Drivecenter - Centrum TDU i samochodowych gier MMO

[Siemkins]

Zanim się Przemek zbierze z recenzją, to wrzucę 10 pamiątkowych fotek ze wczorajszego zlotu.

[jilt]

Amerykańskie marzenie.

Złote lata motoryzacji, wielkie silniki, niskie ceny paliwa i autostrady. Downsizing suxx!

Zebraliśmy się więc złożyć hołd autom, które przeznaczone są głównie do jazdy prosto oraz jedynym w swoim rodzaju amerykańskim do szpiku kości motocyklom.

Start przy pancerniku (może to być i krążownik w sumie) i szybki wyjazd na autostradę. Tam każdy przyjął pozycję "na barona" i zaczęła się czysta przyjemna jazda.

Ja w moim cabrio obowiązkowo zimny łokieć:



Pierwszy postój wypadł przy latarni. Tam się okazało, że Gruszmen z wrednym zaczęli ubijać jakiś interes.


Na zdjęciu Gruszmen i WrednyPL w swoich brykach

Korzystając z wolnej chwili Michał zademonstrował parkowanie dosłownie na styk:



Pojechaliśmy dalej i doczepiło się do nas kilku ruskich cziterów, którzy zaczęli przeszkadzać, ale ich zignorowaliśmy.


Ruski cziter w swojej wypasionej bryce. Widać profesjonalną strumienicę i ospojlerowanie made in syberia.

Jednak po chwili się odczepili i dojechaliśmy na wiśniowy parking. Tam cyknąłem fotkę i po chwili chyba Gruszmen stwierdził, że sprawdzi, czy ma łódź podwodną, ale koledzy oczywiście pomogli:



Część klubu poszła wygrać tormanię, a my pojechaliśmy dalej.
Niestety gra nas rozłączyła na amen (znaczy mnie) i do autostrady dojechałem sam.



Tu zlot się skończył, a my pościgaliśmy się jeszcze w klubowych, co pozwoliło zdobyć kilka punktów.

Hercky przed startem prezentuje swoje nowe czerwone felgi.

ps. ponieważ moje zdjęcia wcięło, to pożyczyłem trochę z netu.

[dabay]

Świetna notka ze zlotu jilt, podoba mi się pomysł z tymi zdjęciami

[jilt]

trochę się obawiałem, czy nie za bardzo pojechałem po bandzie
ale wyszło chyba całkiem fajnie

[Hercky]

Wyszło genialnie

[jockerpaul]

Rewelacyjne podejście do notatki ze zlotu:) Super recka. Chcemy więcej!

[Gruszmen]

Również stwierdzam, że świetne podejście. Może by dać Przemowi rolę recenzenta zlotów?

[Siemkins]

Myślę, że to za duży ciężar. Dodatkowy problem: Przemek musiałby być na każdym zlocie.
Każdy zobaczył teraz, że inaczej nie musi znaczyć gorzej i wystarczy kilka zdjęć z Internetu, obecność na zlocie oraz pomysł vel inwencja i wychodzi to, co udało się Przemkowi.

Brać przykład Seba a nie obciążać jednego ludzia, bo mu coś fajnie wyszło

[adamsky73]

Od początku uważałem, że nasz nowy Kolega wpasowuje się idealnie w tą bandę ludzi o pokrzywionym humorze
Do jego recenzji dołączam baaaardzo długi filmik. Tym razem bez muzyczki, ale za to z głosami klubowiczów i moimi głupimi tekstami, ze względu na to, że zapomniałem ustawić nagrywanie również swojego głosu
Miało być zabawnie i mam nadzieję, że nigdzie nie przegiąłem, ale liczę na Wasze legendarne poczucie humoru :friends

phpBB [media]

[Siemkins]

Wyszło świetnie.
Jak dla mnie tekstem dnia było zdanie Michaua o Matizie w 1szej części zlotu
Moim zdaniem do przegięcia brakuje jeszcze ze 2 kilometry, także relaksik. Ubawiłem się setnie.
Następnym razem nie zapomnij się nagrać, bo też masz dobre teksty, warto utrwalać

[jilt]

fajnie, że się podobało, ale w sumie pomysł to był taki impuls i chyba trochę was zaskoczyłem
wiec nie chcę aby wam się znudziło

[dabay]

4 grudnia 2012 roku, Jacek, Michał i Paweł zostali ze mną po prezesowskim orędziu by pograć w pokera.



Przyjemna ale krótka rozgrywka. Cóż, zawsze coś!


--------------------------------------------------------------------



Dość obszerna sesja GLC z TDU2 miała miejsce 8 grudnia 2012 roku. Na początku razem z Michałem i Sebastianem pograliśmy jak zawsze w pokera.



Michał musiał się zwijać ale za to wpadł Paweł.



Okazało się, że poczuliśmy drobny przesyt kasynem. Seba namówiony - ruszamy w free ride. Obraliśmy kierunek na przecudowne okolice Portinax.



Piękna plaża, ciasne klimatyczne dróżki i piękne widoki z pobliskiej rezydencji na wzgórzu to mocne strony tej okolicy. Nawet Seba znalazł coś dla siebie.







