Drivecenter - Centrum TDU i samochodowych gier MMO

[angrab]

15. Siódmy dubel

Witam
Święta Wielkanocne, to czas, który poświęcamy na spotkania z rodziną i przyjaciółmi, w atmosferze spokoju i zbliżającej się wiosny, możemy zwolnić kroku, możemy na chwilę zapomnieć o pracy, obowiązkach. A tu na Oahu, lato ... Życie toczy się własnym torem.
Ten przedświąteczny tydzień obfitował w wiele uroczych wydarzeń. Także osobistych. Zakupiłam piętnasty domek na południowym wschodzie wyspy, w bardzo ładnej okolicy, sporo różnych zatoczek, mnóstwo zieleni, raj do odpoczynku. Jeszcze pozostało zakupić dwa autka, aby dobić do pięćdziesięciu. Ostatni wyścig, motocyklowy. Udało się przegonić przed metą wszystkich zawodników, ostatnie okrążenie na luzie przejechałam, choć zmęczenie dało o sobie znać.

>>> Bike In TDU (All)

Pozostały wyzwania w zajazdach i wyścigi z innymi graczami, to te czasami świecące punkty na mapie . Pogoda dopisała, humor też, więc spróbowałam tych skoków na motocyklach, na Wyspie Forda. Trudna sprawa, sporo czasu trzeba poświęcić, aby zaliczyć udany skok przez budynek czy też budynki, a o lądowaniu na dachach nie wspomnę. Po wielu próbach, wreszcie udało się wylądować na wysokim dachu, piękne widoki na okolicę, i niskim, to i nisko się patrzy. To mi nie wystarczyło, pojechałam do Honolulu. Gdzieś widziałam skoki na motocyklu przez rzekę, na h-c mode. Ach ten ruch uliczny, ale udało się. W dwóch różnych miejscach przeskoczyłam rzekę. No cóż, na nudy nie ma rady. Jakaś głupotka się znajdzie, hehe. Lecę na świąteczne zakupy, Sky czeka :p

>>> Odcinek piętnasty <<<

><

[angrab]

16. Kosmiczne lodowisko

Witam
Święta upłynęły w radosnym nastroju. Z malutkiego, żółtego kurczaczka wyrosło piękne, dorodne kurzysko :p W kraju sypnęło śniegiem w nocy, akurat na Śmingus-Dyngus, nieźle. Czy to nie miało być na Wigilię ? Na Oahu wspaniała pogoda, ciepło, morska bryza wieje we włosy, słońce śmieje się całą gębą i hehe, chroniczny brak śniegu, chyba, że w lodówkach ...
Główna stacja telewizyjna , Oahu TV, zainteresowała się mną. Zaproponowała, abym co jakiś czas podrzucała ciekawe materiały filmowe. Zobaczymy jak to wyjdzie. Rano, przed moim wyjściem na spotkanie, puścili w Oahu TV Cars, mój nowy reportaż o dziwnym zjawisku na sekretnej wyspie, lodowisku w centrum tropików.

>>> Random Car video

Sky załatwił przejażdżkę autami marki Lexus, podobno niedługo mają otworzyć nowe salony na wyspie. Inni producenci też planują ekspansję na wyspę z nowymi autami :ninja: Ciekawe autko, ale jak to bywa z premierami, zakamuflowany kształt karoserii, dziwne kolory, brak parametrów technicznych konkretnego modelu. Pojeździliśmy sobie cały dzień. Miłe te wypady po wyspie, spotyka się wielu ludzi, zawiera się nowe znajomości. Czas poszukać na wyspie klubu, może Area 51, pogadam ze Sky.

>>> Odcinek szesnasty <<<

><

[angrab]

17. Rajd Old Cars

Witam
Dużymi krokami, na starym kontynencie, idzie wiosna. Na Oahu ciepło, miło i przyjemnie. Od czasu do czasu jakieś ciemne chmury przesłonią słońce. Tak jak w życiu osobistym. Ale jak na razie tych chmur nie widzę Główna stacja telewizyjna, Oahu TV, puściła mój nowy reportaż z dziwnych sytuacji na parkingu koło stadionu. Wiszące auta i malowane pasy, trzeba przyznać, to jednak niecodzienny widok. Sprawa może kiedyś się wyjaśni.

