Anioł Stróż pisze:Volvo i te ich ceny z dup ehem z kosmosu.... A to tak stało się podczas spokojnej jazdy czy postanowiłeś ze te ostatnie kilka metrów przepałujesz łosia ?
Pojedź do Audi po byle pierdołę do swojego i opowiedz mi jak szybko stamtąd wychodziłeś
Dostał trochę po tyłku, bo jeszcze chciałem dostawczaka machnąć przed ostatnim skrętem w Domaniewską. No i przedtem trochę na obwodnicy, bo mnie jakieś E92 i Insignia próbowały dogonić... oj nie wnikaj, po prostu v-power'a zalałem.
Nowy wężyk zamówiony za całe 82zł, ale leci z Białegostoku więc pewnie najwcześniej w poniedziałek mogę się go spodziewać.
Autko jeździ i ma się dobrze. Zamiast gównianego plastiku jest teraz żeliwne kolanko i mosiężna tulejka do odpowietrzania, ładnie nagwintowana i wkręcona, dla pewności uszczelniona poxipolem. Dużo się nie zagotował, bo uciekły tylko 2l z 6.
Niezmiernie się cieszę z tego "wypadku", a najbardziej z tego, że stało się to pod pracą, a nie po drodze np. do Szczyrku.