W skrócie - stare dobre spotanie GLC z TDU! Dzięki.




--------------------------------------------------------------------
PS. Pomimo, że skład stałych spontanicznie spotykających się członków GLC zmalał o Adama zajętego w tym miesiącu chciałbym podziękować i pochwalić Sebastiana, Michała, Pawła za całą masę spotanów. Mam nadzieję, że Wujo Adam wróci na dobre do TDU i będzie conajmniej tak aktywny jak w listopadzie. Zachęcam też resztę by organizowała, dołączała do nas. Bo w klubie chodzi o to by spędzać razem czas na drodze, prawda?

[dabay]

Słowo "spontan" staję się takie oklepane i brzydkie. Trzeba wymyślić jakiś zamiennik (;

--------------------------------------------------------------------

22 grudnia 2012r - spotkanie spontaniczne. Udział brali: Hercky, Gruszmen, Michau, ja i gościnnie Courius, Wredny i przypadkowi Polacy. Niestety musiałem się wcześniej zbierać (przed 2 w nocy- lol), a chłopaki jeździli dalej. Udało mi się zrobić dwa zdjęcia:






--------------------------------------------------------------------


Idąc za ciosem, następnego dnia - 23 grudnia - ja i Michał postanowiliśmy ponabijać trochę kilometrów na motorach zwiedzając ukryte ale interesujące miejsca w uroczym mieście Eivissa.

Zdjęcia kolejno przedstawiają nasze przystanki. Mały most na który dostał się Michał, boisko do piłki nożno-motocyklowej, ukryte mosty i przejścia, fotograf, obóz harcerzyków, plac budowy, miasto nad morzem, market i posterunek policji - to były nasze przystanki. Za spotkaniu pojawił się na chwilę Jacek. Niestety przez słabe łącze nie mieliśmy z nim za dobrego kontaktu. Później możemy zauważyć Vipera Police, to Courius który po raz kolejny dołączył do naszej zabawy. Pod marketem zjawił się Sebastian. Trochę jazdy, chłopaki śmigali Ligę i rozmowy na TS które od jakiegoś czasu stają się standardem w GLC - przepis na "spontana".




Policja przez cały zlot się za nami czaiła (;

[Siemkins]

Udało się spotkać w 3cią rocznicę naszego klubu na zlocie. Zjawili się: Daniel, Adam, Paweł (na chwilę), Przemek oraz Michau. Miałem (zwrotne) problemy z widzeniem w sesji daba i jilta, toteż poprosiłem adamsky'ego o cykanie fotek - mam nadzieję, że podepnie to poniżej tej krótkiej relacji. Z tego co nam wiadomo, będzie jeszcze video z pieprzeniem naszych głupot, ale zapewne narazie się obrabia i wycinane zostają co mniejsze suchary, żeby pozostały same pierdoły

Zaczęliśmy przez różne problemy techniczne (przez pokera też dziadki leśne!) z 40 minutowym opóźnieniem, co nawet jak na nas jest grubą przesadą. Najpierw krótka dość zabawa na pobliskim lotnisku w berka.

Stamtąd raz udaliśmy się w, jak się okazało, 57 minutową podróż na przełaj O'ahu z niemal samego południa wyspy, aż do Lotniska, z którego można polecieć na Ibizę. Przygód pod drodze było całe mnóstwo.

Na Ibizie pierwsze co, to skoczyliśmy jak gimbusy przez płot i zaczęliśmy "zwiedzać" płytę tamtejszego lotniska. Berki w parach i kupa śmiechu. W planie była podróż na przełaj Ibizy w celu dotarcia do naszej pierwszej w TDU 2 siedziby, ale z racji godziny na osi zrezygnowałem z tego punktu programu.

Teleportowaliśmy się w okolice O'ahu raceway, gdzie forsowaliśmy kanał i przedzieraliśmy się na płytę południowego lotniska (z tego samego, z którego rozpoczyna się TDU 1). Dołączył do nas Xarlith, zarówno w grze, jaki i na TS. Przedrzeć się przez ten ciek wodny udało się prawie wszystkim (poza mną [mówiłem, że gówniane to subaru ]).

Pod koniec spotkania udaliśmy się do krateru na Diamond Head, gdzie została przeniesiona siedziba klubu. Na zakończenie pobawiliśmy się w jednym krótkim wyścigu wg formuły MadMax(?) i kilkukrotnie powtarzaliśmy, bo fun był nieprzeciętny. Po ponad 2.5 godzinie od rozpoczęcia, zakończyliśmy nasze wyjątkowe spotkanie.

Dziękuję wszystkim za przybycie

Ps. Wygrzebałem jakieś 3 fotki. Generalnie zdjęcia z serii WTF

Samolot pośrodku niczego


adamsky zakrzywia czasoprzestrzeń forsując ogrodzenie lotniska


Szalony kierowca szalonej ciężarówki z wizytą u starszej pani

[adamsky73]

Fotek nie zamieściłem, ale film udało się w końcu zmontować. Pokazuje przekrój aktywności z całego zlotu i mam nadzieję, że się spodoba. Ci, których nie było, powinni żałować, bo zabawa była przednia :ok

phpBB [media]