>>> Happy Ride Old Cars

Jak co roku odbył się rajd starych samochodów. Było na co popatrzeć. Odpicowane karoserie, silniki dopieszczone do ostatniej śrubki, tapicerka w skórach i zamszu. Wszystko na błysk w chromowanych elementach karoserii. Jeszcze do tej pory czuję swąd palonych gum i ryki silników. Kawalkada samochodów przewaliła się przez wyspę, przy aplauzie zgromadzonych na poboczach widzów.

>>> Happy Ride Jaguar Type E

Nie było żadnych wypadków ani poważniejszych stłuczek. Impreza się udała, zjedzono mnóstwo krabów, nawet trafił się rekin, hehe. Część artystyczna zachwycała, szczególnie zapadł w pamięci konkurs tańca hula-hop. Policja Oahu wykorzystała popularność tej imprezy i zorganizowała na Wyspie Forda, akcję pod nazwą: Kultura na jezdni. No cóż tej nigdy za wiele. Kierowcy tłumnie odwiedzali wyspę, odbyły się prezentacje filmowe na temat przyczyn wypadków, wykłady i dyskusje wyjaśniły wiele problemów. Było kilka atrakcji np. wyścig samochodów z jajkiem na zamocowanej łyżeczce do zderzaka oraz konkurs szybkości samochodów z udziałem radarów policyjnych. Policja zapowiada jeszcze wiele podobnych akcji.

>>> Odcinek siedemnasty <<<

><

[angrab]

18. Niespodzianki na drodze

Witam
Życie toczy się własnymi drogami. Zaplanowane niektóre rzeczy nie wypaliły. Wolny czas przeznaczyłam na penetrowaniu wyspy. Objeździłam wyspę wzdłuż i wszerz, ech, który to raz ? Trochę znajomych przybyło i mnóstwo materiału filmowego. Będzie parę reportaży do Oahu TV Cars. Nie wiele już zostało do zrobienia w drodze do osiągnięcia najwyższego piedestału, Asa : wygrać dwa wyścigi w zajeździe, należeć do klubu lub założyć własny, wygrać trzy wyścigi międzyklubowe. Ale podobno są trudności "techniczne" w zorganizowaniu wyścigów międzyklubowych. Zobaczymy, może coś się wymyśli. Rozmawiałam ze Sky na temat klubu, może będę należeć do Area 51. Można jeszcze podciągnąć indywidualne statystyki globalne. Wygrać 75 wyzwań typu wyścig rankingowy, wieloosobowy, 23 wyzwania typu szybkość, także z udziałem wielu graczy, wyzwania bezpośrednie, wyścigi wewnątrz klubowe. Można próbować zająć pierwsze miejsce lub przynajmniej znaleźć się w pierwszej dziesiątce w statystyce wszystkich graczy. Tylko trzeba znaleźć chętnych i sporo czasu. Chyba robi się coraz puściej na wyspie, coraz mniej graczy jest, rzadziej się spotyka "weteranów szos".

>>> New Cars In TDU

Obiecane otwarcia nowych salonów, większe urozmaicenie nowych marek i typów aut, jakoś się przeciąga. Czy w ogóle dojdzie do skutku ? Zobaczymy, jeśli wystarczy samozaparcia ...

>>> Odcinek osiemnasty <<<

><

[angrab]

19. Inwazja na wyspę

Witam
No i stało się. Po wielu zapowiedziach i przesuwaniu terminów, snucia domysłów, nowe auta zaistniały na Oahu. Jest ich 45 i jeden motocykl. Są też nowe marki : Edonis, Holden, Dino, Lexus i Ruf. Także kilka salonów otworzyło drzwi dla graczy. Pojawiło się kilka nowych muscle cars, klasyków europejskich i prototypów. Przybyło parę odmian istniejących aut : Pagani Zonda C12S Roadster, Chevrolet Corvette C6 Convertible, Dodge Viper SRT-10 coupe, Koenigsegg CCR, Spyker C8 Spyder, Lamborghini Murciélago Roadster, Lamborghini Gallardo Coupe. Pojawiły się nowe modele Ferrari, Chrysler, McLaren, Cadillac.

