Tworzyłem długo. Zapalałem się, płonąłem i gasłem jak świeczka. Czasem na tydzień, czasami nawet na rok. Po 4 latach skończyłem, ale od tego czasu materiał powiedzmy "tkwi w szufladzie" i nic z tego nie wynika.
Do publikowania fragmentów na forum podchodziłem kilka razy i tyle samo rezygnowałem. Tym razem postanowiłem się przełamać...i do końca nie wiem co mnie złamało. (Kolejna) śmierć Kolegi? Zainstalowanie TDU? Wczorajsza wzmianka na TS, że "przecież o tym pisałem, to wypadałoby wiedzieć" i późniejsza przykra refleksja: "hurwa, przecież nikt tego nie czytał"? Dzisiejszy zakup Leffe w Lidlu? Może wszystko razem? Może coś zupełnie innego? Mniejsza o to.
Czy będę wrzucał (prawie) całość jeszcze nie wiem, ale może kiedyś to się ukaże w całości. Profilaktycznie wrzucam jako zdjęcia. Tak czy inaczej informuję o prawach autorskich, które należą do mnie. To moja własność intelektualna i proszę to uszanować. Przy okazji przepraszam za opóźnienie wszystkich, którzy od dawna czekali na tę publikację i żałuję, że niektórzy nie zdążyli tego przeczytać.
Dziękuję wszystkim, którzy mi pomogli, a w szczególności: Adamowi, Pawłowi, Beacie, Adrianowi.
PS. Można komentować, będzie mi miło dostać Wasz feedback.
Powiązane tematy:
http://forum.drivecenter.pl/viewtopic.php?f=56&t=2229http://forum.drivecenter.pl/viewtopic.php?f=171&t=5424
Tę książkę dedykuję Graczom...