FullSizeRender.jpeg
Marka: Alfa Romeo
Model: MiTo
Rocznik: 2011
Silnik: 1.4 Multiair TB 135KM Distinctive
Doświadczenie: 7 miesięcy, +- 7000km
Koszt zakupu: 6/10
Powiem tak - czy samochód był drogi? Nie. Czy mogłem kupić coś lepszego w tej cenie? A i owszem. Czy mogłem wyrwać lepszą MiTo w tej cenie? Pewnie jakbym chwile poszukał zamiast kupować pierwszą którą obejrzałem, to tak
Zapłaciłem za nią bagatela 2200 funtów, powiedzmy +- 12000PLN, więc na to co oferuje ten samochód jest całkiem nieźle, bo prawie kupiłem czarną bez Multiaira i bez turbo (i w gorszej wersji wyposażeniowej) za chyba koło £2700, tylko koleś na Gumtree mi nie odpisywał
Wydałem prawie drugie tyle żeby ją doprowadzić do stanu używalności jak Multiaira szlag trafił, więc wyszło że koniec końców chyba przepłaciłem. Człowiek uczy się na błędach
Koszty utrzymania: 7/10
Ja oceniam też trochę z innej perspektywy bo w UK płaci się też podatek drogowy, który jest zależny od tego ile samochód emituje co2/km, a jak tutaj ubezpieczenie jest kalkulowane to chyba nikt do końca nie wie. Jak za samochód z taką mocą i porównując ją nawet nie do konkurentów, a po prostu do innych samochodów które rozważałem, to przebiła ją tylko Honda CR-Z która z racji niskich emisji jest zwolniona z podatku drogowego. Podobnie z abonamentem na parking (ponieważ mieszkam w strefie płatnego parkowania), akurat w Edi to, ile płacisz za rok przepustki, kalkulowane jest tym jaką masz pojemność silnika i ile samochód emituje co2, w związku z czym malutkie 1.4 mnie ratuje przy obydwóch opłatach. Jak za tego typu samochód z takimi osiągami - nie jest źle
Gorzej, jeśli chodzi o serwisowanie/naprawy. Niestety posypał mi się na samym starcie Multiair, za wymiane musiałem zapłacić około £1200. Dodatkowo zupełnie nowy wydech, prawdopodobnie China Special, bo za oryginał z Alfy zaśpiewali mi z £600 (!) + robocizna za sam tłumik, gdzie do wymiany cała rura od silnika aż po końcówke. W ASO nie goszczę bo raz, najbliższe jest jakieś 1,5h ode mnie
a dwa, te ceny byłyby prawdopodobnie jeszcze podwojone. Moje szczęście takie że z 20 minut od domu mam speca od Alf
Konkluzja taka: mogłoby być lepiej, ale mogłoby być ZDECYDOWANIE gorzej.
Spalanie: 6/10
Niestety, Fiatowski silnik z turbo w połączeniu z 5-cio biegową skrzynią sprawia że Alfa lubi sobie popić. W mieście łatwo dolecieć do 10-11 litrów, w trasie jak robię prędkości w przedziale 70-112km/h jest ok, koło 5.5-6l da się zejść, 120km/h i więcej na autostradzie to Wariatce robi się w baku wir. Może tragedii nie ma, ale pamiętajmy że to jednak 1.4
Fun z jazdy: 10/10
Nieziemski. Pstryk na tryb dynamiczny i odpala się mała rakieta
W zakrętach gokart, skrzynia jest dosyć krótko zestrojona i turbo dosyć szybko się załącza, na kręte drogi jest wspaniała. I jak na 1.4 to brzmi całkiem nieźle, nawet na wydechu marki bliżej nieokreślonej.
