Drivecenter - Centrum TDU i samochodowych gier MMO

[Siemkins]

Na zlocie w Bieliszowie zbierałeś patyki/gałęzie pod autem, teraz na żeliwo się przerzuciłeś. I słusznie, bo w skupie lepiej stoi
A tak poważniej, to dobrze, że małe straty i skończyło się na kilku bluzgach i strachu, wszak wiosna idzie i są lepsze wydatki na auto

[adamsky73]

Pourywane plastiki w ASO pewnie kosztują swoje. Podjadę niech mi je zobaczą i później wystąpię o zwrot kosztów do ubezpieczyciela administracji. W końcu płaci się co miesiąc a ludzie mają w d.. robotę więc niech płacą

[QubaKpl]

Pourywane plastiki w ASO pewnie kosztują swoje. Podjadę niech mi je zobaczą i później wystąpię o zwrot kosztów do ubezpieczyciela administracji. W końcu płaci się co miesiąc a ludzie mają w d.. robotę więc niech płacą

Może za dwa lata odpowiedzą na wniosek A tak apropo mani mi się bardzo ls400 z 2000r można wyrwać w dobrej cenie taka v8 z gazem, ciekawe jak z utrzymaniem takiej furki wygląda sprawa.

[BeliarPL]

Ouuua, boli najbardziej... Jeszcze jakby samemu gdzieś wjechać i uszkodzić, ok. Można to przegryźć, ale za czyjeś niechlujstwo tak sobie uszkodzić auto... Można udusić gołymi rękami... Ciekawe na ile w aso takie szkody wycenią.

[adamsky73]

Może za dwa lata odpowiedzą na wniosek

Nie, nie będzie problemu bo administrator jest akurat bardzo dobry. Choć ludzie czasem leniwi...

A tak apropo mani mi się bardzo ls400 z 2000r można wyrwać w dobrej cenie taka v8 z gazem, ciekawe jak z utrzymaniem takiej furki wygląda sprawa.

Bardo ciężko na rynku o egzemplarz zadbany. A nawet jeśli, to ze względu na wiek i kilka błędów konstrukcyjnych w każdym jest już rdza. Dodatkowo niektórych części nie ma już nawet w ASO dostępnych, amortyzatory pneumatyczne nadają się do regeneracji (w najlepszym razie 1500 za szt. i nie wiadomo jak z trwałością), elementy metalowo-gumowe i sworznie pewnie też wybite. Zapewne będzie wylany wyświetlacz radia. Zakładam że trzeba by wymienić rurki od hamulców i przewody. Tam jest też chyba rozrząd na pasek. Jak policzysz to na pierwszy wkład musisz mieć minimum tyle co zapłacisz za auto i to też pod warunkiem że nie kupisz żadnego z tych tańszych. To była jednak droga fura w zakupie, ultra niespotykana i w związku z tym w zasadzie bez jakichkolwiek zamienników. Nawet chłodnicy chyba już nie dostaniesz w ASO a coraz częściej zdarza się kolegom zapchana po latach eksploatacji.
Te auta kupowano żeby nimi jeździć i nie wierzę w egzemplarze poniżej 500k (obojętnie od danych sprzedawcy które są znacznie niższe), a z tym się wiąże "wybicie". Silnik i skrzynia uchodzą za niezniszczalne, ale co z tego jak reszta wymaga mnóstwa kasy. Oczywiście można nic nie dokładać i go "dojeździć"...

[QubaKpl]

Może za dwa lata odpowiedzą na wniosek

Nie, nie będzie problemu bo administrator jest akurat bardzo dobry. Choć ludzie czasem leniwi...

A tak apropo mani mi się bardzo ls400 z 2000r można wyrwać w dobrej cenie taka v8 z gazem, ciekawe jak z utrzymaniem takiej furki wygląda sprawa.

Bardo ciężko na rynku o egzemplarz zadbany. A nawet jeśli, to ze względu na wiek i kilka błędów konstrukcyjnych w każdym jest już rdza. Dodatkowo niektórych części nie ma już nawet w ASO dostępnych, amortyzatory pneumatyczne nadają się do regeneracji (w najlepszym razie 1500 za szt. i nie wiadomo jak z trwałością), elementy metalowo-gumowe i sworznie pewnie też wybite. Zapewne będzie wylany wyświetlacz radia. Zakładam że trzeba by wymienić rurki od hamulców i przewody. Tam jest też chyba rozrząd na pasek. Jak policzysz to na pierwszy wkład musisz mieć minimum tyle co zapłacisz za auto i to też pod warunkiem że nie kupisz żadnego z tych tańszych. To była jednak droga fura w zakupie, ultra niespotykana i w związku z tym w zasadzie bez jakichkolwiek zamienników. Nawet chłodnicy chyba już nie dostaniesz w ASO a coraz częściej zdarza się kolegom zapchana po latach eksploatacji.
Te auta kupowano żeby nimi jeździć i nie wierzę w egzemplarze poniżej 500k (obojętnie od danych sprzedawcy które są znacznie niższe), a z tym się wiąże "wybicie". Silnik i skrzynia uchodzą za niezniszczalne, ale co z tego jak reszta wymaga mnóstwa kasy. Oczywiście można nic nie dokładać i go "dojeździć"...

Dzięki za to info pozostaje sobie westchnąć

[adamsky73]

No cóż - przyszła i na mnie ta pora



Kilka tygodni temu byłem na dynamicznej wymianie oleju w skrzyni i bardzo polecam jak ktoś ma automat. Skrzynia dostała wigoru, zmienia biegi bardziej miękko, chodzi ciszej. Same plusy, no może poza kosztami, ale te nigdy nie są plusem...

Opona letnich nadal nie kupiłem, muszę w najbliższym czasie wymienić olej silnikowy z filtrem. Większych planów brak. Czasu brak.

[FrogsterPL]

Można z ciekawości spytać, ile Cię wyniosła ta dynamiczna wymiana oleju w skrzyni?

[adamsky73]

Koszt samej usługi to 300 zł. Reszta to koszt oleju - 2 litry więcej niż się mieści w skrzyni i 70 zł za ceramizer i ileśtam za płukankę

[FrogsterPL]

OK, dziękuję

[QubaKpl]

Koszt samej usługi to 300 zł. Reszta to koszt oleju - 2 litry więcej niż się mieści w skrzyni i 70 zł za ceramizer i ileśtam za płukankę

To właśnie ceramizer wyciszył i poprawił pracę skrzyni U mnie odczułem to samo w silniku i w skrzyni

[adamsky73]

Stary olej też nie pomagał

[adamsky73]

Zdradziłem LS-a na rzecz yarisa 1,4 D4D na trasie Warszawa - Biała Podlaska. Wtajemniczeni wiedzą że ta trasa to senny koszmar każdego kierowcy jeśli chodzi o swobodną jazdę. A efekt spalania taki jak widać poniżej. Czyli około 50 zł za 320 km trasy w obie strony, 2 osoby + bagaże, bez specjalnie emeryckiej jazdy, ale taż bez ścigania się ze wszystkim co się rusza. I po co komu LPG?

[Gruszmen]

Bo na LPG pewnie byś przejechał za połowę taniej

[adamsky73]

Dieslem?