Odpowiedz Posty: 47
Korekta
  • Awatar użytkownika
    Trawa
    Posty: 891
    Rejestracja: 25 paź 2013, 16:17
    Medale: 1
    Reputacja: 12
    Samochód: Honda Accord VIII
    Steam ID: /id/tajskapulapka
    Lokalizacja: Sheffield, UK
    :
    Championship on Asphalt
    Polubił: 257
    Otrzymanych polubień: 614

    Korekta

    autor: Trawa » 11 wrz 2016, 20:52

    "Oficjalna data wydania wersji demo to 12 sierpnia o godzinie 2:00 w nocy. Przewidywany rozmiar to około 18,34 GB."

    Artykuł nadal nie jest poprawiony.
    Obrazek
  • Awatar użytkownika
    KatanaDriver
    Posty: 1326
    Rejestracja: 28 sie 2013, 20:40
    Medale: 2
    Reputacja: 44
    Imię: Kamil
    Hobby: Tworzenie Wideo
    Samochód: Nissan 350z
    Nick w TDU2: lolak55
    Klub: Brak
    :
    Barkowice 2017 Więcbork 2016
    Polubił: 792
    Otrzymanych polubień: 773

    Korekta

    autor: KatanaDriver » 11 wrz 2016, 21:20

    Wut? U mnie jest wszystko poprawione. Nie mam pojęcia o co chodzi. :/
  • adamsky73

    Korekta

    autor: adamsky73 » 12 wrz 2016, 0:38

    W tytule żeś poprawił, w artykule już nie. Poprawiłem i jest już OK
  • Awatar użytkownika
    KatanaDriver
    Posty: 1326
    Rejestracja: 28 sie 2013, 20:40
    Medale: 2
    Reputacja: 44
    Imię: Kamil
    Hobby: Tworzenie Wideo
    Samochód: Nissan 350z
    Nick w TDU2: lolak55
    Klub: Brak
    :
    Barkowice 2017 Więcbork 2016
    Polubił: 792
    Otrzymanych polubień: 773

    Korekta

    autor: KatanaDriver » 12 wrz 2016, 1:10

    W tym rzecz, że u mnie ten fragment w artykule wyglądał na poprawiony. Nie wiem, nie ważne. Jest już ok. :crazy:
  • Awatar użytkownika
    jedlin12
    Posty: 1486
    Rejestracja: 20 lis 2015, 18:53
    Medale: 1
    Reputacja: 23
    Imię: Jakub
    Hobby: Skoki Narciarskie, Gry, Pisanie
    Samochód: Ford Focus RS500 (marzenia...)
    uPlay: CM-jedlin12
    Steam ID: jedlin12
    Klub: Club Mega
    Lokalizacja: woj. mazowieckie
    :
    The Crew Endurance Series
    Polubił: 771
    Otrzymanych polubień: 928

    Korekta

    autor: jedlin12 » 20 wrz 2016, 22:30

    Zgodnie z rekomendacją daję swój świeży tekst do korekty. Jeśli zauważycie jakieś większe błędy, tudzież jakąś niefortunną wypowiedź, proszę o poprawienie.


    Ukryty tekst:
    Wydana w 1994 roku na automatach pierwsza część Sega Rally zachwyciła graczy świetnym, nastawionym na poślizgi modelem jazdy, piękną jak na owe czasy grafiką i dynamiką, przy której nawet jeż Sonic dostałby zadyszki. Dzięki temu wszystkiemu Sega odbiła sobie zeszłoroczną porażkę Daytony USA z Ridge Racerem od Namco. Po mającej premierę w 1998 roku drugiej części, o cyklu słuch zaginął… Aż do 2006 roku i premiery Sega Rally 2006 i ogłoszenia prac nad kolejną częścią, tym razem z myślą o posiadaczach konsol nowej generacji. Zadanie to powierzono nowo utworzonemu w Wielkiej Brytanii Sega Racing Studio, dla których to wyżej wymieniony produkt był zarówno rozpoczęciem, jak i końcem przygody z grami. Tak, końcem (z wyjątkiem automatowej Sega Rally 3, będącej klonem Revo), ponieważ pomimo ciepłego przyjęcia przez krytyków gra sprzedała się marnie, co spowodowało pół roku później zamknięciem studia. Dziś za używany egzemplarz na allegro wystarczy dać papierek z wizerunkiem Mieszka I, ale czy warto? O tym poniżej.

