Odpowiedz Posty: 48
Oceń swoją brykę!
  • Awatar użytkownika
    Kub3kPL
    Posty: 1499
    Rejestracja: 28 lip 2011, 13:40
    Reputacja: 0
    Imię: Kuba
    Samochód: Alfa Romeo Brera S Prodrive
    Xbox Live: J1SKYE
    Lokalizacja: Edynburg, Szkocja
    Polubił: 113
    Otrzymanych polubień: 92

    Oceń swoją brykę!

    autor: Kub3kPL » 10 lis 2022, 21:43

    FullSizeRender.jpeg


    Marka: Alfa Romeo
    Model: MiTo
    Rocznik: 2011
    Silnik: 1.4 Multiair TB 135KM Distinctive
    Doświadczenie: 7 miesięcy, +- 7000km

    Koszt zakupu: 6/10
    Powiem tak - czy samochód był drogi? Nie. Czy mogłem kupić coś lepszego w tej cenie? A i owszem. Czy mogłem wyrwać lepszą MiTo w tej cenie? Pewnie jakbym chwile poszukał zamiast kupować pierwszą którą obejrzałem, to tak :-P Zapłaciłem za nią bagatela 2200 funtów, powiedzmy +- 12000PLN, więc na to co oferuje ten samochód jest całkiem nieźle, bo prawie kupiłem czarną bez Multiaira i bez turbo (i w gorszej wersji wyposażeniowej) za chyba koło £2700, tylko koleś na Gumtree mi nie odpisywał :-P Wydałem prawie drugie tyle żeby ją doprowadzić do stanu używalności jak Multiaira szlag trafił, więc wyszło że koniec końców chyba przepłaciłem. Człowiek uczy się na błędach :thumbup:
    Koszty utrzymania: 7/10
    Ja oceniam też trochę z innej perspektywy bo w UK płaci się też podatek drogowy, który jest zależny od tego ile samochód emituje co2/km, a jak tutaj ubezpieczenie jest kalkulowane to chyba nikt do końca nie wie. Jak za samochód z taką mocą i porównując ją nawet nie do konkurentów, a po prostu do innych samochodów które rozważałem, to przebiła ją tylko Honda CR-Z która z racji niskich emisji jest zwolniona z podatku drogowego. Podobnie z abonamentem na parking (ponieważ mieszkam w strefie płatnego parkowania), akurat w Edi to, ile płacisz za rok przepustki, kalkulowane jest tym jaką masz pojemność silnika i ile samochód emituje co2, w związku z czym malutkie 1.4 mnie ratuje przy obydwóch opłatach. Jak za tego typu samochód z takimi osiągami - nie jest źle :thumbup: Gorzej, jeśli chodzi o serwisowanie/naprawy. Niestety posypał mi się na samym starcie Multiair, za wymiane musiałem zapłacić około £1200. Dodatkowo zupełnie nowy wydech, prawdopodobnie China Special, bo za oryginał z Alfy zaśpiewali mi z £600 (!) + robocizna za sam tłumik, gdzie do wymiany cała rura od silnika aż po końcówke. W ASO nie goszczę bo raz, najbliższe jest jakieś 1,5h ode mnie :-P a dwa, te ceny byłyby prawdopodobnie jeszcze podwojone. Moje szczęście takie że z 20 minut od domu mam speca od Alf :-) Konkluzja taka: mogłoby być lepiej, ale mogłoby być ZDECYDOWANIE gorzej.
    Spalanie: 6/10
    Niestety, Fiatowski silnik z turbo w połączeniu z 5-cio biegową skrzynią sprawia że Alfa lubi sobie popić. W mieście łatwo dolecieć do 10-11 litrów, w trasie jak robię prędkości w przedziale 70-112km/h jest ok, koło 5.5-6l da się zejść, 120km/h i więcej na autostradzie to Wariatce robi się w baku wir. Może tragedii nie ma, ale pamiętajmy że to jednak 1.4 :-P
    Fun z jazdy: 10/10
    Nieziemski. Pstryk na tryb dynamiczny i odpala się mała rakieta :mrgreen: W zakrętach gokart, skrzynia jest dosyć krótko zestrojona i turbo dosyć szybko się załącza, na kręte drogi jest wspaniała. I jak na 1.4 to brzmi całkiem nieźle, nawet na wydechu marki bliżej nieokreślonej.
