Drivecenter - Centrum TDU i samochodowych gier MMO

[jedlin12]

Jeśli zły dział, to proszę o przeniesienie.

W tym temacie przedstawiamy jakby wyglądała nasza idealna gra wyścigowa. Ja zacznę
Wariant Open-world:
- Kilkaset lub nawet kilka tysięcy licencjonowanych maszyn z różnego okresu i rejonu
- Model jazdy, który można dowolnie modyfikować wyłączając wspomagacze itp.
- Obsługa kierownic, sprężania zwrotnego oraz gogli oculus rift
- Otwarty wielki świat, jeszcze większy niż ten z The Crew (np. USA w skali 1:10 (w the crew jest coś koło 1:20) lub odwzorowanie całego jednego stanu np. Kaliforni lub Utah)
- Tuning możliwy, ale niezbyt wielki oraz ograniczony tylko do niektórych aut. Słabsze auta miałyby spore możliwości tuningu, za to najszybsze hiperauta miałyby tę możliwość bardzo mocno ograniczoną
- Realistyczny model zniszczeń wpływający na zachowanie samochodu i konieczność napraw i czynności eksploatacyjnych w samochodach (paliwo, zmiana opon, rozrząd itp.)
- Nielinowa Kampania (może być fabularyzowana) rozpoczynająca się w 1985 a kończąca się w 2015
- Możliwość grania w trybie bardziej fabularyzowanym w określonym okresie (1985-1995, 1995-2005, 2005-2015)
- Zmieniające się auta wraz z okresem
- Multiplayer w świecie gry (ale obecna możliwość również grania w singlu)
- Obecność policji i wielkie pościgi samochodowe
- Możliwość konfiguracji swojego awatara
- Dobra optymalizacja i dużo ustawień graficznych umożliwiająca uruchomienie gry na słabszym sprzęcie.

[Angello]

14. Wypasione warsztaty tuningi mechanicznego i optycznego.
15. Lakiernia (minimum to co oferuje Forza Motorsport)
16. Szkoły nauk jazdy
17. Prawdziwe tory wyścigowe

c.d.n.

[KatanaDriver]

Oczywiście chodzi tu o grę, która jest praktycznie nie możliwa do stworzenia? No dobra!

2b. Model jazdy Sim-cade, z wieloma opcjami do ułatwienia sobie jazdy.
4b. Przy tym olbrzymia szczegółowość i odwzorowanie detali. Mogła by to być rekonstrukcja naszej planety.
5b. Części stylistyczne znanych marek, stworzone przez twórców z opcją "autosculpt" (patrz google), lub możliwość tworzenia własnych karoserii od podstaw.
5c. Zarówno słabsze jak i standardowo dopieszczone samochody mogły by mieć większe możliwości lecz prawa fizyki by robiły swoje. (Golf mk1 przy ponad 400 by się rozpadał, a z 12k HP Aventador był by nie do ogarnięcia, nawęd z asystami, co nie zmienia faktu, że nie można.
6b. Ale jak masz ochotę, to możesz je zawsze wyłączyć zniszczenia mechaniczne, lub wszystkie i cieszyć się wyglądem auta bez przerwy.
7b. Z możliwością dołączenia do jednej z kultur motoryzacyjnych. Po ukończeniu celu mógł byś kontynuować karierę w następnej epoce w innej kulturze, lub powtórzyć epokę, także w innej kulturze.
9b. lub dojście nowszych modeli, zależnie od kultury w której byś grał. Możliwość jazdy tym samym autem z poprzedniej epoki, jeżeli byś wybrał tą samą kulturę.
10b. Oddzielny Single i Multi. Z możliwością przesyłania aut pomiędzy.
12b. Do takiego stopnia, że mógłbyś odtworzyć samego siebie.
13b. Minimalne sprawiały by usunięciem bardzo wiele szczegółów, a wręcz zrobienie wszystkiego kanciastego i rozmazanego, za to najwyższe to prawie real. Możliwość dodania wręcz kosmicznych, nie realistycznych efektów.