    Naturalnym odruchem po uruchomieniu jakiejkolwiek tego typu aplikacji jest wzięcie pierwszego lepszego samochodu i łatwiejszej trasy, by ,,zobaczyć, z czym to się je’’. Pierwsze wrażenie jest nad wyraz pozytywne. Model jazdy jest czysto zręcznościowy, a auta niczym w protoplastach nie stronią od kontrolowanych poślizgów. Hamulec? Tylko przy ostrzejszych zakrętach, a to i tak głównie ręczny. Często lepiej jest się odbić od bandy. Co prawda czasami można odnieść wrażenie, że samochodem steruje się nie poprzez skręcanie kołami, tylko zarzucanie tyłem. Niemniej ten aspekt został zrealizowany co najmniej dobrze. Zaskoczenie przychodzi jednak dopiero po pokonaniu pierwszego okrążenia, gdyż okazuje się, że trasa nie wygląda już tak samo, jak wcześniej. Koleiny zostają przez cały czas trwania wyścigu i co najważniejsze mają wpływ na prowadzenie, więc nie raz i nie dwa zrobione wgłębienie w błocie, tudzież śniegu wyraźnie spowolni pojazd albo zaburzy tor jazdy.
    Żeby jednak nie było za różowo, ścięcie trasy w ogóle nie wchodzi w rachubę, gdyż niewidzialne ściany momentalnie wybiją ten pomysł z głowy. Nawet w sytuacjach, kiedy wjechanie dwoma kołami poza drogę byłoby w stu procentach uzasadnione. I jeszcze AI. Mimo że jest wymagające i jeździ szybko, to przy tym nie zwraca uwagi na gracza. Ponadto można odnieść dziwne wrażenie, że reakcja na kolizję działa tylko w relacji przeciwnik – gracz. Rywal bez problemu wypchnie nas z naszego toru jazdy, co nam to się za żadne skarby nie uda. Prędzej wzbijemy się w powietrze. Ponadto sam poziom trudności komputerowych jest dosyć nierówny. Na jednych trasach nawet popełniając sporo błędów wyścig zakończyć ze sporą przewagę nad resztą peletonu, a na innych nawet jazda bliska perfekcji nie wystarczy na dogonienie przeciwnika.
    Po zapoznaniu się z mechaniką kolejnym krokiem jest naturalnie tryb główny. W tym wypadku jest nim tryb mistrzostw, w którym zmierzymy się na rozmieszczonych na całym globie trasach w przeszło trzydziestu turniejach podzielonych na 3 klasy pojazdów: Premier, Modified oraz Masters, o których powiem więcej trochę później. Wygrywając kolejne serie wyścigów, zdobywamy punkty, dzięki którym odblokowujemy kolejne poziomy i klasy pojazdów oraz bonusowe samochody i odwrócone wersje tras. Proste, prawda? Sęk w tym, że nie wszystko, co proste musi być dobre i ta gra jest tego dobitnym przykładem. Gra po przejechaniu pierwszych kilku turniejów staje się monotonna. Trasy po stosunkowo krótkim czasie zaczynają się powtarzać, a puchary mają prawię zawsze ten sam schemat: Trzy trasy, trzy okrążenia, sześciu kierowców. I tak wiem, że ta gra nawiązuje do korzeni, ale przecież można było to urozmaicić chociażby próbami czasowymi, albo wyzwaniami, w których trzeba wyprzedzić określoną liczbę pojazdów. To wszystko odpycha od siebie grę i kończąc finałowy wyścig, odczuwa się raczej ulgę, aniżeli satysfakcję i nie ma się ochoty do niej wracać. No chyba że z kolegą w ramach gry na podzielonym ekranie.
    Czas powiedzieć czym będziemy mogli się przemieszczać. Do dyspozycji programiści z Sega Racing Studio oddali nam przeszło 30 maszyn ze wspomnianych już wyżej trzech klas. Od nowoczesnych rajdówek z napędem na obie osie na czele z Imprezą, przez kit cary z napędem na jedną (głównie przednią) oś pokroju Golfa GTI czy Peugeota 207, kończąc na klasycznych A i B grupowych potworach. Ponadto dla standardowych samochodów (czytaj – tych którymi możemy jeździć w mistrzostwach) możemy ustawić dodatkowo charakterystykę prowadzenia: Nastawioną na off-road, czy nawierzchnie bardziej utwardzone. Wpływ ustawień opiera się głównie na bardziej ociężałym sterowaniu i wyższej prędkości maksymalnej w tym drugim ustawieniu. Niemniej dobrze, że dano nam w ogóle jakiś wybór. Co do samych różnic w prowadzeniu aut, można powiedzieć tyle, że zostało to zrobione nie najgorzej. Można odczuć różnicę w tym, które koła są napędzane, jednakże w obrębie tej samej klasy różnicę obejmują tylko przyśpieszenie i prędkość maksymalną. No chyba że jest mowa o przednionapędowych kit carach. Tutaj różnice są nieco szersze. O, i bym był zapomniał. Samochody nie niszczą się w absolutnie żaden sposób. Może i to nie przeszkadzało ludziom za czasów Saturna i Dreamcasta, ale gra wyszła w 2007 roku i takie niedopatrzenie nawet wtedy już bolało.
    Odpowiedzieliśmy na pytanie, czym, to teraz przyszedł czas na pytanie, gdzie będziemy mogli jeździć. Trasy w liczbie trochę mniejszej niż 20 zostały rozmieszczone po całej kuli ziemskiej: od Alp, przez kaniony, dżunglę i sawannę. Można się ścigać po naprawdę imponującej liczbie rodzajów terenu, co daje naprawdę spore pole do popisu silnikowi plastycznego podłoża. Dodatkowo poziom trudności tych tras jest dosyć zróżnicowany i znajdzie się miejsce zarówno dla w miarę spokojnych przejazdów, jak i istne generatory stresu. Niestety przez wspomniane już wcześniej problemy spokojne przejazdy staja się kolejnym nudnym wyścigiem, a generatory stresu zmieniają się w generatory frustracji.
    Graficznie Sega Rally w chwili premiery prezentowała się naprawdę zdumiewająco, a i dzisiaj trzyma się całkiem dobrze. Jest przede wszystkim kolorowo. Tekstury obiektów są szczegółowe, cienie i odbicia wyglądają pierwszoligowo, szczegółowość otoczenia zasługuje na oklaski (no może poza kilkoma gorzej zrobionymi miejscówkami), a kurz, błoto, czy śnieg osiadają na naszych rajdówkach aż miło. Jakiekolwiek większe zastrzeżenia mam do samych modeli aut. Można odnieść wrażenie, jakoby poskąpiono nieco w ich wnętrzach detali i starano się to zamaskować mocno przyciemnionymi szybami, co wygląda raczej średnio. Poza tym jest świetnie, może troszkę gorzej niż w Colinie McRae DIRT, ale tylko troszkę.
    Szkoda tylko, że nie można podejść tak pozytywnie do sfery audio. Samochody brzmią jeszcze znośnie. Trochę płasko, ale nie przypominają przy tym kosiarek, czy odkurzaczy (pozdrawiam pewną serię o skrócie GT), Dźwięki zderzeń też nie brzmią jakoś tragicznie, ale muzyka już zawodzi na całej linii. Można o niej wiele powiedzieć, ale na pewno nie to, że zagrzewa do jazdy. Żeby jednak nie było, że dźwiękowcy niczego nie zrobili dobrze, muszę przyznać, że pilot zrobił swoje i jego komend słucha się z przyjemnością.
    Czy można zatem powiedzieć, że legenda powróciła? Tak, i to z większą, jak nigdy przedtem siłą… Sęk w tym, że przez te wszystkie lata świat się dość mocno zmienił. Sega Rally wygląda przepięknie, ale pod względem stylu rozgrywki zatrzymała się w zeszłym tysiącleciu. Całkiem przyjemny model jazdy został przykryty ogromnymi pokładami monotonii. Jeśli chcesz zasmakować trochę retro w bardziej nowoczesnym opakowaniu, możesz spróbować, a jeśli z rozrzewnieniem pamiętasz czasy, kiedy to Sega produkowała jeszcze konsole, dodaj ze dwa punkty do oceny końcowej. Jeśli nie należysz do jednej z powyższych grup, lepiej zrobisz uruchamiając DIRTa. Nie ważne którą część.
    Ostatnio zmieniony 20 wrz 2016, 22:30 przez jedlin12, łącznie zmieniany 2 razy.
    „Dodanie mocy czyni cię szybszym na prostych. Pozbycie się masy czyni cię szybszym wszędzie”. Colin Chapman - założyciel Lotusa
  • Awatar użytkownika
    KatanaDriver
    Posty: 1326
    Rejestracja: 28 sie 2013, 20:40
    Medale: 2
    Reputacja: 44
    Imię: Kamil
    Hobby: Tworzenie Wideo
    Samochód: Nissan 350z
    Nick w TDU2: lolak55
    Klub: Brak
    :
    Barkowice 2017 Więcbork 2016
    Polubił: 792
    Otrzymanych polubień: 773

