Ja tylko jeździłem, nie spoglądałem w broszury producenta i to co mi pokazują liczby w tdupe po twoich zmianach, ale do rzeczy...
Pierwsze co mi się rzuciło w oczy, to wysokość nadwozia Jaguara XKR. Nie sprawdzałem zmienionych przez Ciebie danych w tdupe, być może są one zgodne z prawdą głoszoną przez producenta, ale w grze XKR wygląda jak wóz drabiniasty. Jest stanowczo za wysoki, a do tego na zakrętach sprawia wrażenie trochę podpitego. Kładzie się na szybkich łukach jak łajba starego żeglarza na wzburzonym morzu. Miękko ustawione zawieszenie powoduje również, ze przy mocnym hamowaniu i przyśpieszaniu samochód się buja w przód i tył, a przy ponad 200km/h mam wrażenie, że samochód nie do końca reaguje na ruchy kierownicą. XKR w tdu, to stara konstrukcja samochodu, ale chyba za bardzo przesadziłeś z tą miękkością.
Dynamika samochodu przy wyższych prędkościach jest wyraźnie poprawiona, z kolei przyśpieszanie do 100km/h zajmuje teraz +/- 6 sekund. Problemem tutaj obarczam przyczepność opon, które na dwóch pierwszych biegach coś tam trzymią się drogi, ale jak załadujesz pełne doładowanie ze sprężarki, to momentalnie puszczają i cała para idzie w gwizdek. Problem znika po zapięciu trzeciego biegu.
Audi RS4 jeździ całkiem poprawnie po twoich zmianach. Z jednej strony dobrze, że poprawiłeś jej osiągi, ale z drugiej strony ponad 3 stówki bez tunelu aerodynamicznego w stockowym RS4 wydają się trochę - przesadzone? Do 100km/h sprawia wrażenie wolniejszego niż wcześniej, ale później idzie jak Pendolino
Wracając jeszcze co do przyśpieszenia do 100km/h, pogorszenie się czasu jest chyba spowodowane; zwiększoną przyczepnością do nawierzchni i słabszym "dołem" silnika? Przy samym ruszaniu czuć, tak jakby brakowało mu mocy na niskich obrotach. Oczywiście gdzieś w połowie obrotomierza powoli dostaje ciągu i wszystko wraca do normy, baa nawet z małą nawiązką. Za to nie rozumiem dlaczego ingerowałeś w zawieszenie RS4, bo ingerowałeś prawda? Czuć, że trochę inaczej jeździ, jest miękko zawieszony i odrobinkę nim buja przy zmienianiu kierunku jazdy. Moim zdaniem prowadzenie jest gorsze niż było.
Ford GT już wcześniej jeździł bardzo dobrze jak na samochód amerykański w tdu. Ale teraz skręca, przyśpiesza i trzyma drogę jeszcze lepiej niż wcześniej. Zmienione przełożenia skrzyni biegów chyba bardziej odzwierciedlają rzeczywistość, GT teraz chętniej nabiera prędkości. Kończy przyśpieszać przy 334km/h.
Mam tylko drobną uwagę - czy aby na pewno powinien tak dobrze reagować na zmiany kierunku jazdy? Z początku miałem wrażenie, że jadę Ferrari, albo Lamborghini, a nie dużym i głupim jankeskim Fordem GT.
Na koniec pozostawiłem Merola SL65amg. Nie wiem co ty mu zrobiłeś, ale teraz jest on cholernie szybki, za szybki...
Wcześniej nie było czuć jego 1000nm, samochód był mułowaty. Teraz dostał skrzydeł, ale imho powinieneś o 25% pogorszyć jego dynamikę. On teraz, po prostu za szybko nabiera prędkości. Prowadzenie być może było zmieniane, ale ja nie zauważyłem różnicy. Oczywiście łatwiej traci trakcję teraz, ale to chyba oczywiste.