>>> Inwazja na wyspę vol 01

>>> Inwazja na wyspę vol 02

Powstały problemy z "byciem" na wyspie, kto żyw ruszył po nowe auta. Tłumy pod salonami, wręcz oblężenie ich, powyrywane drzwi z zawiasów, wybite szyby, zapchane drogi, korki na skrzyżowaniach, istna inwazja. Policja wezwała posiłki ze Stanów. Spodziewane są problemy z dostawami aut :x

>>> Inwazja na wyspę vol 03

>>> Inwazja na wyspę vol 04

Dostałam zadanie: zrobić reportaż dla Oahu TV Cars, z tego niezwykłego wydarzenia. Muszę objechać prawie wszystkie salony na wyspie i wyłowić nowe auta, ech, zrobić krótkie ujęcia video każdego. Może uda się przetestować kilka, dobrze by było. I to wszystko w zapchanych do granic możliwości, salonach. Czy to się uda, zobaczymy. Chyba będzie to mój najdłuższy dzień na Oahu. :fiufiu:

>>> Inwazja na wyspę vol 05

><

[angrab]

20. Area 51

Witam
Wszyscy zajęci nowymi autkami, testy, porównania, wybrzydzania. Sky po przyjeździe z NY także zajął się "ujeżdżaniem" nowych zabawek dla "prawdziwych mężczyzn". A jest tego, ech, men Tłoczno się zrobiło na wyspie, ciekawe jak długo ? Czy szybko znudzą się te zabawki ? Jest parę autek ciekawych, tak zwanych concept-ów, choć nie tylko, Lamborghini Murciélago Roadster, Chevrolet Corvette C1 1957, Dino 246 GT, Ferrari 308 GTS Quattrovalvole, RUF RK Spyder. Moja relacja filmowa z otwarcia nowych salonów i prezentacja wszystkich nowych autek, spotkała się z przychylnym przyjęciem :good: Szefowa z Oahu TV Cars dała podwyżkę, czyli myszkowanie po wyspie daje efekty, przyjemne z pożytecznym, hehe. Co tam, auta jak auta, niektóre fajne, inne takie sobie. Dostałam zaproszenie do Klubu ! Jest to Area 51, klub Sky. Ładnie położony, niedaleko słynna "wisząca palma" i "puste" kamienie. Będę musiała zrobić parę ujęć video okolicy i samego klubu, może coś extra jeszcze ...

>>> Ride Drive To My Club

Chyba nie będę się nudziła, dużo rzeczy można robić, zaczynając od wyścigów poprzez różne "dziwne rzeczy",
do przyjemnych przejażdżek w miłym towarzystwie. Dużo czasu zajmują te przyjemności, ale warto poświęcić tych parę chwil

>>> Odcinek dwudziesty <<<

><

[angrab]

21. Różowy Cadillac

Witam
Ostatnio zakupiłam Cadillac-a XLR-V. Niestety nie było firmowego różowego koloru. Dlaczego taki ? W 1959 roku zaprezentowano bodajże najbardziej znanego Cadillaca, do którego najbardziej pasuje kolor różowy. Produkowany w wersjach Eldorado Seville (hardtop) i Eldorado Biarritz (convertible), jednak to ta druga znalazła większe uznanie.

>>> Cadillac Eldorado Biarritz

Cechą charakterystyczną były największe "płetwy" (ogon), czyniące z niego amerykański symbol końcówki "cudownych lat pięćdziesiątych". Wszystkie blachy, kierownica oraz tapicerka w kolorze róż. Jeszcze trochę błyszczącego chromu na zderzakach i kołach, oraz klamkach i można ruszać w miasto. Do napędu służył silnik V8 o pojemności 390 cali sześciennych, czyli 6390 cm3 i mocy 325 lub 345 KM współpracujący z trzybiegowym automatem. Ważący ponad 2360 kg samochód rozpędzał sie od 0-100 km/h w niecałe 11 s i osiągał prędkość 180 km/h. Mając około 6,1m długości jest jednym z najdłuższych dwudrzwiowych samochodów na świecie. W 2002 roku zaprezentowano wersję jubileuszową dla uczczenia 50-lecia produkcji modelu Eldorado. Nieformalnym następcą modeli Eldorado i Eldorado Convertible jest kabriolet ze składanym sztywnym dachem właśnie Cadillac XLR.