    Korekta

    autor: KatanaDriver » 25 wrz 2016, 14:44

    Pany, News o Forzie ;)

    Ukryty tekst:
    Najnowsza odsłona serii Forza jest już ogrywana przez osoby posiadające wersję "Ultimate". Osoby te mają wcześniejszy dostęp do gry, grając jeszcze przed premierą w sklepach. Gracze Xboxa One oraz komputerów osobistych przemierzają Australię w ponad 350 autkach rozbudowując swój festiwal. Choć osoby grające na PC nie do końca mogą być zadowoleni z tego jaki produkt został im dostarczony. Oczekiwana gry zostały zderzone z rzeczywistością i po świetniej optymalizacji technologicznego dema w postaci Forzy Motorsport 6: Apex, wszyscy się spodziewaliśmy płynnej animacji nawet na wolniejszych systemach. Niestety nic bardziej mylnego. Gra nawet na topowym sprzęcie potrafi "chrupnąć", choć przez większość czasu trzyma wysoką liczbę klatek. Wolniejsze komputery mają problem z zapychającą się pamięcią wideo powodujące przycięcia podczas gry. Najbardziej jest to odczuwalne w trzech przypadkach. Podczas przemierzania Surfers Paradise, oglądania przerywników oraz w garażu przy próbie ręcznego dostosowania części. Ten ostatni przypadek występuje nawet na topowym sprzęcie. Jest to o tyle ciekawe, że gra nie wymaga niesamowicie drogich podzespołów by grać w 4K, ale mimo wszystko przycina się przez problemy z pamięcią.


    Problem z wydajnością jest jednak jednych z wielu innych problemów. Wiele osób ma problem z mianą głośności w grze, gdyż nie działają jej funkcje, a system nie rozpoznaje gry w mikserze głośności, co zostawia nas przy standardowych ustawieniach. Użytkownicy kierownic mają problemy z ForceFeed Backiem, a osoby posiadające G27 nie mogą zmusić gry by ją wykryła. Pojawiają się też problemy z dołączaniem do wspólnych sesji gry, oraz rozłączenia z serwerem podczas ich prób. Dużym problemem jest także błąd z wykrywaniem dodatków, które są zawarte w pakiet Ultimate. Gra nie rozpoznaje posiadanych DLC zostawiając nas z podstawową zawartością. Dla niecierpliwych, można napisać do zagranicznego supportu Xbox. Będziecie musieli grę zakupić ponownie, a koszta z drugi zakup zostaną zwrócone.

    Tak wygląda aktualnie sytuacja z wczesną wersją gry na komputerach stacjonarnych. Gracze konsolowi nie napotykają żadnego z wyżej wymienionych problemów. Zapewne wielu z was wierzyło w odpowiednio zrobiony port, lecz można było się tego spodziewać, gdyż to jest pierwsza pełnoprawna Forza na PC, a studia Playground Games oraz Turn10 nie wiedzieli jeszcze jak gra z otwartym świecie się zachowa na różnych konfiguracjach. Do premiery gry powinny zostać naprawione najważniejsze rzeczy, a twórcy informują nas o naprawach poprzez Forum oraz Twitter. Premiera gry na półkach sklepowych w 27 września.
    Ostatnio zmieniony 25 wrz 2016, 14:44 przez KatanaDriver, łącznie zmieniany 2 razy.
  • Awatar użytkownika
    MirBar
    Posty: 607
    Rejestracja: 19 cze 2011, 10:50
    Medale: 2
    Reputacja: -1
    Imię: Mirek
    Hobby: sporty ekstremalne
    Samochód: Opel Corsa
    Nick w TDU: BARI1231
    Nick w TDU2: MirBar
    uPlay: Bari1231
    Klub: Tourist Club
    http://www.touristclub.hekko.pl
    Lokalizacja: Wrocław
    :
    DAKAR
    Otrzymanych polubień: 1
    Kontakt:

    Korekta

    autor: MirBar » 25 wrz 2016, 16:03

    KatanaDriver pisze:Pany, News o Forzie ;)

