Panowie, 50 km stylem dowolnym:
1. Johann Olsson
2. Dario Cologna
3. Aleksiej Połtaranin
Mistrzostwa Świata w Val di Fiemme zakończone. Czas na drobne podsumowanie: Norweska dominacja (znowu).
A teraz bardziej obszernie:
Przed zawodami chyba wszyscy mieliśmy rozbudzone nadzieje. Szczególnie za sprawą Justyny. Biorąc pod uwagę wyniki tuż przed Czempionatem były one w pełni uzasadnione. Ale wyszło jak wyszło, medal jeden - srebrny. Niby wydawać się może, że grzech narzekać, ale mimo wszystko przyzwyczajeni jesteśmy do lepszych wyników.
- Sprint - JK szła jak burza od samych eliminacji do półfinału. W finale - upadek i podium diabli wzięli.
- Skiathlon - Zmasowany atak Norweżek (4 na 1). Więcej pisać chyba nie trzeba...
- 10 km łyżwą - Justyna sobie odpuściła. Oszczędzała siły na....
- 30 km stylem klasycznym - po takim biegu były jeszcze siły na sprinterski finisz... Niestety przegrany. Srebro...
Plan maksimum wypełnili za to skoczkowie narciarscy. Dwa medale: indywidualne złoto Kamila Stocha wywalczone na dużej skoczni oraz drużynowy brąz zdobyty w dość ciekawych okolicznościach. Z tego możemy być dumni.
Może uda mi się wyciągnąć od Was, forumowicze, co myślicie o zakończonych już Mistrzostwach? Prince-Matt - liczę na Ciebie