Drivecenter - Centrum TDU i samochodowych gier MMO

[effen73]

Mijały u mnie blisko 2 miesiące bez samochodu, a nadzieja na zakup Clio Sporta zmalała już praktycznie do zera. Niektórzy mówią, że "wszystkie, w których była prosta buda jeżdżą już w wyścigach" (IMO jest w tym dużo prawdy). Za sprawą wozu poniżej, temat prawdopodobnie zostanie odwleczony o kilka miesięcy.

First things first, nadarzyła się okazja zakupu za równowartość tuzina świeżaków z Biedronki i długo się nie zastanawiałem.

Buda - sedan. Obtłuczona, porysowana, ale z daleka nawet jakoś wygląda. Na wyposażeniu właściwie wszystko co mogliśmy mieć (w Fiacie xD), fanty takie jak oryginalne owiewki na szybach bocznych Jedna sobie obecnie jeździ w kufrze, bo postawiła się przy próbie domknięcia szyby. Mazut 1.9 pod maską, z turbiną - co w praktyce daje całkiem niezłe osiągi, wciąga asfalt lepiej niż Corolla xD
Z wyposażenia, albo tego co zostało - nie działa klima, nie można słuchać radia bo nie da się wpisać kodu itp itd, jak to w pełnoletnim aucie. Z plusów: zapala, świeci, skręca i nawet jeździ do przodu i do tyłu Odpalanie i mięciutkie fotele to najprzyjemniejsze strony Fiateła.

Będzie kolejne info, chyba że oddam na żyletki

Marcedes w pełnej krasie, miałem fotki z dookoła ale tutaj najmniej widać

[Hudy]

Bujałem się kiedyś chwilę takim JTDekiem w Weekendzie. Całkiem przyjemnie było

[effen73]

Dziennik pokładowy:
- zrobiłem trip Lublin-Chełm-Lublin (140 km);
- podbiłem przegląd;
- dołożyłem korek zbiornika płynu do spryskiwaczy (z bańki Ludwika 5L =D);
- starłem smar z silnika i kolektora;
- dolałem płynu do zbiornika wyrównawczego...
- którego zapomniałem zakręcić i korek jeździł na pokrywie silnika
- umyłem z zewnątrz;
- wyrównałem ciśnienie w oponach;
- przejechałem 200 km i przeżyłem (tankowałem 12 l).

Nie wspomniałem, mam wersję TD100, czyli jest też intercooler.

[effen73]

Dziennik pokładowy USS Mareania,
stan licznika 200 tysięcy mil morskich, marynarz na ryby jeździł

Apdejtu dużo nie będzie, auta faktycznie to nie myłem, tylko oczyściłem z ptasich desantów.

Co nowego:
- zmiana oleju; Revline 10W40 4L
- całkowicie nowy filtr oleju,
- flaszka dla kumpla za wymianę
- po flaszce wskrzeszono również radio

Jazda na tyle ile mogę powiedzieć, bezproblemowa. Najgorzej sprawa wygląda ze spalaniem, które na razie mi się kształtuje gdzieś na poziomie 7-9l. Przy zaciśniętych zębach osiągam coś zbliżonego do 6 litrów, ale wtedy jazda bez turbiny, dlatego na zapas zaopatrzyłem się w 10 L rzepaku i przy pierwszym tankowaniu będziemy dawkować ekologię

[effen73]

W tym tygodniu stuknęło Fiacikowi 1000 km ze mną za kierownicą. Ma już chełmskie blachy oraz przeliczone OC na mojego dziadka = 0 zł.
PS. Przy mocniejszym depnięciu zostawia rozkoszną chmurkę

[Courius]

Qr Bbpost Najgorzej sprawa wygląda ze spalaniem, które na razie mi się kształtuje gdzieś na poziomie 7-9l.

Ten wynik zrobiony po mieście? Jakiej wielkości jest to miasto? Pytam, bo masz dość spory rozrzut w spalaniu jak na taki samochód z dieslem pod maską. Ja Oplem Vivaro robię 8.5l/100km przy dynamicznej jeździe, a gdy liczy się jak najszybszy dojazd z punktu A do punktu B, to i nawet 10.5 jestem w stanie zrobić.

[effen73]

Miasto - Lublin, ale nie stoję w korkach ani nie jeżdżę w ciężkich warunkach.
Spalanie jak na obecne standardy jest niedorzeczne, na trasie spali te 7 jak jadę bardzo grzecznie za ciężarówkami. Za taki stan rzeczy podejrzewam pompę paliwa (wynalazek od Lucasa, swego czasu zmora serwisowa, wnosząc po forumowych postach sprzed wieków), możliwe, że leją też wtryski. Kolejna przyczyna może leżeć w nietrzymaniu temperatury na trasie, pokazuje około 1/4 skali. W mieście idzie dogrzać do 1/2, ale wtedy silnikiem zaczyna dość mocno kałatać w rytmie "przód-tył".
Pamiętam jeszcze jak jeździłem starym busem, bodaj Boxerem, gdzie z osiąganiem temperatury też był problem i się latało, dlatego teraz specjalnie na to nie zwracam uwagi.

[Hudy]

To może warto wymienić termostat za 30zl, a nie szukać winy w wtryskach za 400zl/szt.?

[Blazo]

Termostat tak jak hudy wspomniał lub czujnik temperatury w układzie dolotowym, choć objaw bardziej pod to pierwsze.

[BeliarPL]

Obydwie rzeczy pewnie po 7 zł to nie ma się nad czym zastanawiać

[effen73]

Niestety, termostaty na alledrogo kosztują od 200 zł. Pojechałem dzisiaj do mechanika, ciepły dzień, dużo jeżdżenia po mieście, silnik rozgrzany - a efektu kołatania ni w ząb.

Jedyne co mi przychodzi to głowy to wsadzić w listopadzie kawałek tektury i śmigać bez zawracania sobie głowy.

[BeliarPL]

Jak sam trafnie zauważyłeś, alledrogo. Nie wszystko na allegro jest najtańsze. W icarsie dla zwykłego klienta jest za 172 zł, jakiś ogarnięty mechanik z rabatami pewnie może mieć taki termostat za mniej niż 100 zł Nie wspominając o jakichś śmisznych hurtowniach w których zawsze jest jeszcze taniej

[pluszo]

Qr Bbpost.

Jedyne co mi przychodzi to głowy to wsadzić w listopadzie kawałek tektury i śmigać bez zawracania sobie głowy.

Wsadź karton przed chłodnice i jeździj póki odpala i nie kopci jak smok a nie szukacie problemów w autach. Nawet w takich , które robią mikro przebiegi bo pali litra więcej

[BeliarPL]

W sumie masz bardzo dużo racji

[effen73]

Na zdjęciu status quo z 19 października. Do dzisiaj owa tekturka całkiem rozmokła, podmieniłem szybko na nową i mimo to na trasie bez zmian, a w środku lodówka.

Po dotarciu do domu dzielnie udawałem, że pracuję przy aucie i na zmianę przykręcałem, szukałem i odkręcałem kolejne śrubki xD Ostatecznie wyciąłem nowy kształt prosto na kratkę zderzaka, zasłaniający wszystko oprócz wlotu IC (warto zostawiać kartony z pizzy...) i na próbnej jeździe poza miastem trzymało mi połowę skali - więc jest jakiś progres - zwłaszcza, że na dworze było tylko 5 stopni.