    Ukryty tekst:
    Najnowsza odsłona serii Forza jest już ogrywana przez osoby posiadające wersję "Ultimate". Osoby te mają wcześniejszy dostęp do gry, grając jeszcze przed premierą w sklepach. Gracze Xboxa One oraz komputerów osobistych przemierzają Australię w ponad 350 autkach rozbudowując swój festiwal. Choć osoby grające na PC nie do końca mogą być zadowoleni z tego jaki produkt został im dostarczony. Oczekiwania względem? gry zostały zderzone z rzeczywistością i po świetnej optymalizacji technologicznego dema w postaci Forzy Motorsport 6: Apex, wszyscy spodziewaliśmy się płynnej animacji nawet na wolniejszych systemach. Niestety nic bardziej mylnego. Gra nawet na topowym sprzęcie potrafi "chrupnąć", choć przez większość czasu trzyma wysoką liczbę klatek. Wolniejsze komputery mają problem z zapychającą się pamięcią wideo powodującą przycięcia podczas gry. Najbardziej jest to odczuwalne w trzech przypadkach: podczas przemierzania Surfers Paradise, oglądania przerywników oraz w garażu przy próbie ręcznego dostosowania części. Ten ostatni przypadek występuje nawet na topowym sprzęcie. Jest to o tyle ciekawe, że gra nie wymaga niesamowicie drogich podzespołów by grać w 4K, ale mimo wszystko przycina się przez problemy z pamięcią.


    Problem z wydajnością jest jednak jednym z wielu innych problemów. Wiele osób ma problem ze zmianą głośności w grze, gdyż nie działają jej funkcje, a system nie rozpoznaje gry w mikserze głośności, co zostawia nas przy standardowych ustawieniach. Użytkownicy kierownic mają problemy z ? na pewno tak się to pisze? czy przypadkiem nie force feedback, a osoby posiadające (kierownicę? nie wszyscy wiedzą co to G27 :))G27 nie mogą zmusić gry by ją wykryła. Pojawiają się też problemy z dołączaniem do wspólnych sesji gry bez przecinkaoraz rozłączenia z serwerem podczas ich prób. Dużym problemem jest także błąd z wykrywaniem dodatków, które są zawarte w pakiecie Ultimate. Gra nie rozpoznaje posiadanych (dodatków?)DLC zostawiając nas z podstawową zawartością. Niecierpliwi mogą napisać do zagranicznego supportu Xbox. Będziecie musieli grę zakupić ponownie, a koszty za drugi zakup zostaną zwrócone.

    Tak wygląda aktualnie sytuacja z wczesną wersją gry na komputerach stacjonarnych. Gracze konsolowi nie napotykają żadnego z wyżej wymienionych problemów. Zapewne wielu z was wierzyło w odpowiednio zrobiony port, lecz można było się tego spodziewać, gdyż jest to pierwsza pełnoprawna Forza na PC, a studia Playground Games oraz Turn10 nie wiedzieli jeszcze jak gra z otwartym światem zachowa się na różnych konfiguracjach. Do premiery gry powinny zostać naprawione najważniejsze rzeczy, a twórcy informują nas o naprawach poprzez Forum oraz Twitter. Premiera gry na półkach sklepowych bez "w" albo np: "już" 27 września.


    Tak sobie poczytałem i wprowadziłem kilka poprawek, które wyłapałem - tak na mój gust bo języka polskiego nie nauczam :)
    Ostatnio zmieniony 25 wrz 2016, 16:03 przez MirBar, łącznie zmieniany 2 razy.
    Obrazek
  • Awatar użytkownika
    KatanaDriver
    Posty: 1326
    Rejestracja: 28 sie 2013, 20:40
    Medale: 2
    Reputacja: 44
    Imię: Kamil
    Hobby: Tworzenie Wideo
    Samochód: Nissan 350z
    Nick w TDU2: lolak55
    Klub: Brak
    :
    Barkowice 2017 Więcbork 2016
    Polubił: 792
    Otrzymanych polubień: 773

    Korekta

    autor: KatanaDriver » 04 paź 2016, 19:27

    Dd 4. października będzie dostępna pierwsza paczka samochodów pod tytułem "The Smoking Tire", co w wolnym tłumaczeniu oznacza "Palona guma". Dostaniemy w niej 7 nowiutkich aut: Astona Martina Vulcan 2016r. BMW M2 2016r. Pagani Huayra BC 2016r. Spania GTA GTA Spano 2016r. Forda Crown Victoria 2010r. Jeepa CJ-5 Renegate 1976r. oraz Lotusa 340R 2000r. Paczka jest zawarta w przepustce samochodowej, lub sprzedawana osobno. Z momentem wyjścia paczki, pojawi się także obszerna aktualizacja, skupiająca się na wersji PC'towej. Poniżej lista zmian:

    Windows 10

    Naprawa problemów z przycinaniem się gry po odblokowaniu klatek lub ustawieniu ich na wysokim poziomie
    Poprawa stabilności
    Wyłączenie wykrywanie myszki podczas jazdy
    Przy wychodzeniu z ustawień graficznych, gra nie będzie więcej pytać gracza, czy zastosować ustawienia gdy nie zostały zminione
    Dodano nowe opcje dla kierownic
    - Czułość
    - Odwrócenie Force Feedbacku
    - Skala środka kierownicy
    - Skala wytłumiania
    Naprawa problemu nie pojawiania się Halo Warthoga oraz przedpremierowych aut na Windows 10

    Kierownice

    Logitech G27 jest poprawnie wykrywany, oraz wraz jego standardowym profilem
    Do wszystkich kierownic posiadających wolny przycisk, został dodany klakson.
    Poprawa martwej strefy gazu oraz hamulca
    Domyślny układ przycisków dla wszystkich wariantów kierownicy Thrustmaster TX
    Naprawiono problem z brakiem zapisywania się niestandaryzowanych ustawień.