Satysfakcja z posiadania: 10/10
Max ocena, bo Alfa jest moja własna osobista. Mój pierwszy samochód który kupiłem samemu, za własne pieniądze, na dowodzie rejestracyjnym i ubezpieczeniu jest moje nazwisko i tylko moje. I to samochód marki, o której zawsze marzyłem. Złośliwcy powiedzą że to Punto po gruntownym liftingu, ale dla mnie to pełnoprawna Alfa
Komfort podróżowania: 5/10
Przyzwyczajony do Focusa w kombi na grubej oponie, przesiadka na MiTo była szokiem. Dużo pomaga regulowane podparcie lędźwiowe, ale na tym kończą się chyba pozytywy. Jest sztywno, fotele nie mają zbyt dobrego podparcia bocznego (bo moje są chyba bieda edyszyn, najbardziej podstawowe jakie w niej montowali) - na to, co ten samochód sobą reprezentuje w zakresie osiągów i do czego ten samochód został stworzony, czyli jazdy głównie po mieście, jest zbyt sztywno. Wnętrze też jest zaprojektowane bardzo... specyficznie, z braku innego słowa. Idiotyczny podłokietnik, który jak jest rozłożony to blokuje dostęp do ręcznego i wybitnie utrudnia zmianę biegów, wnęka u spodu konsoli centralnej jakby idealna aby być cupholderem jest tak naprawdę... miejscem na oryginalną popielniczkę Alfa Romeo. I oczywiście jest w takim rozmiarze, że żaden normalny kubek tam nie pasuje. Są niby cupholdery w kieszeniach drzwi, ale są tak płytkie że ich używalność jest marginalna. Dużo jest w tym samochodzie rozwiązań przy których człowiek się drapie po głowie i zastanawia co autor miał na myśli - ale taki chyba urok Alf
Dynamika: 8/10
0-100km/h w 8,4 sekundy, co musze wyprzedzić to zawsze mi w miare łatwo, szybka redukcja, turbo się załączy i można wystrzelić do przodu - zdecydowanie wystarczająca. 135 konia w takim małym autku to nie ma opcji żeby nie wystarczało
Do miasta: 8/10
Malutka, zwinnie przyspiesza, generalnie do miasta jest ten samochód stworzony. Głupio się przyznać, ale z parkowaniem mam problem - przez to, jak zamontowany jest w niej silnik, ma bardzo duży wg mnie jak na tę klasę promień skrętu. W Focusie kombi miałem mniejszy
W związku z czym nie jestem nadal w stanie do końca wyczuć kiedy skręcić żeby wykręcić. Widoczność też nie jest jakaś świetna, bo tylne szyby boczne i tylna centralna są dosyć małe, ale nadrabia ogromnymi lusterkami bocznymi więc tragedii nie ma. Ogólnie jest bardzo poprawnie
W trasie: 4/10
Patrz podpunkt komfort podróżowania. Do tego powyżej 70 km/h zaczyna się robić głośno, bo jest słabo wyciszona i mocno słychać wiatr, opony itp., no i brak 6-tego biegu doskwiera. W wersjach bez turbo w standardzie były 6-ścio biegowe skrzynie, a w turbo 135 konia były tylko 5-cio biegówki. Jak Giovanni z Giuseppe w tym Mediolanie to wymyślili, tak teraz jest, ja tej decyzji nie komentuje
Mocno ratuje ją za to tempomat, nie mam pojęcia jak bez niego wcześniej robiłem trasy.
Na torze: 5/10
Nie byłem, ale chętnie bym się wybrał. Tryb dynamiczny i pewnie byłby fun. Nic nadzwyczajnego, no i też lepsze i lepiej przystosowane do tego wersje wyjeżdżały z fabryki, ale myślę że dałaby radę
Ocena końcowa: 69/100
Obiektywnie nie jest to najlepszy samochód ani na świecie, ani w swojej klasie, ani nie wyróżnia się na tle innych Alf. Irytuje mnie niemiłosiernie, klnę na ten samochód non-stop. Ale i tak moja Alfa dla mnie jest najlepsza
IMG_7624.jpeg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.