18. Photomode (Rzecz obowiązkowa w każdej ścigałce ), Nagrywanie rozgrywki + zaawansowany edytor wideo.

[Courius]

Moja wymarzona gra wyścigowa?
- to przede wszystkim model jazdy dający frajdę z jazdy. Model czysto symulacyjny byłby dla wielu zbyt męczący, baaa po dłuższej chwili nawet dla mnie stałby się męczący, więc idealnym połączeniem byłby arcadowy model jazdy z TDU na HC zmieszany z tym od Forzy Horizon/Forzy 6.
- mapa z The Crew z możliwością rozbudowania ją o wierną kopię O'ahu (takie samo rozwiązanie z przelotami pomiędzy O'ahu i Ibizą jak w TDU2)
- multiplayer z możliwością gry w trybie offline
- starannie wyselekcjonowana lista samochodów obejmująca wszystkie najlepsze modele wszystkich marek
- całodobowy cykl dnia z dynamiczną pogodą
- tuning mechaniczny, najlepiej oparty o fabryczne pakiety
- lakiernia z Forzy
- licencje na dostęp do kolejnych klas samochodów (coś w stylu licencji w GranTurismo)
- aspekt społeczny z TDU2, ale rozbudowany i dopracowany (domy, kluby, zapraszanie znajomych do swoich domów, personalizacja swojego avatara, niech będzie i nawet te kasyno )
- sesje mieszczące ponad 16 graczy
- STABILNE SERWERY

I to tyle.

[Prince-Matt]

- fizyka z AC. Najpierw pomyślałem że to może za skomplikowane na free ride żeby śmigać np.
po Ibizie, ale potem pomyślałem jak zajebiście sie jedzie na LakeLuis albo Transfagarasanie w AC i stwierdziłem że wcale to nie musi być fityka HC z TDU
- auta z wszystkich Gran Turismo, od pierwszej części do ostatniej, bo bywało tak że w 3 były auat których w 4 nie było itd.
- tuning wizualny z nowego NFSa, mechaniczny nie konieczny
- mapa: odwzorowany cała ziemia według koordynaty GPS. Jeśli to nie możliwe to można by odwzorować Oahu, Ibize+Côte d'Azur, Japonie i USA.
i na mapie odwzorować wszystkie tory wyścigowe tak żeby można było się na nie teleportować.
- grafika, pogoda i detal świata z GTA V
- postacie i ubrania z GTAV. Kasyna i takie inne mi nie są potrzebne, rynek kupno/sprzedaży aut mi nie potrzebny.

Jak mi sie jeszcze coś przypomni no dodam.

[adamsky73]

No i żaden jeszcze nie napisał że gra ma kosztować maksimum 20 zł żebyście nie marudzili że za drogo

[Prince-Matt]

No i żaden jeszcze nie napisał że gra ma kosztować maksimum 20 zł żebyście nie marudzili że za drogo

Jak dla mnie nie musi, jak jest dobra gra to może nawet i kosztować 300zł. Wywalić 200zł na GTAV albo AC z DLC to dla mne żaden problem bo wiem co za to mam. Natomiast nie dał bym w życiu 30zł za TheCrew.

[Courius]

Bo gdyby hipotetycznie założyć, że powstanie taka wymarzona gra, to podobnie jak dla Mateusza nie byłoby dla mnie problemem zapłacenie za taki produkt więcej niż 200zł.

No i żaden jeszcze nie napisał że gra ma kosztować maksimum 20 zł żebyście nie marudzili że za drogo

Taki interes byłby o wiele lepszy niż czytanie od Ciebie postów przed premierą The Crew, że kupiłeś grę po okazyjnej cenie, a niecały rok później można było spotkać już tylko irytację związaną z tą grą.