    Ogólne

    Naprawa zablokowanych zakładek "społeczność" i "rywale" dla osób posiadających Xbox Live Silver
    Naprawa znikającej linii perfekcyjnego przejazdu
    Można bez problemowo zmieniać kontrolery
    Różne naprawy samochodach

    Twórcy planują w następnych aktualizacja skupić się na Force Feedbacku w kierownicach oraz na stabilności i wydajności gry. Nadal długa droga przed Playground Games oraz Turn10 w naprawie gry na komputerach stacjonarny. Poniżej możecie obejrzeć trailer nowego DLC.
  • Awatar użytkownika
    MirBar
    Posty: 607
    Rejestracja: 19 cze 2011, 10:50
    Medale: 2
    Reputacja: -1
    Imię: Mirek
    Hobby: sporty ekstremalne
    Samochód: Opel Corsa
    Nick w TDU: BARI1231
    Nick w TDU2: MirBar
    uPlay: Bari1231
    Klub: Tourist Club
    http://www.touristclub.hekko.pl
    Lokalizacja: Wrocław
    :
    DAKAR
    Otrzymanych polubień: 1
    Kontakt:

    Korekta

    autor: MirBar » 05 paź 2016, 23:52

    Widzę sporo błędów drobnych interpunkcyjnych, trochę składniowych i kosmetycznych. Jeśli do czegoś ci się przyda to bardzo proszę - na czerwono moje korekty lub propozycje.

    KatanaDriver pisze:Dd 4? Dn. (dnia?) Do? 4-go października będzie dostępna pierwsza paczka samochodów pod tytułem "The Smoking Tire", co w wolnym tłumaczeniu oznacza "Palona guma". Dostaniemy w niej 7 nowiutkich aut: Astona Martina Vulcan 2016r,BMW M2 2016 Pagani Huayra BC 2016r, Spania GTA GTA Spano 2016r, Forda Crown Victoria 2010r, Jeepa CJ-5 Renegate 1976r oraz Lotusa 340R 2000r. Paczka jest zawarta w przepustce samochodowej lub sprzedawana osobno. Z momentem wyjścia paczki pojawi się także obszerna aktualizacja, skupiająca się na wersji PC-towej.

    Poniżej lista zmian:
    Ja osobiście użyłbym tutaj nieco numerowania albo punktatorów - zdecydowanie lepiej by to wyglądało.
    Windows 10

    Naprawa problemów z przycinaniem się gry po odblokowaniu klatek lub ustawieniu ich na wysokim poziomie.
    Poprawa stabilności.
    Wyłączenie wykrywanie myszki podczas jazdy.
    Przy wychodzeniu z ustawień graficznych gra nie będzie więcej pytać gracza, czy zastosować ustawienia gdy nie zostały zmienione.
    Dodano nowe opcje dla kierownic:
    - czułość,
    - odwrócenie Force Feedback'u,
    - skala środka kierownicy,
    - skala wytłumiania.
    Naprawa problemu nie pojawiania się Halo Warthoga oraz przedpremierowych aut na Windows 10 Auta przedpremierowe oraz Halo Warhog (cokolwiek to jest - nie znam odmian) będą pojawiać się prawidłowo. Po co dodawać, że na Win10 skoro cały ten duży punkt dotyczy Win10?

    Kierownice

    Logitech G27 jest poprawnie wykrywany wraz z jego standardowym profilem.
    Do wszystkich kierownic posiadających wolny przycisk został dodany klakson.
    Poprawa martwej strefy gazu oraz hamulca.
    Domyślny układ przycisków dla wszystkich wariantów kierownicy Thrustmaster TX.
    Naprawiono problem z brakiem zapisywania się niestandaryzowanych (niestandardowych?) ustawień.

    Ogólne

    Naprawa zablokowanych zakładek "społeczność" i "rywale" dla osób posiadających Xbox Live Silver.
    Naprawa znikającej linii perfekcyjnego przejazdu.
    Można bez problemowo zmieniać kontrolery (Brak problemów ze zmianą kontrolerów.
    Różne naprawy samochodach (Inne poprawki samochodów? Mniejsze lub większe korekty w samochodach/modelach aut?

    Twórcy planują w następnych aktualizacjach skupić się na Force Feedback'u w kierownicach oraz na stabilności i wydajności gry. Nadal długa droga przed Playground Games oraz Turn10 w naprawie gry na komputery stacjonarne. Poniżej możecie obejrzeć trailer nowego DLC.
    Ostatnio zmieniony 05 paź 2016, 23:52 przez MirBar, łącznie zmieniany 2 razy.
    Obrazek
  • Awatar użytkownika
    KatanaDriver
    Posty: 1326
    Rejestracja: 28 sie 2013, 20:40
    Medale: 2
    Reputacja: 44
    Imię: Kamil
    Hobby: Tworzenie Wideo
    Samochód: Nissan 350z
    Nick w TDU2: lolak55
    Klub: Brak
    :
    Barkowice 2017 Więcbork 2016
    Polubił: 792
    Otrzymanych polubień: 773

    Korekta

    autor: KatanaDriver » 06 paź 2016, 17:32

    Co niektórymi błędami jestem zaskoczony, gdyż zazwyczaj je wyłapuje. Tym razem się spieszyłem, dlatego co niektóre są wręcz apsurdalne. Punktowanie było, lecz nie można je skopiować na forum. ;)
  • Awatar użytkownika
    chybayoo
    Posty: 1347
    Rejestracja: 28 sie 2010, 17:40
    Medale: 1
    Reputacja: 30
    Steam ID: pleXo1337
    Klub: Telcontar_PL
    Lokalizacja: Łódź
    :
    BTP 2014
    Polubił: 172
    Otrzymanych polubień: 631

    Korekta

    autor: chybayoo » 07 paź 2016, 19:32

    Dopisywanie apostrofu w "force feedbacku" jest błędem, o czym już pisałem w tym temacie, poza tym wielkie litery są raczej zbędne, przecież to nie jest nazwa własna.

