Fotograf Rycha melduje się ze zdjęciami, które udało mu się uratować. Dodałem kilka słów co i jak i gdzie było robione
W zlocie wzięli udział :
Rychu94 (organizator wyprawy)
Lelodriver,
Ernesto90,
Dynks,
Kasiula,
Burke94
Próbowali, ale rady nie dali lub wybrali tańce hulańce:
Paul2000 - problem z powrotem do sesji
Fliorenzo - po przerysowaniu J.A. Rycha poszedł na tańce
Spotkaliśmy się na parkingu naprzeciwko lotniska Ibiza w składzie Rychu94, Fliorenzo, Paul2000, Lelodriver, a także gościnnie Ernesto90, Dynks, Kasiula. Krótka pogawędka i już chcieliśmy ruszać aż tu nagle nasz Pawełko(Paul2000) niefortunnie kliknął na potwierdzenie zgłoszenia do policyjnego pościgu ehh... i tak sobie czekaliśmy, aż Paweł złapie przestępcę
Florent z nerwów przerysował Chevro Rycha i zaproponował nam wyścig za 50 tysi hehe.
Rychu lekko poirytowany rysami na Jassice Albie zamaskował uszkodzenia auta i spokojnie oczekiwał na powrót Pawła.
Paweł nadal do nas nie dobijał i na xfie też nam zniknął więc stwierdziliśmy, że to jakiś większy problem i pora ruszać w drogę.
Rychu prowadzi nas na południową część wyspy w okolice Ses Salines
Parkujemy przy starej wierzy/ latarni?
Fotki do albumu i ruszamy w stronę miasta Evissa
Po drodze Ernesto stwierdza, że z Kaśką pojedzie na pokera i tak się uszczuplił nasz wyprawowy skład
Zmierzamy w stronę starej części miasta - Catedral de Ibiz
Objazd starymi uliczkami Evissa i ruszamy do kolejnej miejscówki Rycha
Po drodze dołącza do nas znajomy Burke94, który będzie nam towarzyszył do końca wyprawy.
Rychu prowadzi do następnego miejsca - CALLA LLONGA (plaża)
Czerwone światło STOP ludzie haha (nie ma bata Rysiek jedzie zgodnie z przepisami )