[adamsky73]

Taki interes byłby o wiele lepszy niż czytanie od Ciebie postów przed premierą The Crew, że kupiłeś grę po okazyjnej cenie, a niecały rok później można było spotkać już tylko irytację związaną z tą grą.

Po roku to nawet wymarzona laska może wywoływać irytację
Nie widzę w tym niczego dziwnego

[Courius]

Nie wiem jak u Ciebie Adamie, ale u mnie laska wywołała irytację już po tygodniu, szybciej niż moje nieudolne próby zrównania się z Wami na początku mojej kariery w TDU2

[olosagaris]

Hm..

Wspominam jak za dzieciaka, miałem tyle lat, że już nie pamiętam dokładnie, to samochody zabierałem z gabinetu ojca i się nimi bawiłem. Były to BMW 850i firmy Maisto i Dodge Viper R/T Bburago - kiedy jeszcze ich modele miały na spodzie napis Made in Italy. Z kredek, długopisów i in. tworzyło się ulice. Ktoś z Was też tak robił? Pamiętacie?

Jako, że mam rodziców 100-procentowych konserwatystów to pierwszy komputer dostałem dosyć późno. Pod koniec podstawówki albo na początku gimnazjum. Jak miałem jakieś 12-13 lat.. czasy GTA 3.

Test Drive Unlimited to było spełnienie marzeń motoryzacyjnej rozrywki.

Jaka byłaby wymarzona gra wyścigowa? Na pewno powstała by na podwalinach tego tytułu.

Oahu (może i cały archipelag Hawaii), Ibiza, Ocho Rios, USA kontynentalne wraz z Alaską, Japonia (Tokio, Osaka), Europa (Wlk. Brytania, Francja, Włochy, Hiszpania).. a moze i Polska? po co się ograniczać? Dobra, niech będzie i cała Europa. Pomijając Rosję. To dziki kraj. Miejsce to jeden z dwóch najważniejszych, ów, aspektów tego wymysłu, wymarzonej gry wyścigowej.
Żeby się zbytnio nie rozczulać zamieszczam podstawową, wymarzoną, listę samochodów, które przychodzą mi do głowy w tymże momencie:
- Pagani Huayra :p;
- Abarth 500, 750, 850;
- AMC Javelin;
- Ariel Atom;
- Ascari Ecosse;
- Audi Quattro, S3, S4, RS 4, RS5, R8;
- Buick Riviera '65, LeSabre '59;
- Bugatti EB 110 SS, Veyron SS;
- Brabus Rocet S;
- Bentley Mulsanne '83, 2010;
- De Tomaso Vallelunga, Pantera, Mangusta;
- DeLorean DMC-12;
- Dodge Viper R/T 10, Charger 383 Magnum, '69 426 HEMI, Challenger R/T '70, RAM 1500;
- Chevrolet Bel Air '59, Camaro SS '67/2012, Chevelle SS '69, Corvette C1, C4, C6 ZR1;
- jakiś Caterham;
- BMW Z1, Z4, Z8, 507, M3 (E30, E36, E46), 735i, 750 Li (E38), M1 (E26), M5 (E34), 850 CSI (E31);
- Gumpert Apollo;
- Jaguar XJ6, XJS, XJ12, XJ220;
- Jeep Grand Cherokee WJ;
- Lambo, Ferrari (wszystkie), Pagani, Koenigsegg;
- Lotus Esprit, Etna, Europa S;
- Maserati 3500 GT, BiTurbo, GranSport, GranTurismo;
- McLaren F1(GTR?);
- Land Rover I, II, III, Defender ('90) Disco II, Range Rover Classic;
- Nissan 200 sx - s13, s14, s15, 300ZX, 350Z, 370Z, Skyliny r32, r33, r34, GT-r r35, Patrol;
- Mitsubishi 3000 GT, Lancer EVO I, VIII, X, L200;
- Subaru Impreza WRX STI, BRZ;
- Toyota Supra, Corolla ae86, FJ Cruiser, Hilux, Land Crusier J40, Mega Crusier (taki japoński hummvee)
- Shelby SSC Aero;
- Saleen;
- Renault Alpine 110 (znośny Francuz);
- Morgan Aeromax;
- Rolls - Royce.. hmm. Silver Shadow '80;
tak mniej więcej, raczej mniej