    A nazwa dodatku nawiązuje do kanału na yt: https://www.youtube.com/user/TheSmokingTire, więc jego dosłowne tłumaczenie jest raczej bez sensu (już pomijam, że jest błędne). Chyba lepiej po prostu napisać do czego to się odnosi, bo pewnie niewielu z was o tym wie.

    edit: "4-go" też jest niepoprawne, w oryginale Katana napisał dobrze. Ta forma jest już archaiczna i, głównie z uwagi na niekonsekwencje w jej stosowaniu, bo ludzie piszą "1-go", "1-ego", a nawet "1-szego", nie powinna być używana. Liczebniki porządkowe piszemy tylko z kropką (lub bez kropki, gdy kontekst zdania na to wskazuje, ale moim zdaniem wygląda lepiej z kropką), więc "4. października" jest w tym przypadku poprawne.
    Intel i5 3570K @ 4,3GHz + Karakorum HP-120 | AsRock P67 Pro3 | 3x4GB DDR3 2000MHz CL10 | Gigabyte GeForce GTX1060 WF2 OC 6GB | CT275MX300SSD1 275GB SSD + ST1000DM003 1TB SATA3 + ST3500410AS 500GB SATA2 | Dell U2312HM
  • Awatar użytkownika
    Siemkins
    Administrator
    Administrator
    Posty: 7146
    Rejestracja: 07 lip 2010, 21:30
    Medale: 8
    Reputacja: 53
    Imię: Jacek
    Hobby: detailing, domowe wino, muzyka
    Samochód: Honda Accord VI
    Lokalizacja: Zielona Góra
    :
    Więcbork 2016 Szczyrk 2015 Bieliszów 2014 TorMania Regular Races Grozokonkurs
    Grozokonkurs Endurance
    Polubił: 1538
    Otrzymanych polubień: 1770
    Kontakt:

    Korekta

    autor: Siemkins » 07 paź 2016, 22:07

    Co do liczebników to pozwolę sobie na polemikę.
    http://sjp.pwn.pl/zasady/small-340-smal ... 29746.html
    lub
    http://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/kropka ... h;490.html
    Zatem 4 października będzie poprawne a 4. października niepoprawne. Zgodzisz się?
    Prawdopodobnie najlepszy Admin na tym portalu z nickiem na "eS"
    Mogłem być majtkiem na twojej łajbie, a jestem kapitanem na swojej tratwie
    CZYTAJ TO
  • Awatar użytkownika
    chybayoo
    Posty: 1347
    Rejestracja: 28 sie 2010, 17:40
    Medale: 1
    Reputacja: 30
    Steam ID: pleXo1337
    Klub: Telcontar_PL
    Lokalizacja: Łódź
    :
    BTP 2014
    Polubił: 172
    Otrzymanych polubień: 631

    Korekta

    autor: chybayoo » 08 paź 2016, 0:47

    No ze słownikiem się kłócić nie będę :)
    Intel i5 3570K @ 4,3GHz + Karakorum HP-120 | AsRock P67 Pro3 | 3x4GB DDR3 2000MHz CL10 | Gigabyte GeForce GTX1060 WF2 OC 6GB | CT275MX300SSD1 275GB SSD + ST1000DM003 1TB SATA3 + ST3500410AS 500GB SATA2 | Dell U2312HM
  • Awatar użytkownika
    MirBar
    Posty: 607
    Rejestracja: 19 cze 2011, 10:50
    Medale: 2
    Reputacja: -1
    Imię: Mirek
    Hobby: sporty ekstremalne
    Samochód: Opel Corsa
    Nick w TDU: BARI1231
    Nick w TDU2: MirBar
    uPlay: Bari1231
    Klub: Tourist Club
    http://www.touristclub.hekko.pl
    Lokalizacja: Wrocław
    :
    DAKAR
    Otrzymanych polubień: 1
    Kontakt:

    Korekta

    autor: MirBar » 08 paź 2016, 21:08

    Niedługo zaczniemy pisać włanczać bo przecież konsekwencji we włączaniu wśród naszego polskiego narodu nie widać - taka tylko dygresja na temat liczebników i zmiany ich pisowni w wyniku "postępu"
    Obrazek
  • Awatar użytkownika
    jedlin12
    Posty: 1486
    Rejestracja: 20 lis 2015, 18:53
    Medale: 1
    Reputacja: 23
    Imię: Jakub
    Hobby: Skoki Narciarskie, Gry, Pisanie
    Samochód: Ford Focus RS500 (marzenia...)
    uPlay: CM-jedlin12
    Steam ID: jedlin12
    Klub: Club Mega
    Lokalizacja: woj. mazowieckie
    :
    The Crew Endurance Series
    Polubił: 771
    Otrzymanych polubień: 928

    Korekta

    autor: jedlin12 » 19 lis 2016, 0:25

    Ukryty tekst:
    W życiu każdego fana gier motoryzacyjnych przychodzi taki moment, kiedy to utyka gdzieś na dłużej. Napotyka barierę, przez którą na chwilę nachodzi nas myśl, żeby odinstalować grę i wyrzucić płytkę przez okno. Czy to wyścig w Need for Speedzie, którego ukończenie na pierwszym miejscu pochłania nam dziesiątki minut z życia spędzonych na ciągłym restartowaniu, czy to tor na którym nawet najmniejszy błąd kończy się poza asfaltem. W obu wypadkach gra doprowadza nas do irytacji i zmusza do wspięcia się na wyżyny naszych umiejętności. W tym rankingu przedstawię wam 10 najtrudniejszych tras, jakie znajdują się w szeroko pojętych grach motoryzacyjnych. Tras, które zostały wybrane na drodze ankiety przez użytkowników drivecenter.pl. Nie przedłużając, zaczynamy naszą najeżoną hopkami i zdradzieckimi zakrętami przejażdżkę…

