Drivecenter - Centrum TDU i samochodowych gier MMO

[Siemkins]

Macie jakieś doświadczenie w tym zakresie i chcecie się nim podzielić?
Aktualnie stoję przed wyborem i sam nie wiem co wybrać.

Poszperałem w necie i spraw wygląda następująco:
to co się teraz znajduje u mnie pod autem, to prawdopodobnie zwyczajny tłumik przelotowy. Za punkt wyjścia wziąłem firmę Bosal i mamy takie coś do mojej Hondy:
https://www.autodoc.pl/bosal/1335410
czyli jedyne 2,5 koła za katalizator

Ale znalazłem zamiennik. Firma, która to robi, to JMJ (podobno całkiem spoko) i zamiennik takiego kata wygląda tak: https://www.kadex-tlumiki.pl/2175,katal ... 26bf1048b5
numery z Bosalem się zgadzają, a cena jakieś 8x niższa, czyli 380 pln. W sumie też nie mało.

Z kolei stricte strumienice wychodzą jeszcze taniej niż ten zamiennik i ich ceny kształtują się na poziomie 150 pln. Przykładowe linki z allegro:
http://allegro.pl/strumienica-katalizat ... _c=Product
http://allegro.pl/honda-accord-1-8-16v- ... ule_id=201

W sumie jakby ten zamiennik kata pozwalał na wyrobienie norm spalinowych i gwarantował spokój przy kontroli drogowej przez nadgorliwego policjanta, któremu zachciałoby się to badać, to może i warto byłoby w to pójść. Tylko pytanie czy tak faktycznie jest i czy auto nie dostanie jakiegoś muła. No i też sprawa wytrzymałości... wsadzając coś takiego chciałbym te 4 lata spokojnie na tym pojeździć.
Z kolei strumienica jakby nie była w praktyce głośna (teraz jest chyba zwykła rura i dla mnie jest spox jeśli chodzi o wrażenia akustyczne), a pozwalała jeszcze na jakiś wzrost mocy, to też byłaby fajna opcja. Pozostałoby tylko liczyć na drogówkę, która nie chce zabłysnąć i brak zaostrzenia prawa co do przeglądów w SKP (na co jakoś się w sumie nie zanosi).

Any idea?

[Courius]

Strumienica to strata pieniędzy. Taka strumienica łuskowa zakłóci przepływ spalin i doprowadzi do zwiększenia oporów w układzie wydechowym. W efekcie stracisz trochę na mocy. Lepiej sobie dołóż do tego zamiennika katalizatora, a jak szukasz magicznego zwiększenia mocy, to może lepiej kupić magnetyzer. Efektywność na podobnym poziomie, a możesz go kupić taniej.

[QubaKpl]

Nie polecam strumienicy, kupuj zamiennik kata

[RaFaL]

Wywal kata a wstaw zwykła rurkę i tyle w temacie Kata sprzedasz, auto nie dostanie muła a może i zmiana będzie na plus jeżeli kat jest zapchany. O kontrole się nie masz co martwić, na przeglądach tego nie sprawdzają a jak już ktoś się czepi to jedz na inną stację Strumienice i zamienniki katalizatorów sobie daruj.

[Siemkins]

to co się teraz znajduje u mnie pod autem, to prawdopodobnie zwyczajny tłumik przelotowy.

Kata nie było już w dniu zakupu (o czym dowiedziałem się oczywiście sporo po fakcie).

to tam w oddali, to właśnie ten zwykły przelot

[sky]

Qr Bbpost Wywal kata a wstaw zwykła rurkę i tyle w temacie Kata sprzedasz, auto nie dostanie muła a może i zmiana będzie na plus jeżeli kat jest zapchany. O kontrole się nie masz co martwić, na przeglądach tego nie sprawdzają a jak już ktoś się czepi to jedz na inną stację Strumienice i zamienniki katalizatorów sobie daruj.

Hmm to ciekawe. W Krakowie nie ma stacji, która nie sprawdza spalin i bardzo sumiennie to robią. Ale wiadomo, zależy od rejonu. Tyle, że od końca tego roku opłatę za przegląd będzie się dokonywać PRZED wjazdem, niezależnie od wyniku. Więc wtedy na bank, najpierw wezmą kasę, a potem zaczną od najsłabszych punktów starego auta...

Miałem dokładnie to co Ty Siemkins, głowiłem się długo co zrobić i wybór padł na zamiennik kata. Wybrałem wersję z metalowym wkładem ze względu na lpg. Takie coś:
http://allegro.pl/katalizator-bmw-e39-5 ... 81273.html

Cena zależy od tego czy jest wejście pod skosem jak u mnie, jaka norma euro i jaki wkład. Więc analogicznie do Twojego wozu było by takie coś:
http://allegro.pl/honda-accord-vi-1998- ... 59422.html

W moim przypadku zamiast denerwującego metalicznego pogłosu w okolicy 3,5k rpm jest łagodniejszy dźwięk. Jak to moja kobieta stwierdziła "co on tak teraz mruczy?" Nie brzmi w 100% jak oryginał, ale niewiele mu brakuje a normy spalin wróciły i nie śmierdzi z wydechu. Ja polecam, kasa nie mała ale spokój obstawiam aż do sprzedaży, a pewnie i dłużej.

[Siemkins]

Patrząc po numerze: 099-848, jest to dokładnie to samo, o czym ja pisałem: https://www.kadex-tlumiki.pl/2175,katal ... 26bf1048b5

W sumie póki co to najbardziej skłaniam się właśnie ku tej opcji. Strumienicę chyba pominę w rozważaniach, ew przelotówka taka, jak jest teraz (tyle, że to pewnie rozwiązanie na jakieś 2 lata).

Co do przeglądów i zaostrzenia przepisów, to zapowiadają, straszą, a ciągle nic z tego nie wynika, więc póki co to mnie nie martwi i nie determinuje mojego wyboru. W moim wątku opisywałem jak u mnie wyglądała sprawa przeglądu. Auto przeszło go śpiewająco, a o pomiar emisji spalin musiałem się prosić i specjalnie jeździć kolejne 2 razy żeby mi to zmierzyli.
Szukam dobrej opcji dla siebie, nie dla np SKP, które ma to gdzieś, niemniej jednak, gdyby ten zamiennik kata nie zamulił mi auta, jednocześnie dawał mi pewność, że w razie jakieś zmian nagle będą badane spaliny mogę spać i jeździć spokojnie, to jak najbardziej bym wyłożył tę kasę i miał temat z bańki na lata, prawdopodobnie do końca użytkowania auta.

[BeliarPL]

Faktycznie dziwne. W Krakowie wszędzie badają spaliny a i codziennie na innej wylotówce z miasta się ustawiają z mikrofonem i ściągają po kolei samochody... Wiele dowodów pozabierali w ten sposób u nas w mieście

[Siemkins]

Że to ma miejsce akurat w Krakowie, to mnie najmniej dziwi

Edit.
Ostatecznie wybór padł na zamiennik katalizatora spełniający normę EURO 3. Wrażenia z jazdy zdecydowanie na plus.