Pod wieloma względami ta gra byłaby połączeniem możliwości bohatera z serii GTA i samochodowej jej części z TDU. Z GTA można było by zaczerpnąć szczegółowość życia głównego bohatera/avatara. Jak to rozumieć? Nie ograniczać się tylko i wyłącznie do poruszania postacią po pomieszczeniach typu dom i garaż. Biorąc za przykład TDU 2:
- 100% możliwości poruszania się po domu i jego najbliższej okolicy/ w jego obrębie;
- możliwość wyjścia z samochodu w każdym miejscu świata, rozbudowanie perspektywy patrzenia bo wszystko zależy od punktu odniesienia. Możliwość zrobienia słodkiej foci za pomocą rozbudowanego, wbudowanego edytora foto.
Z TDU 1 zagarnąć to co najważniejsze, co najbardziej zachwycało graczy w tejże grze? Fizyka jazdy? Z TDU 2 kasyno. Tylko nie na jakiejś wydumanej wyspie, nie twierdzę, że była zła czy coś. Raczej coś. Hmm, Monte Carlo? Vegas? a może Makau? Kasyno jako druga możliwość robienia kasy w grze. Najlepiej z tym defektem w TDU 2. Bug podwójnych zer w ruletce. Kto wie o co biega ten wie.

Dla fanów jednośladów można by umieścić ich "kilka". Sam za nimi nie przepadam, i się nie znam, ale... Aprilia, BMW, Benelli, MV Agusta, Ducati, Kawasaki, Suzuki, Yamaha, Honda, Harley-Daivdson, Indian, Moto Guzzi, Triumph,... coś mogłoby się znaleźć z tych marek.
------
Świat finansowania produkcji współczesnych gier nie wiele się różni od branży filmowej. Ktoś ma 100 mln dolców na wstępne programowanie? Huh, wszystko co ogranicza człowieka, aby wynieść z głowy w świat realny te wszystkie wspaniałe myśli to tylko i wyłącznie brak środków pieniężnych. Sam co nieco o tym wiem, huh.

W etapie postprodukcji wysoką siłę głosu powinni mieć gracze. Za podzielenie się swoimi wnikliwymi uwagami zostaliby nagrodzeni jakimś free DLC na start. Cena produktu początkowego + comiesięczna niewysoka opłata od każdego aktywnego gracza w celu ciągłości rozbudowy produktu i gwarancji pisemnej (najlepiej notarialnej) o tym, iż koniec działania produktu nigdy nie nastąpi. Cyferki dopiszcie sobie Sami. Co miesiąc dodawanie kilku pojazdów (dodatków) w cenie comiesięcznej opłaty. Ich wybór powinien zależeć od wyboru graczy w wyniku np. sondażu.
Otwarty, prosty w obsłudze kreator do tworzenia własnych pojazdów, przede wszystkim, ale i również czegokolwiek co mógłby sobie każdy gracz wydumać; np. przeniesienie drzewa z ogrodu w realnym świecie do ogrodu w grze.

To tyle. Tak na szybko. Ojej, jak coś sobie przypomnę/wymarzę to dodam.

olo

PS: gdy marzenie się spełni to wciąż nim będzie?