    Miejsce 10
    Hastings - Need for Speed Most Wanted (2005)
    Ranking otwiera trasa z kultowej już dziewiątej części Need for Speeda. Można się na niej ścigać dopiero po dojściu do Razora, ostatniego przeciwnika z Czarnej Listy i prawdę mówiąc nie dziwię się. Jest to trasa bardzo długa. Pokonanie okrążenia ,,wymaksowanym’’ samochodem zajmuje ponad trzy i pół minuty, lecz nie jest to główny powód, dla którego ta trasa pojawiła się w tym rankingu. Już pierwszy zakręt jest na tyle specyficzny, że nawet względnie doświadczeni kierowcy mogą na nim polec. Kilka kolejnych trudnych zakrętów śródmieścia Rockport później wjeżdża się na autostradę gdzie można złapać chwilę oddechu, lecz potem kolejny bardzo ciężka sekcja, tym razem w porcie i jego okolicy. Zjazd na tereny pozamiejskie pomimo znacznej ilości zakrętów, jest już zauważalnie mniej bolesny, niż wyżej wymienione sekcje.

    Miejsce 9
    Trento Bondone - NetKar Pro
    O ile Asseto Corsa istnieję w świadomości przeciętnego gracza, to zdecydowanie mniej osób wie o protoplaście tego świetnego symulatora – Netkar Pro, znaną w Polsce pod jakże uroczą nazwą Symulator Samochodowych Wyścigów. Wracając do tematu, jest to podjazd pod górę, nieco wolniejszy od Pikes Peak, ale o większym średnim nachyleniu. Od groma jest tam wyglądających tak samo wiraży, w większości wolnych, ciasnych i pod dużym kątem, w tym nawrotów. Co prawda, jadąc w górę widzi się trochę więcej aniżeli na Pikes Peak, ale warto zwrócić uwagę na to, że jest to trasa węższa, a zarazem pozostawia mniejszy margines błędu.
    Miejsce 8
    Eternity Pass – Need for Speed Carbon
    Jeśli jest jakaś rzecz, z którą ,,Carbona’’ która wyróżnia tą część na tle całej, przeszło dwudziestoletniej serii, to są to wyścigi w kanionach. Trasach najeżonymi zakrętami, których złe pokonanie może dla gracza skończyć się na dole przepaści. Były też nieodłącznym elementem pojedynku (w ramach specjalnego trybu) z szefem gangu kontrolującego daną dzielnicę i stanowiły pewien kontrast do dosyć prostej reszty. Zwłaszcza, jeśli mówimy o finałowym wyścigu z Dariusem. Pierwsze zakręty to były w zasadzie same szerokie i trudne do pokonania nawroty okazjonalnie straszące kruchą barierką, a dalej wcale łatwiej nie było. Złe pokonanie któreś z szykan równało się startą sporej ilości czasu co najlepiej widać w około ¾ trasy. Na domiar złego w trakcie tego wyścigu, nasz przeciwnik dysponował chyba najlepszym samochodem w grze, świetnie pasującym do dynamiki Le Mans Quatro.

