golf. Za łukiem, zaraz na wysokości pasów, zaczął mi ulatywać tył. Błyskawicznie kontra, potem druga i myślałem już: "No to tak to się dzieje, gdy się rozwalasz", lecąc w stronę barierki. Wydawało mi się, że się od nich odbiłem, później ostatnia kontra i dopiero zacząłem hamować, tu widać prawdopodobnie ostatnie ślady (hamowałem dopiero na sam koniec):

    Obrazek

    Ostatnia kontra była chyba najsilniejsza, postawiło mnie całkiem bokiem i w takiej pozycji się zatrzymałem. Silnik oczywiście mi zgasł - następnie wzrok wpatrzony w prawo, czy nikt na mnie nie najedzie, próbowałem odjechać na zgaszonym silniku - tak bardzo byłem oszołomiony. Chwilę później zjechałem na prawy pas obejrzeć asfalt - z moich śladów było widać esy floresy... Zrobiłem szybkie oględziny i wbrew przypuszczeniom, nie zauważyłem żadnych szkód. Nie mogłem dłużej tam zostać, dlatego zaraz zabrałem auto na najbliższy osiedlowy parking i wróciłem na miejsce, gdzie cyknąłem zdjęcia - na których nie ma jednak wielu szczegółów.

    Zacząłem z tego powodu znacznie wolniej jeździć, no i zrobiłem w końcu pożytek z forumowych wlepek - pierwsza już jest, druga czeka na decyzję, gdzie ją umieścić.

    Obrazek

    Obrazek
    Ostatnio zmieniony 11 lut 2017, 22:11 przez effen73, łącznie zmieniany 2 razy.
    Obrazek
  • Awatar użytkownika
    effen73
    Posty: 441
    Rejestracja: 07 sty 2012, 1:18
    Medale: 1
    Reputacja: 8
    Nick w TDU: effen73
    :
    Więcbork 2016
    Polubił: 111
    Otrzymanych polubień: 209

    2003 Toyota Corolla E12

    autor: effen73 » 02 mar 2017, 22:55

    Spodobały mi się felgi kumpla, 17 calowe Dezenty:

    Obrazek
    Obrazek

    Która z tych ofert wydaje się lepsza?
    - nowe - http://allegro.pl/felgi-aluminiowe-dezent-17cali-7jx17-4x100-et38-i6733764545.html
    vs
    + opony Conti Sport Contact 3 - https://www.olx.pl/oferta/felgi-aluminiowe-dezent-17-cali-CID5-IDkufco.html#15c074eb4c

    Wersja z czarnym lakierowaniem wewnątrz odpada, jak dla mnie odpustowo wygląda, co sądzicie?

    17", niestety nie mam z Rolką
    Obrazek
    16"
    Obrazek
    Ostatnio zmieniony 02 mar 2017, 22:55 przez effen73, łącznie zmieniany 3 razy.
    Obrazek
Zablokowany Posty: 148

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 38 gości

Przejdź do