[drajwer]

mi najbardziej brakuje w grach -jednej rzeczy, o której mowa była wyżej - zniszczeń wpływających na zachowanie samochodu i konieczność napraw i czynności eksploatacyjnych w samochodach (paliwo, zmiana opon, rozrząd itp.)... ahh

[Ferrari]

Wszystko pięknie tylko zabrakło jednego elementu (no chyba że żem oślepł :p) a mianowicie chodzi o możliwość handlu wymiennego lub czystej transakcji kupno sprzedaż na wirtualnej platformie,jak to było w TDU1 Generalnie jeśli chodzi o grę marzeń to mam swój tytuł,który może się to wydawać niedorzeczne spełnia większość podanych wyżej wymagań.Jest to gra już leciwa,bo w wieku TDU1 aczkolwiek kiedy daje mi ona możliwość dodawania nielimitowanej ilości aut (jedynym limitem jest dysk twardy) oraz setek tras to niczego do szczęścia mi nie potrzeba.Jeśli chodzi o mnie to osobiście wychodzę jeszcze o krok w przód gdyż opanowałem tajniki konwertowania czy to z GTA czy Forzy,Assetto Corsa,Need for Speed'ów no i kilkunastu innych tytułów,również tych nowszych.Dodatkowo wpadł mi nie dawno programik pozwalający mi na tworzenie wymarzonych map do owej gry i to w bardzo prosty sposób.Jeśli jeszcze nie wiecie o jakiej grze mowa to wyjaśniam że chodzi o World Racing 2.Pomyślcie,tysiące aut,setki tras a do tego tryb multiplayer (działający max dla 6 graczy na sesje,no ale zawsze jest).Czy to nie jest gra idealna? Szkoda że tak mało osób po nią sięga.
P.S. Chyba założę własny wątek poświęcony moim pracą nad tą grą Może kogoś zachęcę

[KatanaDriver]

Możesz, gdyż gram w nią co jakiś czas. Problemem WR2 jest brak dystrybucji cyfrowej. Dlatego dzisiaj mało kto słyszał o tak dobrej grze. Duża część osób nie dało by się przekonać, gdyż wymagało by to piractwa, pomimo iż twórca jak i główny wydawca zamknął swą działalność. Na forum zorganizowałem akcję, którą celem była prezentacja gry. Stworzyłem temat nie podając nazwy gry i prosiłem forumowiczy o podanie nazw różnych modeli samochodów, zainteresowanie było duże, ale nikt w końcu nie sięgnął po tytuł po tym jak sę okazało, że nie da się jej kupić, a jedynym sposobem jest pobranie nielegalnej wersji z internetu. Tak dobra gra, a nikt nie chce grać...

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka

[Siemkins]

Handel zdecydowanie na plus. Pamiętam jak przed premierą TDU 2 jaraliśmy się tymi wszystkimi profesjonalnie pomalowanymi samochodami, które będzie można kupić i że dobry "malarz" będzie zarabiał tyle kasy, że nawet nie będzie musiał zaglądać do kasyna. Sam pozbawiony talentu w tym kierunku, z chęcią przekazywałbym swoje wozy do zawodowca. A potem okazało się, że giełdy znanej z poprzedniej części nie ma. Światełko pojawiło się wraz z zapowiedzą (te ich pieprzone Coming Soon) Auction House, ale niestety później okazało się, że to bardziej Coming Soon niż Auction House.

Nie pogardziłbym również jakąś odmianą prawdziwej giełdy, akcje spółek motoryzacyjnych i innych pokrewnych z branży. Mogłoby być nawet tak, że konto giełdowe byłoby zasilane jedynie kasą z gry (której nie dałoby się trainerować i tu milion kolejnych wykrzykników), a hajs zarobiony na giełdzie mógłby być wypłacany w postaci normalnej gotówki. Taaaa, gra motoryzacyjna, na której można byłoby zarabiać real money. I like this wery mucz.

do tego tryb multiplayer (działający max dla 6 graczy na sesje,no ale zawsze jest).Czy to nie jest gra idealna?

Nie. 8 było "tylko" dobre ale 10 lat temu. Teraz oczekiwałbym 16, nawet 32 slotów i w nosie mam jak to rozwiążą - to gra marzeń. A skoro tak, to nie życzę sobie problemów z połączeniem - wybieram gracza, klikam na niego i po chwili jesteśmy razem w sesji. Zawsze, a nie od święta.