Drivecenter - Centrum TDU i samochodowych gier MMO

[Mimi]

No musisz popytać na alfaholikach niech coś poradzą

Ogólnie to tak kończy się godzinne siedzenie z laptopem, włączonym radiem i klimatyzacją w samochodzie


Nie polecam zwłaszcza jak ktoś tak jak ja wychodzi do pracy "na styk" - można się zdziwić
Brawo ja !

[BeliarPL]

Przecież, żeby klima chodziła to musi silnik pracować

[Xarlith]

Jak widać na zdjęciu - nie musi

[Mimi]

@BeliarPL zapłon wystarczy, a żeby dostać się w programie do niektórych opcji musiał być włączony.

[BeliarPL]

Czyli co? Jak działa sprężarka? Bo ja nie spotkałem się jeszcze z taką który byłaby napędzana w inny sposób niż przez pasek klinowy... Wentylator ok, jest elektryczny i działa na zapłonie ale klima rusza włączając sprężarkę która napędzana jest paskiem klinowym od pracującego silnika...

Kod: Zaznacz cały

http://www.mototechnika.republika.pl/pliki/klima.html

[szoko]

Może Mimiemu chodziło o sprzęgło na sprężarce klimy, a to faktycznie programem i kablem przy zapłonie można sprawdzić

[Mimi]

Tak bardzo śledzić własny temat
BeliarPL Nie sprecyzować, palnąć głupotę i w tym trwać Oczywiście klimatyzacja jest napędzana przez pasek, temat poznany dogłębnie, kiedyś na trasie urwała mi się rolka napinacza alternatora zwalając pasek oczywiście, omijając sprężarkę klimatyzacji na założonej rajstopie zamiast paska dotoczyłem się do warsztatu
W Roverku mam tak, że jak włączę zapłon włącza się panel od klimatyzacji i choć ona sama nie działa, to nawiew napierdziela i próbuje zbić temperaturę wewnątrz, do tej ustawionej na panelu klimy.

Z aktualizacji od września machnięte 12.000km i utrzymana norma +2000km miesięcznie na same dojazdy do pracy Kolejna wymiana oleju i filtrów, przy okazji wymieniona sprężarka od klimy i czujnik ABS, poza tym wszystko ok. Jeszcze trochę i szykuje się wymiana tarcz i klocków hamulcowych, ehhhh... nie daje on odpocząć portfelowi

Ehhhh... Krawężniki na parkingach tak bardzo nieprzystosowane

[BeliarPL]

Tak bardzo śledzić własny temat
BeliarPL Nie sprecyzować, palnąć głupotę i w tym trwać Oczywiście klimatyzacja jest napędzana przez pasek, temat poznany dogłębnie, kiedyś na trasie urwała mi się rolka napinacza alternatora zwalając pasek oczywiście, omijając sprężarkę klimatyzacji na założonej rajstopie zamiast paska dotoczyłem się do warsztatu
W Roverku mam tak, że jak włączę zapłon włącza się panel od klimatyzacji i choć ona sama nie działa, to nawiew napierdziela i próbuje zbić temperaturę wewnątrz, do tej ustawionej na panelu klimy.

Już zapomniałem o tym
Teraz wszystko jasne W megance miałem podobnie, na zapłonie automat dmuchał i dmuchał ale bez klimy. Tyle, że była blokada i jeśli nie odpaliłem silnika to sam nie mógł wejść powyżej pierwszego pełnego biegu wentylatora

Trzaskasz bardzo dużo kilometrów, jak to jest tylko do pracy to wychodzi mi, że ok. godzinę jedziesz w jedną stronę ze dwadzieścia razy w ciągu miesiąca A ja się użalam nad sobą, że robię tysiąc z grosikiem miesięcznie

[Mimi]

Trzaskasz bardzo dużo kilometrów, jak to jest tylko do pracy to wychodzi mi, że ok. godzinę jedziesz w jedną stronę ze dwadzieścia razy w ciągu miesiąca A ja się użalam nad sobą, że robię tysiąc z grosikiem miesięcznie

Ogólnie mieszkałem w Koszalinie i czasem po pierwszej trasie miałem ok 2-3h wolnego, a nie było z kim pogadać to goniłem sobie do domu, ale zdarzało się też tak, że goniłem do pracy ze Słupska do Koszalina i z powrotem ponad 150km kilka razy w tygodniu, i się uzbierało. Wiadomo średnio licząc, więc czasem w miesiącu zrobiłem lekko ponad 1000km a czasem ok 3000km
Ale to i tak nie tak dużo, jak robiłem remont silnika u siebie to jeździłem rodziców autem, więc się dogadałem z kierownikiem, że chcę latać same nocki np. wyjazd o 23:00 powrót 5/6:00. Wtedy to natrzaskałem ponad 6000km w miesiąc

[Mimi]

Nadejszła wiekopomna chwila
W niedzielę 19.06.2016 pyknęło równe 200000km

A dziś już ponad 201tyskm Ależ to leci jak szalone.

[Mimi]

Taka sytuacja



Wyjeżdżając z placu na drogę nie zauważyłem ogromnej dziury, gdyż była ogromna kałuża, ni jak nie dało się jej objechać i w związku z tym rozerwałem oponę, która jest już do wywalenia niestety - rozcięta guma wraz z drutami. Na miejsce została wezwana policja, żeby sporządzić notatkę. W związku z tym mam pytanie, czy nie mając AC, ani ubezpieczonych opon mogę ubiegać się o odszkodowanie skoro stało się to na drodze publicznej ?

[Fufen]

Polskie drogi...
Na TVN Turbo opisywali takie sprawy i nie każdy zarządca chciał brać odpowiedzialność na siebie i później toczyły się sprawy w sądzie, a niejednokrotnie mieli poważniejsze uszkodzenia. Teoretycznie powinieneś dostać odszkodowanie od zarządcy tej drogi ale w praktyce nie wiem jak to wygląda.

[Mimi]

[Mimi]

[Hudy]

Golf, benzyna, dsg. Coś więcej?
Jakieś 1.4 TSi czuję