Wahacze zmienione, w końcu nic nie puka. Zrobione 350km z przyczepką na Roztocze, spalanko 11l heh
Aktualne foto wnętrza (w końcu szerokokątny obiektyw V30 się na coś przydał)
Jutro bujnę się na zbieżność na wszelki wypadek. W planach zamówienie u Alpiny "ichniego" dolotu do puszki filtra powietrza, potem jak czas pozwoli śmignę na strojenie do tych co kumaci i zobaczę czy faktycznie coś potrafią wyłuskać
PS. Taki tam "króciak" z myjni
i próbna "pokazówka" totalnie bez stabilizacji... na pomoc utube... efekt wiadomy. Na pamiątkę jak tego nie robić może zostać heh
Ostatnio zmieniony 10 cze 2018, 15:44 przez
TransAm, łącznie zmieniany 2 razy.