    Satysfakcja z posiadania: 10/10
    Max ocena, bo Alfa jest moja własna osobista. Mój pierwszy samochód który kupiłem samemu, za własne pieniądze, na dowodzie rejestracyjnym i ubezpieczeniu jest moje nazwisko i tylko moje. I to samochód marki, o której zawsze marzyłem. Złośliwcy powiedzą że to Punto po gruntownym liftingu, ale dla mnie to pełnoprawna Alfa ;-)
    Komfort podróżowania: 5/10
    Przyzwyczajony do Focusa w kombi na grubej oponie, przesiadka na MiTo była szokiem. Dużo pomaga regulowane podparcie lędźwiowe, ale na tym kończą się chyba pozytywy. Jest sztywno, fotele nie mają zbyt dobrego podparcia bocznego (bo moje są chyba bieda edyszyn, najbardziej podstawowe jakie w niej montowali) - na to, co ten samochód sobą reprezentuje w zakresie osiągów i do czego ten samochód został stworzony, czyli jazdy głównie po mieście, jest zbyt sztywno. Wnętrze też jest zaprojektowane bardzo... specyficznie, z braku innego słowa. Idiotyczny podłokietnik, który jak jest rozłożony to blokuje dostęp do ręcznego i wybitnie utrudnia zmianę biegów, wnęka u spodu konsoli centralnej jakby idealna aby być cupholderem jest tak naprawdę... miejscem na oryginalną popielniczkę Alfa Romeo. I oczywiście jest w takim rozmiarze, że żaden normalny kubek tam nie pasuje. Są niby cupholdery w kieszeniach drzwi, ale są tak płytkie że ich używalność jest marginalna. Dużo jest w tym samochodzie rozwiązań przy których człowiek się drapie po głowie i zastanawia co autor miał na myśli - ale taki chyba urok Alf :-P
    Dynamika: 8/10
    0-100km/h w 8,4 sekundy, co musze wyprzedzić to zawsze mi w miare łatwo, szybka redukcja, turbo się załączy i można wystrzelić do przodu - zdecydowanie wystarczająca. 135 konia w takim małym autku to nie ma opcji żeby nie wystarczało :-D
    Do miasta: 8/10
    Malutka, zwinnie przyspiesza, generalnie do miasta jest ten samochód stworzony. Głupio się przyznać, ale z parkowaniem mam problem - przez to, jak zamontowany jest w niej silnik, ma bardzo duży wg mnie jak na tę klasę promień skrętu. W Focusie kombi miałem mniejszy :-P W związku z czym nie jestem nadal w stanie do końca wyczuć kiedy skręcić żeby wykręcić. Widoczność też nie jest jakaś świetna, bo tylne szyby boczne i tylna centralna są dosyć małe, ale nadrabia ogromnymi lusterkami bocznymi więc tragedii nie ma. Ogólnie jest bardzo poprawnie :thumbup:
    W trasie: 4/10
    Patrz podpunkt komfort podróżowania. Do tego powyżej 70 km/h zaczyna się robić głośno, bo jest słabo wyciszona i mocno słychać wiatr, opony itp., no i brak 6-tego biegu doskwiera. W wersjach bez turbo w standardzie były 6-ścio biegowe skrzynie, a w turbo 135 konia były tylko 5-cio biegówki. Jak Giovanni z Giuseppe w tym Mediolanie to wymyślili, tak teraz jest, ja tej decyzji nie komentuje :think: Mocno ratuje ją za to tempomat, nie mam pojęcia jak bez niego wcześniej robiłem trasy.
    Na torze: 5/10
    Nie byłem, ale chętnie bym się wybrał. Tryb dynamiczny i pewnie byłby fun. Nic nadzwyczajnego, no i też lepsze i lepiej przystosowane do tego wersje wyjeżdżały z fabryki, ale myślę że dałaby radę :mrgreen:

    Ocena końcowa: 69/100
    Obiektywnie nie jest to najlepszy samochód ani na świecie, ani w swojej klasie, ani nie wyróżnia się na tle innych Alf. Irytuje mnie niemiłosiernie, klnę na ten samochód non-stop. Ale i tak moja Alfa dla mnie jest najlepsza :-D

    IMG_7624.jpeg
    Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
  • Awatar użytkownika
    Trawa
    Posty: 891
    Rejestracja: 25 paź 2013, 16:17
    Medale: 1
    Reputacja: 12
    Samochód: Honda Accord VIII
    Steam ID: /id/tajskapulapka
    Lokalizacja: Sheffield, UK
    :
    Championship on Asphalt
    Polubił: 257
    Otrzymanych polubień: 614

    Oceń swoją brykę!

    autor: Trawa » 01 mar 2023, 10:28

    Obrazek

    Marka: Honda
    Model: Accord VIII Executive
    Rocznik: 2009
    Silnik: 2.4L K24Z3 (201km)
    Doświadczenie: 6mc/~5500km

    Koszt zakupu: 10/10
    Jak na tą wersję silnikową i wyposażenie - bardzo tanio ale nie bez powodu.
    Zapłaciłem ok. 18500zł i na chwilę obecną włożyłem prawię połowę tego w naprawy i części.
    Koszty utrzymania: 2/10
    Powiem krótko: ceny części w ASO wyrzuciły mnie z butów.
    Półośka 3500zł, uszczelka pod głowicę 1500zł, tylne klocki 400zł, głupia gałka głośności radia 160zł. Do tego to auto nie lubi zamienników, różnica pomiędzy filtrem powietrza Filtron i OEM to jakieś 2 sekundy do setki...
    Spalanie: 7/10
    Jak na taką pojemność to nie ma tragedii. 10-11L/100 w mieście, na tempomacie da się zejść poniżej 7L/100km. Oczywiście wszystko zależy od ciężkości buta bo wiele razy widziałem trójkę z przodu na chwilowym :lol:
    Fun z jazdy: 7/10
    Pomimo tego że to luksusowa barka z napędem na przód jeszcze nie udało mi się naciąć na limit. Całkiem neutralne prowadzenie, dobre czucie drogi i sztywno lecz komfortowo zestrojone zawieszenie, które nie przetacza się w zakrętach sprawiają, że prowadzi się bardzo pewnie.
    Satysfakcja z posiadania: 8/10
    Pierwsze auto kupione za swoje na siebie więc wiadomo. Nawet uwzględniając niezbędne wydatki i naprawy jestem bardzo zadowolony, ponadprzeciętnie wygodne daily z pazurem.
    Komfort podróżowania: 10/10
    Bajka.
    Skórzane wnętrze, nawigacja, wygodne podgrzewane i elektrycznie regulowane fotele z pamięcią ustawień oraz świetnym trzymaniem bocznym, system aktywnej redukcji hałasu, rozpoznawanie komend głosowych. Do tego bardzo ergonomicznie zaprojektowane wnętrze z multum schowków i wszystkim przydatnym pod ręką a także bardzo dobrze grający zestaw audio 9 +1.
    Z tyłu pomimo świetnie wyprofilowanej kanapy zdecydowanym minusem jest dość mało miejsca zarówno pod nogami jak i nad głową.

    Dynamika: 6/10
    200KM i 230Nm momentu - dupy nie urywa, staniki nie latają ale robi robotę. Nie ma problemów z wyprzedzaniem a 8 sekund do setki jest chyba całkiem dobrym wynikiem jak na czołg ważący prawie 1600kg z kierowcą. Szkoda tylko, że całe 200 koni jest dostępne tylko na czerwonym polu :zły:
    Ukryty tekst:
    phpBB [media]

    Do miasta: 3/10
    Jednym słowem: nie.
    Wymiary większe od niejednego kombi (4.72m długości i 1.85m szerokości) i ogromny (12m) promień skrętu sprawiają, że manewrowanie i parkowanie jest bardzo uciążliwe. Moment siedzący wysoko na obrotach też wcale nie pomaga w gęstym ruchu. Dodanie do tego opony o profilu 45 i całkiem niskiego zawieszenia sprawia, że krawężniki szybko stają się bardzo drogimi pułapkami.
    Jedyne co ratuje sytuację to 8 czujników i kamera cofania.
    Ukryty tekst:
    Obrazek

    W trasie: 10/10
    Czytaj wyżej. To, co traci w mieście nadrabia z górką na autostradach. Kilometry znikają, można robić wielogodzinne trasy bez zmęczenia.
    Na torze: 0
    Nie byłem i raczej nie planuję.