    Miejsce 7
    Finland SS3: Jappila - Colin Mcrae Rally 04
    Nieodłącznym elementem prawie wszystkich klasycznych ,,Colinów’’ były szarobure leśne ścieżki Finlandii – ciasne, z dużą ilością przeszkód na poboczach i naturalnie drzewami. Najbardziej ekstremalnym przykładem tego typu trasy była bez wątpienia Jappila z czwartego Colina. To był zdecydowanie najdłuższy odcinek w całej grze, ale nie tylko to czyniło tą trasę trudną. Poza wymienionymi wcześniej przeszkodami, które tylko czekają byś w nie przywalił i rozwalił chłodnicę i skrzywił półoś, trzeba doliczyć rowy i ogromne hopki które dla odmiany masakrują zawieszenie twojej Imprezy, Xsary, Punto, czy czym tam jeździsz. Ah, i czy wspominałem jeszcze o deszczu?
    Miejsce 6
    Citta di Aria – Gran Turismo 4
    Podstawową trudnością tejże trasy jest jej szerokość. We fragmentach rozgrywających się w ciasnych uliczkach włoskiego Assisi (ok. 1/3 trasy) właściwie nie mieszczą się obok siebie dwa samochody, co wyklucza wyprzedzanie i wymusza na kierowcy niebywałą ostrożność, żeby nie być na celowniku UNESCO. To powoduje, że zakręty stają się kilkukrotnie groźniejsze, ale nawet na tych szerszych sekcjach nie jest wcale łatwo, a kolejne wiraże potrafią bardzo niemile zaskoczyć. Dodatkowo sama trasa posiada dość sporą różnicę w wysokościach i jeden, bądź dwa gwałtowne spadki, które na pewno oderwą samochód od podłoża, a nie muszę chyba wspominać, że wtedy o kolizję naprawdę nietrudno. Przynajmniej za zwycięstwo na tych trasach byliśmy sowicie nagradzani, bo powiedzcie mi, że rajdowa Delta Integrale nie jest adekwatną do wysiłku nagrodą.
    Miejsce 5
    Nevada Highway C – Need for Speed Pro Street
    Znowu Need For Speed. Najbardziej pamiętliwą trasą w tej grze jest bez wątpienia Nevada Highway z próby prędkości. Jeśli przyzwyczailiście się do faktu, że na próbie prędkości przytrzymuje się tylko strzałkę do przodu i ,,ura!’’, to ta trasa skutecznie wybije takie podejście z głowy. Asfalt tam wylany jest dosyć zniszczony i przejechanie z prędkością 400 na godzinę przez pęknięcie na drodze może przyprawić o gęsią skórkę. A to i tak małe piwo przy nadzwyczaj niebezpiecznych, najeżonych przeszkodami poboczach, wąskich łukach, na których klawiatura sprawdza się gorzej niż źle. Hopki destabilizują samochód i błyskawicznie sprowadzają na najbliższą latarnię tudzież na nierówności, gdzie auto zalicza potężne koziołkowanie. A jeśli to przeciwnik przed wami kończy w ten sposób udział w wyścigu, przerażenie jest podwójne. Dodajmy jeszcze poczucie prędkości i mamy już pełen obraz trasy Nevada Highway C.
    Miejsce 4
    Circuit de Monaco - Wiele gier
    Przy każdym kolejnym sezonie Formuły 1 dwie rzeczy można przyjąć za absolutny pewnik: Grand Prix Włoch na Monzie i Grand Prix Monaco. Maj nierozłącznie kojarzył się, kojarzy i będzie się fanom królowej sportów motorowych kojarzyć z gonitwami na wąskich ulicach Monte Carlo i La Condamine. Dlaczego zatem tor ten ma zaszczyt nosić miano najtrudniejszego toru w Formule 1? Proste. Oprócz wspomnianej szerokości (a raczej jej braku), która momentami nie pozwala na przeprowadzenie manewru wyprzedzenia dochodzą jeszcze spore różnice wysokości i mnogość trudnych i ciasnych zakrętów, które nie pozwalają się rozpędzić i na których całkiem łatwo jest się nie wyrobić. Z resztą, kierowcy F1 podczas okrążenia zmieniają biegi średnio co dwie sekundy, co daje około 40 zmian biegów na okrążenie.
    Miejsce 3
    Macau Guia Circuit – Wiele gier
    Pozostańmy przy torach ulicznych. Tym razem trochę mniej rozpoznawalny, ale i tak goszczący ważne serie wyścigowe Guia Circuit. Oprócz chyba obowiązkowej w tym zestawieniu niewielkiej szerokości toru, dochodzi też kompletny brak pobocza. Gdziekolwiek nie spojrzysz, tam ściana. Ponadto zakrętom: zarówno szybkim łukom, jak i ostrym, ustawionych pod kątem 90 stopni towarzyszą liczne spadki i wzniesienia. Kontrastuje to z długimi prostymi, przez co tor jest bardzo trudny nie tylko technicznie, ale też jeśli chodzi o ustawienie pojazdu, tak by radził sobie dobrze zarówno w tych szybszych sekcjach, jak i na śliskich zakrętach. Nauczyć się nitki toru to jedno, nauczyć się nie rozbijać co chwila to drugie, nauczyć się wyprzedzać to trzecie. To chyba jedyny tor, na którym obowiązuje miejscowy zakaz wyprzedzania.
    Miejsce 2
    Tantalus – Test Drive Unlimited
    Z wydanym oryginalnie w 2006 roku Test Drive Unlimited większość osób, nie tylko na tym portalu wiąże bardzo ciepłe wspomnienia. Czy to z modelu jazdy, czy to z godzinnych wypraw po drogach hawajskiej wyspy Oahu. Była tam jednakże taka jedna trasa, przy której chciało się z zdenerwowania siarczyście zakląć – Tantalus. Górskie drogi były tam straszliwie nierówne i co chwila auto podskakiwało i traciło przyczepność, a przy tej mnogości wszelkiej maści różnie wyprofilowanych zakrętów wyratowanie się z opresji było bardzo trudne, a za każdą chwilę poza trasą były naliczane punkty karne. Później było trochę łatwiej. Ale tylko trochę. Rozwijało się większe prędkości, a droga stała się szersza i mniej kręta, aczkolwiek, żeby nie było za łatwo doszły słabo oznaczone zakręty, które nie aż tak trudno było zwyczajnie przejechać, a powrót kosztował kolejne cenne sekundy. Dodajmy jeszcze do tego spore stężenie ,,cywilów’’, w których nierozważne wjechanie kosztuje kolejne dwadzieścia punktów. I ta frustracja, kiedy niby wyrobiłeś te potrzebne do złota siedem i pół minuty, ale przez kary ostatecznie twój czas był minimalnie gorszy…
    Miejsce 1
    Nurburgring Nordschleife – Wiele gier
    Zwycięzca mógł być tylko jeden! Ze znaczną przewagą nad konkurentami wygrał tor, który niegdyś Jackie Stweart – trzykrotny mistrz Formuły 1 nazwał Zielonym Piekłem. Przeszło 20 kilometrów dosyć wąskiego i nierówneg asfaltu; długie proste przeplatające się siedemdziesięcioma trzema zakrętami z Flugplatzem i Karussell na czele z czego każdy jest niebezpieczny, a od bandy oddziela kierowcę tylko wąski pas zieleni; kilkunastoprocentowe wzniesienia i spadki, przez które różnica między najwęższym, a najwyższym punktem wynosi około 300 metrów. Od momentu otwarcia, ,,Ring’’ pochłonął w samych tylko oficjalnych zawodach 69 istnień. Jest to również poligon doświadczalny dla producentów dopieszczających swoje prototypy. Wykręcenie jak najlepszego czasu stało się dla nich nową obsesją. Do tego wszystkiego wcale nie musisz być ,,wybrańcem’’ by móc doznać potęgi ,,Ringa’’ na żywo. Za garść euro każdy chętny może na własnej skórze doświadczyć jazdy po Karussell za kierownicą własnego Volkswagena, BMW, czy Hondy.


    Wiem, że ponad 1400 słów i w ogóle, ale wolałbym mieć pewność, że nie wydaje kompletnego bubla, którym ten tekst niewątpliwie jest. A, i zdaję sobie sprawę z tego, że nie opisałem Hastings. Po prostu opis pojawi się trochę później. Będę bardzo wdzięczny za korektę.
    Ostatnio zmieniony 19 lis 2016, 0:25 przez jedlin12, łącznie zmieniany 2 razy.
    „Dodanie mocy czyni cię szybszym na prostych. Pozbycie się masy czyni cię szybszym wszędzie”. Colin Chapman - założyciel Lotusa
Odpowiedz Posty: 47

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości

Przejdź do