Hejka
Chłopaki mam duży problem. Kupiłem sobie I5 3570 (LGA 1155). Przed przystąpieniem do instalacji nowego sprzętu, postanowiłem oczywiście wyczyścić komputer sprężonym powietrzem. Po czym wyjąłem stary procek i wsadziłem nowy, nałożyłem złotą pastę i zamontowałem cooler. Ku mojemu zdziwieniu komputer nie tylko się nie uruchomił, ale nie ma u niego żadnej reakcji. (Brak piknięć, wiatraczki się nie poruszają). powrót do starego procka także nie pomogła. Odłączenie i pozostawienie Karty Graficznej, Procka i RAM'u także nie daje oznaki życia. Zasilacz po podłączeniu do sieci włącza na minutę wiatraczek, więc to raczej nie jego wina. Dioda na płycie świeci, więc prąd do chodzi do płyty. Nic nie mieszałem z kablami od przycisku, są tam gdzie były.
Więc moja początkowa radość od razu zmieniła się w smutek i nerwy. Ktoś ma jakieś propozycje?
Spec:
Zasilacz: SilentiumPC Deus M1 550W
Mobo: ASUS P8B75-M XL
CPU: i3 3320 3.3 GHz ---> i5 3570 3.4 GHz
RAM: 2x 4GB GoodRam DDR3 1333 MHz
GPU: MSI GTX660 2GB OC
HDD: 500GB + SSHD 1TB 7200