>>> Cadillac XLR-V

Po przemalowaniu na "odpowiedni" kolor, ruszyłam na podbój Oahu. Wrażenie robił :p

>>> Odcinek dwudziesty pierwsz <<<

><

[angrab]

22. Pościg

Witam
Na zlecenie Police Oahu, Wydział drogowy stworzyłam film-ostrzeżenie dla kierowców. W oparciu o udostępnione materiały, powstał sfabularyzowany film video opowiadający o pościgu za sprawcą wielu stłuczek. Wypadki na drogach, stłuczki, kolizje, karambole, codzienność dnia powszedniego. Długie okresy tak zwanego wypoczynku świątecznego, sprzyjają zwiększeniu częstotliwości tych zdarzeń.

>>> Shine On You Crazy Diamont

Tylko każdego dnia inna statystyka. Raz więcej rannych, w innym zabitych. Jednego dnia w wypadkach wzięło udział 30 % pijanych kierowców zawodowych, w innych ponad 50 % dzieci, w weekendy 80 % podpitych młodych ludzi. To tylko statystyki. A ile w tym tragedii. Nad rozsądkiem bierze górę głupota. Pewność siebie, szpan, cwaniactwo wręcz chamstwo za kierownicą, a do tego dodać alkohol i mamy tragiczne skutki. Najczęściej poszkodowane są niewinne osoby. To już jest morderstwo z premedytacją.

>>> Odcinek dwudziesty drugi <<<

><

[angrab]

23. Spacerkiem po Oahu

Witam
Szykują się jakieś zmiany w Klubie Area 51. Sky, hehe, Viceprezes, na razie nic nie chce mówić. Nie to nie. Sama się dowiem. Zadzwonię do Prezesa i umówię się na wywiad. Dla stacji telewizyjnej Oahu Cars. Pogadam z Szefową. Na pewno się zgodzi. Jeszcze raz dopadły mnie dziwne wydarzenia. Ciekawe ile razy jeszcze. No i ten wir przenoszący mnie w rożne miejsca na wyspie. A w dodatku następuje zmiana aut. Ech. To jest stresujące. Piękna pogoda, wspaniały nastrój, dobry samochód, miła przejażdżka z przyjaciółmi, momentalnie przeistacza się w niesamowite skoki po wyspie, w sam środek niezrozumiałych sytuacji. Oczywiście, jak zwykle, wszystko zaczyna się w pobliżu "Latarni cudów" na północy Oahu.

>>> Madness Alla Miracle Lighthouse

Tym razem przeszło samo siebie. Widziałam białego kota, dobrze, że nie czarnego oraz Sky. Przecież On jest w delegacji w Stanach. Ech ci Jego klienci. Ich kłopoty są rozległe, obejmują okoliczne kontynenty. Hehe. Kiedy On ma czas prezesować w Klubie ? Albo ten nietoperz, zmieniający się w małe monstrum strzelające ładunkami elektrycznymi. Na parę chwil wysiadła cała instalacja elektryczna w samochodzie. Już sama nie wiem, czy to była prawda, czy tylko jakieś urojenia lub może sen na jawie. Skończyło się bezboleśnie. No i dobrze. Zobaczymy co dalej będzie.

>>> Odcinek dwudziesty trzeci <<<

><

[angrab]

24. Pani Prezes

Witam
No i stało się. Dobiłam się do wywiadu z Pani Prezes Klubu Area 51. Klub jest w trakcie przenosin. Nie długo byłam jego członkiem w starej siedzibie. Ale wkrótce znowu ruszy pełną parą. Byli członkowie dostali ponowne zaproszenia. Nowa siedziba jest bardziej okazała, mieści się w okolicy zwanej Bellows Field. Nie ma wprawdzie wewnętrznego basenu, ale ma na stanie jacht ! Jest tak jakby na uboczu. Ma dobre warunki do treningu driftu, kilka kilometrów szosy z wieloma rożnymi zakrętami.

>>> Palm Grove Track

Jest też jeden wyścig online, Palm Grove Track. Okolica jest przyjemna, parę wzgórków, dużo zieleni, niedaleko ujście rzeki do oceanu z paroma skałkami. Jest kilka plaż z oczkami wodnymi. Wkrótce inauguracyjny zlot członków. Planowany jest na tą niedzielę.

