Prosze bardzo, zapraszam. Załatwie noclegi i pomogę chętnie w organizacji. Lawete też już mam. wystarczy że coś powiesz i jedziemy. Na Silezian musisz samHudy pisze:Nordschleife, to na razie szczyt moich marzeń. Jeżeli kiedyś tam pojadę, to nie wiem co będzie następne, a może na tym skończę. Się zobaczy
Courius pisze:Alfa Romeo Giulia Quadrifoglio New Record at Nürburgring
https://www.youtube.com/watch?v=5gEdJmIVqLY
A już myślałem, że się nie doczekamy tego materiału.
Ja pier.... grubo. 1min46sek - ja tam miałem 190-200 i mi kręgosłup wciskało w siedzenie (jak i dół tak i tył ) a typ tam leci 250. Masakra.Hudy pisze:Spociłem się przy oglądaniu.
Cruz pisze:Polskie Drogi #57Ukryty tekst:
Siemkins pisze:...to na włączonym i aktywnym ABS zatrzymałem się metr przed pasami.
Wniosek prosty: do czasu zmiany opon na mokrych jeździć znacznie rozważniej niż na suchym, a potem nie ociągać się ze zmianą na nówki-zimówki.
BeliarPL pisze:Siemkins pisze:...to na włączonym i aktywnym ABS zatrzymałem się metr przed pasami.
Wniosek prosty: do czasu zmiany opon na mokrych jeździć znacznie rozważniej niż na suchym, a potem nie ociągać się ze zmianą na nówki-zimówki.
Najgorszy możliwy nawyk z nauki jazdy, wcisnąć hamulec i patrzeć co się dzieje. Sztuka hamowania jest trudna i nie polega na tym aby wszystko zawierzyć systemowi ABS. On jedynie pomaga ewentualnie skręcić samochodem podczas hamowania ale nigdy nie skraca drogi hamowania a znacząco ją wydłuża. Polecam Ci ćwiczenie hamowania tak aby nie włączał się ABS, tak samo jak hamuje się w zimie kiedy ABS praktycznie od razu odłącza hamulce. Pojeździj w nocy i spróbuj kilka razy się zatrzymać na granicy przyczepności, na ten milimetr przed włączeniem się ABSu. A później spróbuj zatrzymać się po prostu wciskając hamulec do deski. Zobaczysz kolosalną różnicę w mocy hamowania. Tylko kwestia taka aby pamiętać o tym, żeby wciskać pedał tyle ile faktycznie potrzeba do zatrzymania się a nie do deski, pompa odbija, abs odpuszcza hamulce i sobie podziwiamy widoki wciąż jadąc I na mokrej nawierzchni nie ważne czy masz nowe opony czy Zetexy. Zawsze bądź bardziej czujny i podchodź do każdego manewru z rezerwą Jak i kontroluj prędkościomierz, każda opona po przekroczeniu 90 w zastanej wodzie odpłynie, chyba, że jedziesz czymś co waży ze 4 tony albo i więcej, wtedy możesz szybciej
Kiedyś nawet robiłem sobie testy takiego hamowania, z pedałem w desce z ok. 100km/h zatrzymałem się w prawie tym samym miejscu co hamując z wyczuciem z okolic 130km/h. Różnica spora.
Pozostaje jeszcze kwestia tych niby cudownych systemów wspomagania awaryjnego hamowania które przejmują za nas kontrolę nad pedałem i robią to co człowiek powinien robić nogą (czyli modulować siłę nacisku, tak jak napisałem)... ale ja tym systemom nie ufam. Przez te wszystkie kilometry które wyjeździłem asystenty zadziałały tylko dwa razy, oba razy niepotrzebnie i wbrew mojej potrzebie/woli... no dobra, raz potrzebnie, ale zadziałał mocno za mocno i na nic się zdało moje odpuszczanie hamulca, system po prostu sam wykonał całe hamowanie i nie mogłem nic zrobić, skorygować. W związku z czym zatrzymałem się dobre 2-3 metry wcześniej niż musiałem. Może mam zbyt delikatną nogę i te systemy mi się nie włączają? Nie wiem Tak czy siak zawsze zatrzymuje się powierzając całą siłę hamowania moim umiejętnością a nie ABS'om i innym takim a na mokrej nawierzchni zawsze dodaję sobie kilka metrów zapasu
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości
Copyright © Drivecenter - Centrum TDU i samochodowych gier MMO. All Rights Reserved. Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited.