Drivecenter - Centrum TDU i samochodowych gier MMO

[adamsky73]

Nie spodziewałem się tak mądrej i wyważonej odpowiedzi i takiego podejścia do życia. Szacunek. Zarabiaj i żyj własnym życiem bo widzę że zauważyłeś już że dostajemy tylko jedną od niego szansę. Pozdrawiam

[okar19]

Zarabiaj

No muszę bo ktoś upatrzył sobie dom na Florydzie. Mam rok czasu żeby zarobić 4 bańki. Challenge accepted
Jeszcze mam zamówienie na Koenigsegga


Tak na marginesie wracając do tych osób które mogą poruszyć marketem. U nas na czacie jest jeden miliarder który siedzi sobie codziennie rano. Jakiś czas temu podał nazwę akcji i powiedział żeby zobaczyć co się zaraz stanie. Miał tyle akcji że jak sprzedał to wszystko spadło o $4 w dół momentalnie.

[Courius]

Sorry za offtop, ale ziomku ty mój, powiedz mi tylko jedno. Jak to się stało, że jesteś w USA?

[okar19]

Zielona karta.

Nie wspominałem o kulisach, jak to się zaczęło. Znajomy ojczyma zaprosił nas obiad na który iść nie chciałem. Stawiałem opór ale uległem i pojechaliśmy. Ojczym pracował wtedy jako kelner w najdroższym centrum handlowym w nowym jorku ( manhassett mall ). Jego kuzynka jest prawą ręką właściciela tego całego centrum. Jako ciekawostkę dodam że syn właściciela jest lekko upośledzony i wszyscy doją z niego kasę. Do rzeczy, kelnerzy trzymają kontakt ze stałymi klientami a że ten facet to polak to ojczym się z nim "zakumplował." Oczy mi wyszły na wierzch jak zobaczyłem gdzie mieszka i co stoi w garażu. Jak się okazało był inwestorem w banku i obracał milionami. Zaczął opowiadać jak to się zaczęło i jak dorobił się fortuny. W tym dniu rano jeszcze nie wiedziałem co chcę robić lecz w trakcie obiadu coś pękło i wiedziałem że to jest to co chcę robić. Jakoś w końcówce 2014r otworzyłem konto w banku i podczas wakacji na Florydzie kupiłem pierwsze akcje GoPro na których straciłem Trzymałem kilka miesięcy i stanęło na -$600. Później jeszcze zarobiłem $1000 na akcjach netflixa. Następnie pan Paweł polecił mi kurs, zaoferował swoją pomoc w miarę możliwości, brałem prywatne lekcje po $500/h. Koszty już mi się zwróciły i wyszedłem na +. Gdyby nie ten obiad to prawdopodobnie moje losy potoczyłyby się inaczej.

[Siemkins]

U nas na czacie jest jeden miliarder który siedzi sobie codziennie rano. Jakiś czas temu podał nazwę akcji i powiedział żeby zobaczyć co się zaraz stanie. Miał tyle akcji że jak sprzedał to wszystko spadło o $4 w dół momentalnie.

To jest właśnie to, o czy mówił Adam. Nawet ten miliarder to płotka w akwarium jakiegoś multimiliardera czy jeszcze kogoś "większego", który jak będzie miał kaprys to sprzeda tyle, że akcje stanieją i o 40$. Chyba żaden giełdowy portfel tego nie wytrzyma.
Aczkolwiek podejście masz zdrowe

Powiedz mi tylko jeszcze czy wypłacasz kasę z tego konta regularnie czy trzymasz na zasadzie "jak mi kiedyś nie pójdzie i stracę, to nie będę musiał zasilać konta, to niech sobie siedzą"? Pytam, bo przecież na giełdzie gra się "całym portfelem" - oczywiście ustawiasz take profit i stop loss tam gdzie chcesz, ale jak coś nie pójdzie, to szarpnie całym rachunkiem i wyzeruje.
Grasz szorty czy bardziej dniówki albo tygodniówki czy zawsze na bieżąco analizujesz? (czyli ile "trwa" jedna świeczka u Cb).

[Courius]

Ciekawa sprawa z tą zieloną kartą. Ja jeszcze pamiętam czasy, gdy siedziałeś w Polsce i naszym zajęciem było śmieszkowanie w Saleenach S7 na O'ahu. Pół żartem wtedy wspomniałeś, że wylatujesz do USA, ale nie wiem kto Ci uwierzył na słowo. Oj, ty! Jeszcze trochę i sobie sam kupisz taką furę, a może i nawet całą wyspę, czego i Tobie życzę. Tylko proszę, jeśli już Ci się poszczęściło, to nie spie**** tego jednym głupim ruchem na giełdzie. Bo osobiście pofatyguje się do tego Nowego Jorku i Ci nakopię do zada

[QubaKpl]

Dobrze że Oskarze masz jakiś założony cel w życiu który chcesz osiągnąć. Pamiętaj że pieniądze, gt-r i masa dziwek nie są najważniejsze w życiu. Po czytaniu twoich tekstów mam takie wrażenie że chcesz bardzo być bogatym i mieć ludzi pod sobą, niestety milionerzy jak coraz częściej można przeczytać nie są szczęśliwymi ludźmi, twz pseudo przyjaciele i posiadanie wszystkie jest tylko na krótką metę ciekawe i fajne a potem okazuje się że to wszystko było g warte.

[Mimi]

QubaKpl może to i racja, ale bark pieniędzy też nie uszczęśliwia, więc chyba lepiej być smutnym posiadając willę z basenem i Ferrari, niż w starej kawalerce

[Siemkins]

Źle postawiona alternatywa. Wybór powinien być między szczęśliwym człowiekiem w kawalerce, a smutnym w wilii i z Ferrari, wtedy wybór nie jest już taki oczywisty.

[Mimi]

Zależy co kogo uszczęśliwia Nie można mówić, że pieniądze szczęścia nie dają. Koś może być szczęśliwy mieszkając nawet w namiocie mając przy sobie swoją wymarzoną 2-gą połówkę, ktoś inny z kolei może chce być sam, mając pieniądze na wszystko, bo to mu daje szczęście.

[okar19]

Ok robaczki, już starczy tych rad że milionerzy mogą mieć nieprawdziwych przyjaciół, są smutni itd. Temat mial być o czym innym.


Na tę chwilę gram w ten sposób że chcę kupić i sprzedać tego samego dnia. Nie interesują mnie akcje długoterminowe. Na bieżąco analizuje a pieniedzy jeszcze nie wyplacam. Tak jak wspomniałem wcześniej, większość tego co zarobilem to było kilka dni po 15-20 minut dziennie zaraz po otwarciu gieldy. Wziąłem profit i normalnie do pracy poszedłem.

Zainteresowalem sie rynkiem w Chinach bo teraz zachodzą zmiany na świecie i to właśnie oni wyrastają na potęgę. Polecam wykłady Jacka Bartosiaka.

[Siemkins]

@Mimi
Chyba przyznasz, że bycie smutnym w kawalerce wgl jest do dupy, więc alternatywa, która skrytykowałem również była do rzyci.
Czy pieniądze dają szczęście, jeśli nie ma ich z kim dzielić? Nie sądzę. Posiadanie dla posiadania jest tak samo słabe jak nie posiadanie w ogóle, a może jeszcze gorsze. Tyle teorii, niech się praktycy wypowiedzą

@Okar. Widzę zagrożenia dla takich rozwiązań, ale nie będę Cię zniechęcał. Wydaje się, że wiesz co robisz.

[adamsky73]

Na Wasze dywagacje przypomniała mi się grafika w knajpie którą kiedyś widziałem i bardzo mi się spodobała:
"Wiem że picie alkoholu nie rozwiąże moich problemów, ale picie mleka też ich nie rozwiązuje"

[okar19]

15 minut i po wszystkim.

Ukryty tekst:

A teraz do pracy

[Courius]

Co te liczby oznaczają, bo ja się nie znam. Plis help