    Ocena końcowa: 63/100
    Obrazek
  • Awatar użytkownika
    Courius
    Posty: 6694
    Rejestracja: 28 sie 2010, 1:03
    Medale: 11
    Reputacja: 47
    Hobby: Motoryzacja
    Samochód: '05 Alfa Romeo GT 3.2 V6 Q2
    Nick w TDU: CouriusPL
    Nick w TDU2: CouriusPL
    uPlay: CouriusPL
    Steam ID: CouriusPL
    Lokalizacja: Polska, Nakło Śląskie
    :
    Barkowice 2017 Szczyrk 2015 Bieliszów 2014 DAKAR Mixed Mode PVP Summertime Endurance Event
    WIMP Grozokonkurs Endurance
    Polubił: 3846
    Otrzymanych polubień: 2101

    Oceń swoją brykę!

    autor: Courius » 17 maja 2023, 18:37

    Marka: Alfa Romeo
    Model: GT
    Rocznik: 2005
    Silnik: GTA 3.2 V6 Busso 240KM Distinctive
    Doświadczenie: 4 lata ~ 26 000km

    Koszt zakupu: 5/10
    Alfe kupiłem z górnego pułapu cenowego w Polsce za 30tyś zł. W zasadzie, to nie miałem w czym wybierać z uwagi na bardzo małą liczbę wyprodukowanych egzemplarzy i bardzo małą podaż. Wziąłem to, co było przede wszystkim spójne, dostępne i ze zdrową podłogą. Uważam, że zapłaciłem odpowiednią sumę za ten samochód i do tego zdążyłem przed wzrostem cen, niestety nie przewidziałem tego, że nawet kupno jednego z droższych egzemplarzy w tamtych latach nie uchroni mnie przed najgorszą i najdroższą awarią...

    Koszty utrzymania: 4/10
    Powiem tak, GT 3.2 to dosłownie to samo co modele 147 GTA i 156 GTA. Najwyższa wersja nie może być tania i taka nie jest, ale nie licząc astronomicznie drogiej naprawy silnika, który wywalił korbę bokiem przez nieudolny serwis i użytkowanie poprzedników, to koszta utrzymania GT 3.2 są całkiem znośne. Sporo wydatków to była moja fanaberia aniżeli faktyczna potrzeba. Niektóre części mechaniczne niestety są bardzo ciężko dostępne albo tylko ciężko i to bezlitośnie winduje ceny części do góry. Zestaw amoryzatorów Bilstein B8 i sprężyn Eibach Pro Kit kosztował mnie 3400zł, pełna regeneracja układu hamulcowego; tarcze Brembo + klocki Ferodo DS Performance + przewody w oplocie HEL Performance + pełna regeneracja zacisków zamknęła się w okolicy 3200zł, dyferencjał Q2 3000zł, rozrząd 2000zł, regeneracja kloszy przednich 750zł, felgi BL3 3200zł, oem układ dolotowy z puszką 480zł itp.

    Spalanie: 6/10
    Tutaj miłe zaskoczenie. Ileż razy ja się naczytałem od speców w internecie, że Busso chleją paliwa ile wlezie. Tymczasem prawda okazuje się całkiem inna. Ten silnik pali tyle ile powinien. Cudów tutaj nie ma, stara wolnossąca benzyna pamiętająca lata 70-te pali średnio 10-11 litrów na 100km. Na trasie jadąc do 110km/h mieści się w 9 litrach. Fun fact, przy prędkości 250km/h ćwiartka baku wystarczyła na 30km.

