autor: jedlin12 » 05 maja 2017, 22:55
Obawiam się, że mój występ może dzisiaj stać pod znakiem zapytania. Nie wiem jak będzie z dostępem do komputera, więc jakby mnie o 21:00 nie było, to jedźcie tak jak zwykle, tylko pilnujcie czasu i takich tam.
05.05.2017
Tym razem dwie sprawy:
1. Z racji skrócenia poprzedniego wyścigu, to co wy na taki pomysł, żeby przedłużyć jutrzejsze zawody. Z 6 godzin i 30 minut, do 10 godzin czasu gry? Myślę, że taki układ byłby w sam raz, ale może wy macie nieco inne zdanie na ten temat?
2. W przyszłym tygodniu w sobotę będę zajęty w godzinę rozgrywania zawodów. Zatem czy próbujemy gminastykować ze zrobieniem wyścigu w piątek, tudzież w środku następnego pytania, czy nie kombinować i po prostu przełożyć na 20 maja?
„Dodanie mocy czyni cię szybszym na prostych. Pozbycie się masy czyni cię szybszym wszędzie”. Colin Chapman - założyciel Lotusa