Drivecenter - Centrum TDU i samochodowych gier MMO

[adamsky73]

Przepisy, przepisy, reguły. A gdzie mózg?
Jak na filozofa który powinien widzieć świat z różnych perspektyw, to podsumowanie jest do d...
Powiedz, jeśli w GB mogę mieć 0,8 promila, we Włoszech 0,5,a na Słowacji bodajże 0,0 podczas prowadzenia auta to znaczy że w niektórych krajach dostaję supermocy?
A jakoś w tamtych krajach z większą ilością promili jest mniejsza ilość wypadków niż u nas?
I gdzie tu logika przepisów?
Ja powiedział klasyk - myśleć, qwa, myśleć!

[Siemkins]

Gdzie mózg? Albo w dupie albo w głowie, czyli tam gdzie przepisy, wszystko zależy od podejścia, punktu siedzenia, perspektywy czy co tam wolisz.

Jak na filozofa który powinien widzieć świat z różnych perspektyw, to podsumowanie jest do d...

Przykro mi. Dość się napisałem wcześniej i wypstrykałem na dystansie ostatnich 3 dni, że zabrakło chęci na kolejne wypracowanie, które ciężko będzie czytać z racji na swą objętość, bo argumenty i tak nie trafiają.

Powiedz, jeśli w GB mogę mieć 0,8 promila, we Włoszech 0,5,a na Słowacji bodajże 0,0 podczas prowadzenia auta to znaczy że w niektórych krajach dostaję supermocy?

To znaczy tyle, że na terytorium danego kraju obowiązują jego przepisy i nie muszą być takie same jak choćby w kraju ościennym, jak np brak prędkości maksymalnych na niektórych odcinkach autostrad w Niemczech i polska autostradowa prędkość nie większa niż 140 km/h. Jak pojedziesz do Czech, legalnie najarasz się trawy, a potem będąc jeszcze pod wpływem (aktywnym wpływem) THC wjedziesz na teren RP, będziesz miał kontrolę, komuś zechce się Cię skontrolować pod kątem dragów, to niestety będziesz miał problemy. Możesz się z tym nie zgadzać, ale tak będzie.

Nie wciągaj mnie już proszę w kolejne rozmowy. Jak już mówiłem, jeśli fundamentalnie nie zgadzamy się na wejściu, nie ma możliwości, byśmy zgodzili się na wyjściu, chyba że w jakichś marginalnych kwestiach. Nie mam na myśli fundamentalnego przestrzegania przepisów, uwzględniam też czynniki ludzkie, o których pisałeś, gdy twierdziłeś, że nie jesteśmy robotami. Owszem, nie jesteśmy, jesteśmy ludźmi i popełniamy błędy. Fundowanie sobie adrenaliny i skoków hormonów nadmierną prędkością zwłaszcza w terenie zabudowanym, jest dla mnie najlepszym przykładem takiego błędu.
Ale dlatego że jesteśmy ludźmi a nie zwierzętami, to powinniśmy panować nad sobą, a ujście emocjom dawać w warunkach, w których najmniej możemy zaszkodzić sobie czy innym osobom. Jeśli tego nie robimy, popełniamy błąd i czasem mamy farta, że nie musimy ponosić z tego tytułu żadnych konsekwencji, ale błąd nadal pozostaje błędem.

Jeśli ta nieco filozoficzna myśl na koniec Cię nie zadowoliła i nadal czujesz się rozczarowany, to raz jeszcze wyrażam swoje szczere ubolewanie.

[Courius]

@Adam: Bo może w takiej WB jeżdżą bardzo przepisowo? Tak tylko sugeruję.

[BeliarPL]

Najpierw się odniosę do tego:

Tu masz taki przykład. Jeśli potraficie się wznieść ponad irytującą narrację i wyłowić z niej sens przekazu to bardzo fajnie.

Jedź bezpiecznie odc. 612
https://www.youtube.com/watch?v=mqx4CklFGOM

Generalnie nie lubię gościa ponieważ strasznie koloryzuje. Na ulicy pasternik ograniczenie prędkości do 50 obowiązuje TYLKO na tych dwóch oznaczonych przejściach dla pieszych. Nie wiem kiedy to gość nagrywał ale od jakiegoś roku, dwóch policja ma tam rozbite chyba namioty, bo siedzą 24/7. I tylko przyjezdni łapią się na wyprzedzaniu na pasach i przekraczaniu prędkości. Ale nie o tym, chodzi generalnie o wyprzedzanie na pasach. Pisałem już o tym podczas tej rozmowy:

Dla Twojej wiadomości, jestem mega uczulony na takie zachowanie i NIGDY nie wyprzedziłem żadnego auta na przejściu dla pieszych.

Ale Ty jedyne co wyłuskałeś z rozmowy to to, że nie respektuję przepisów.