    Fun z jazdy: 10/10
    Słowa tego nie opiszą. Żeby zrozumieć o co mi chodzi, to trzeba się po prostu Alfą przejechać. Usłyszeć dźwięk silnika i wydechu, sposób w jaki wkręca się na obroty, poczuć na własnej skórze charakter tego auta z tym silnikiem, nawet zapach tego auta jest specyficzny. Jest bardzo dobrze. Nie jeździłem innym samochodem, który dałby mi więcej funu z jazdy. Choć ITR Matta był bardzo blisko.

    Satysfakcja z posiadania: 10/10
    "Każdy prawdziwy fan motoryzacji, choć raz w swoim życiu powinien mieć Alfę Romeo"- J. Clarkson.
    Alfa Romeo GT 3.2 była moim marzeniem, które spełniłem. Ocena nikogo nie powinna dziwić. Mam to, czego chciałem i po 4 latach nadal cieszę miche na widok tego auta. :cool:

    Komfort podróżowania: 7/10
    Przed wystawieniem wyższej oceny powstrzymuje mnie bardzo mała ilość miejsca nad głową i na nogi. Problemem są też opony o niskim profilu 40 i felga 18 cali, nasze piękne drogi dosyć mocno uprzykrzają podróżowanie tym samochodem. Fotele są za to wygodne, a klimatyzacja jest bardzo wydajna. Zaskakująco duży jest też bagażnik.

    Dynamika: 8/10
    Co by tu dużo gadać, silnik legenda. Pomimo wiekowej konstrukcji potrafi pokazać pazur i po dziś dzień robi wrażenie. Zaprojektowany przez byłego inżyniera i konstruktora Ferrari ma wyczuwalny sportowy charakter, to jest taki old school z lat 70/80tych, który żyje i ma się bardzo dobrze. Setka w 6 sekund, 100-200km/h w 17 sekund, mi wystarcza.

    Do miasta: 3/10
    Nieeeeeee, Alfa do miasta nie pasuje. Jest zbyt problematyczna; jest za niska, ma za długi przedni zwis, za mały kąt skrętu, drzwi są za długie, felgi zbyt rzadkie i drogocenne żeby atakować krawężniki, a widoczność w lusterkach jest delikatnie mówiąc - średnia.

    W trasie: 7/10
    Sympatycznie, ale limuzyną GT nie jest. Na plus mega stabilność i poczucie bezpieczeństwa oraz spoore rezerwy mocowe. Wyprzedzanie, to czysta przyjemność. Uważać trzeba tylko na mandaty. Na minus szum wiatru przy uszczelkach, ah te bezramkowe drzwi i głośność układu wydechowego. Mam nieseryjny wydech, no i jest tak jakby, troszkę głośny. :rotfl:

    Na torze: 8/10
    Rok temu byłem z Alfą na Brnie i potrafi bardzo dużo, więcej aniżeli pozwala mi odwaga i moje umiejętności. Nie mam pojęcia jak seryjna się zachowuje w takich warunkach, ale moja z dołożoną szperą Q2, zawieszeniem Bilsteina, układem hamulcowym przygotowanym pod jazdę po torze i odpowiednią oponą jest bardzo skuteczna. Układ kierowniczy jest bajecznie bezpośredni, samochód ogólnie jest responsywny i świetnie wyważony, 4 tłoczkowe hamulce brembo na tarczy 330mm nie wykazują oznak zmęczenia po jednej sesji na Brnie, gdzie w dwóch miejscach na torze są dohamowywania z 200km/h, a układ chłodzenia radzi sobie z tym piekarnikiem pod maską.
    Zresztą mi wystarcza opinia Matta po przejażdżce moją Alfą. Powiedział, że prowadzi się zajebiście i nie chciał mi uwierzyć, że Alfa waży 1410kg.

    Ocena końcowa: 68/100
    Kurka wodna. Szkoda, że wynik końcowy nie jest o jedno oczko wyższy. :ups:
    Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
    Ostatnio zmieniony 17 maja 2023, 18:39 przez Courius, łącznie zmieniany 1 raz.

    Obrazek

Odpowiedz Posty: 48

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości

Przejdź do