>>> Odcinek dwudziesty czwarty <<<

><

[angrab]

25. Na rozdrożu

Witam
Ech. Inauguracja nowej siedziby Klubu Area 51 nie bardzo się udała. Wszystko przez te serwery w grze. Na ośmiu graczy uczestniczących w wyścigu integracyjnym, do mety dojechało czterech. Po drodze, kłopoty z połączenie przetrzebiły nas sromotnie. Niektórych to nawet efektownie rozłączyło, piękne "skoki w bok" lub w górę i zniknięcie z serwera. Szkoda, a tak pięknie się zapowiadało. A najgorsze, że przytrafiło to się też fotografowi i kamerzyście. Nie ma śladu z tej jazdy. Może to i dobrze. Auta były różne, ale przewaga Audi była widoczna. Ma być powtórzony w następną niedzielę, ale chyba na krótszej trasie, coś około 72 km, zamiast 192 km.

>>> Hand Car Wash

W czasie ostatnich wojaży po wyspie, spotkała mnie ciekawa przygoda w myjni na północnym wschodzie wyspy. Trzy dziewczęta umyły moje lambo spyder ręcznie, jak dotąd nigdy się to nie zdarzało. Ale w sumie coś dziwnego w tej myjni było. Kilka dni po tym zdarzeniu, podobny przypadek zaistniał w Honolulu. Pół skrzyżowania zajmowała myjnia, korki i stłuczki co rusz. Nawet jednego gracza "wchłonęła" na parę minut. Jak się wydostał, był taki szczęśliwy, hehe. Ale na drugi dzień zniknęła. Pewnie i tamta też. Zastanawiające.

>>> Odcinek dwudziesty piąty <<<

><

[angrab]

26. Normalny dzień

Witam
Nic nadzwyczajnego się nie wydarzyło. Dni upływają, wielkimi krokami zbliża się okres wakacji. Pogoda w miarę dopisuje. Sporo nowych graczy na wyspie się pojawia. Powoli odkrywają ciekawostki i tajemnice Oahu. Nie raz są zaskoczeni niesamowitymi zjawiskami. Starzy gracze patrzą na to z przymrożeniem oka, dla nich to chleb powszedni. Prawie nic już ich nie zadziwi. Czasami coś jeszcze nowego wyskoczy niespodziewanie, ale to już rzadkość. Przerwy w pracy serwerów, lagi, niespodziewane wyjście gry lub zawieszanie się, normalka, wkurzająca ale da się przeżyć. Dla nowych graczy to sytuacje jeszcze nowe, niespodziewane, złoszczące i robi się wielkie larum. Nic nowego pod słońcem, chciałoby się rzec.

>>> Pytanie

Wydarzenie, jakim było pojawienie się Carpacka i związane z tym emocje, opadają. Wracamy do normalności. Choć nie do końca. Rodzimy dystrybutor nie poradził sobie do tej pory z jego wydaniem. Różne obiecanki, typu dogadujemy się z Atari, MegaPack już w opracowaniu, wkrótce się ukaże, tylko złoszczą graczy. Żeby było można kupić "normalnie" wydanie europejskie, to jeszcze pół biedy, ale trzeba mieć odpowiednią kartę płatniczą. A z tym już wielu ma problem. Ile jeszcze trzeba czekać, czy w ogóle zostanie wydany w kraju ? Chyba jednak możemy zostać na lodzie. "A na zachodzie bez zmian."

>>> Odcinek dwudziesty szósty <<<

><

[angrab]

27. Nieznajomy

Witam
Czasami niespodziewane zdarzenie uruchamia lawinę. Tak było ostatnimi dniami. Niespodziewana znajomość, ba szokująca nawet w pierwszym momencie. Po rozmowie wszystko się wyjaśniło. To jest men z pod basenu, któremu zajechałam drogę. W sumie okazał się bardzo miłym chłopakiem. Niedawno przybył na Oahu. Szukał jakiegoś zajęcia poza wyścigami. Pomogłam mu. Jeden telefon do dobrego przyjaciela i po sprawie. Nie ma to jak wspaniałe przyjaźnie. Przy okazji odwiedziłam dawno widzianych znajomych. Ech, codzienne życie nie ułatwia podtrzymywanie znajomości. Zdawkowe cześć, jak się masz, spikniemy się wkrótce, zadzwonię i dalej gonimy nie wiadomo za czym. No tak praca, życie rodzinne, praca. I niewiele pozostaje czasu na przyjemności. Nagadałam się, aż ręce bolą :p

>>> Alfa Romeo GT 3.2 V6 24v

Nowy zakup auta. Alfa Romeo GT 3.2 V6 24v. Jedno z nielicznych z napędem na przednią oś. Prowadzi się trochę inaczej niż pozostałe. Daje dużo satysfakcji, obszerne wnętrze, "ogromna" przednia szyba, niezłe przyśpieszenie. Sama przyjemność jazdy. Szkoda, że nie kabriolet. Trochę je przetestuję na drogach Oahu.

>>> Odcinek dwudziesty siódmy <<<

><

[angrab]

28. Ciu-ciu-babka

Witam
Gdy już wygraliśmy wszystkie wyzwania offline i online, znudziły się nam bezpośrednie wyzwania, ujeżdżanie nowych autek, drift nie za bardzo nam idzie, cokolwiek już nużą jazdy swobodne, nawet w najlepszym i dużym towarzystwie, poznaliśmy wszystkie bugi, no prawie wszystkie, co jeszcze pozostało ? Czy można coś nowego wymyśleć w grze ? Podobno pomysłowość ludzka nie zna granic. Czy można przenieść znane z dzieciństwa gry podwórkowe do TDU ? Da się, choćby dobrze znana ciuciubabka, czyli zabawa w chowanego. Po modyfikacjach, adaptacjach i wprowadzeniu pewnych założeń dotyczących uczestników gry, powstaje świetna zabawa wieloosobowa. Zasady znamy, jeden szuka reszta się chowa. Tu jeszcze dodajemy nowe ograniczenia : jeździmy w kabinie auta, wyłączamy nazwy graczy, możemy się poruszać po określonym obszarze. W brew pozorom nie jest to łatwizna, jeśli teren ma gęste krzaczki, zarośla i to wysokie, ponad auto, a jego kolor w dodatku jest zbliżony do otoczenia, może się okazać dużym problemem znalezienie kogokolwiek. I to w słoneczny dzień !

>>> Ciu-ciu-babka

Drobne utrudnienie w postaci rzeki, po wpadnięciu do której, gracza przenosi na jezdnię, gdzie jest bardzo widoczny, daje szansę szukającemu na łatwe znalezienie pechowca. Nie wspomnę o tumanach kurzu za autem podczas przemieszczania się. No i gdy już kogoś wypatrzymy, musimy do niego podjechać lub dogonić, i dać znać, że go już mamy np. poprzez "lekkie" stuknięcie jego wozu. Nowy szukający daje czas na schowanie się uczestnikom gry, poprzez odliczanie do dziesięciu. A jak to wygląda w praktyce ? Jest grupa graczy, którzy od czasu do czasu w to grają. Udało mi się przyłapać ich, na "popełnieniu" tej gry. Miłej zabawy :p

>>> Odcinek dwudziesty ósmy <<<

><

[angrab]

29. Lot

Witam
Czy nigdy nie marzyliście, aby zobaczyć Oahu z góry, nie, nie tak wysoko, ale tak niedaleko, z lotu ptaka. Oprócz widoków podczas lotu na wyspę, przydarzyło mi się całkiem niedawno popatrzeć na panoramę Onolulu, tfu, co ja piszę, Honolulu, z wysokości trochę wyższej niż najwyższy wieżowiec. Linie lotnicze "My latamy trochę wyżej niż palmy kokosowe", z południowego lotniska, zafundowały mi przelot nad miastem i okolicami.

>>> Fly At Oahu Island

Wspaniałe widoki, piękna pogoda, warkot silników samolotu, miły głos pilota. Jakże urocza jest wyspa widziana oczami ptaka. Chciałoby się latać i latać. Co za przeżycie. Ale wszystko co dobre, szybko się kończy. Może jeszcze się załapię na następne podniebne loty. A tak mi pozostaje pędzić drogami i autostradami, i od czasu do czasu spojrzeć w górę, na piękne niebo i słońce. I zazdrościć ptakom :yes:

>>> Odcinek dwudziesty dziewiąty <<<

><