Kazda wypowiedz MTXa na temat incydentu na starcie jest totalnie pomylona. Wychodzi z założenia że jesli zostawi mu miejsce na szerokosc auta to ten już nie ma prawa wjeżdżać w tą samą dziure. Twierdzi także że kierowcy nie wiedzą co się w okół nich dzieje a jak narazie to on spowodował najwięcej wypadków.
Zresztą ilość kar nałożonych na MTXa w każdym wyścigu mówi za siebie. Kierowca po prostu robi co chce.
Tyle z mojej strony