Brak mandatów oznacza tylko tyle, że nie dostałeś mandatu, a nie że jeździsz zgodnie z przepisami. Chyba że stosujesz jakąś inną logikę. Po prostu cwany jesteś (po Twojemu doświadczony, bo wiesz, jak się nie dać złapać), przy rozmowie o OC wyszło to najlepiej (komu się chce, niech poszuka, jak można przyoszczędzić na OC, bo przecież "nikt tego nie sprawdza", więc nieważne, że podpisujesz oświadczenie o poprawności złożonych danych..). Soviet mental w pełnej krasie.
A co było wcześniej niż 4 lata, czyżby mandat? No chyba nie za parkowanie? Nie odpowiadaj, znów ironizuję.

Straszna zazdrość przez Ciebie przemawia. Akurat to rozwiązanie podsunął mi ubezpieczyciel, dobry kolega. Trzeba tylko trochę pomyśleć, co takiego daje Ci to oświadczenie o poprawności złożonych danych? Że jak coś się w życiu nie ułoży to powiesz do np. wnet byłej żony, wiesz co musimy poczekać jeszcze rok z tym rozwodem bo mam polisę w której jesteśmy razem, nie mogę tak oszukać ubezpieczyciela... Ty to nazywasz cwaniactwem... A ja bym to nazwał 'jak nie dać się sfrajerzyć'. Już dość nas państwo i liczne instytucje 'bzykają' od tyłu na każdym kroku.
No i mandaty. Faktycznie. To, że ich nie dostaję to nie kwestia jazdy zgodnej z kodeksem a tego, że wiem jak nie dać się złapać... Jak mnie ucelują to ja hyc w pole Albo wjeżdżam do sklepu i ich gubię? Czy jak to widzisz? Wszak to Ty wysunąłeś taką teorię więc chciałbym ją poznać, bo ja nie jestem w stanie sobie tego wyobrazić inaczej jak po prostu jeżdżąc przepisowo, a fantazję mam całkiem sporą

Hudy przekracza w mieście wielokrotnie 200km/h, czasem także z rodziną. O to co możemy poczytać:

Pozdro dla Madzi
Jakbym swoją Asię słyszał...muszą mieć jakieś synchro z tym pedałem po prawej, bo co się pociśnie, to im się buzie otwierają

No i? Ja dostaję reprymendy dużo szybciej i nie jeżdżę z takimi prędkościami.

No i nie chodzi o to jak jeździsz. Kierowca motocykla nagrał podobny filmik do Hudego, on jest debilem i mordercą a Hudy spoko gościem z którym sobie pożartujesz... Zdecyduj się.

Na 15 stron tematu z Volvo znalazłeś tylko 2 moje komentarze, które Ci przypasowały, by po mnie pojechać? Słabiutko.
A tego nie znalazłeś, czy Ci wybitnie nie pasował do koncepcji?

Pierwsza minuta i już jakieś 250 zł i 5 pkt karnych. Musisz dobrze zarabiać jak tak codziennie wyjeżdżasz
A tak w temacie to bardzo spoko jakość nagrania

Faktycznie, coś się zamotałem ze stronami przy Twoim drugim cytacie, zwracam honor, nie zmienia to jednak faktu, że z pierwszym się już nie zamotałem
Po cóż miałbym wstawiać Twój cytat z kodeksu drogowego? Ani go nie nazwałeś debilem za łamanie przepisów ani nie plujesz się na niego, że chce kogoś zabić bo robi coś co jest zakazane... Ale w sumie dzięki, bo sam na siebie ukręciłeś bata. Hudego za łamanie przepisów nazywasz bogatym bo go stać na mandaty. Mnie i adamskiego za łamanie przepisów nazywasz debilem i zabójcą twierdząc przy tym, że przepis to przepis, nie ważne jaki. Gratuluję selekcji. Administrator strony który przymyka oko na jednego użytkownika a na dwóch innych wiesza psy i nazywa debilami. No nieźle

Przytoczę jeden Twój post z tego samego topicu:

Takiej mgle? Taka mgła to zbawienie jak jadę do pracy, wszyscy się boją jechać i trolują 40km/h a ja ich na spokojnie wyprzedzam i dojeżdżam ekonomicznie, ze stałą prędkością o 5 minut szybciej niż normalnie na odcinku 20km

Ale niestety nie mogę się do tego odnieść, bo bym Ci musiał nabluzgać.

I bardzo dobrze, bo musiałbyś nabluzgać i mi, i Hudemu i adamskiemu a także zawodowemu kierowcy tira czyli Mimi'emu. Panie selektywny ich jakoś pomijasz w dyskusji o mgle a wszyscy jednogłośnie stwierdziliśmy, że ta mgła ze zdjęcia nie jest tak duża jak Wy ją koloryzowaliście. Dziwnym trafem te same osoby (poza Mimi'm który już dawno nie odwiedził forum) stwierdziły, że przejazd motorem przez który toczy się ta cała dyskusja nie był tak straszny i zabójczy jak go koloryzujecie. Przypadek? Nie sądzę.... Panie selektywny? A może dyktatorze?

Przykro mi, ale muszę Cię rozczarować. Jakbym miał coś na myśli, to bym to napisał, by nikogo nie zmuszać do - przeważnie błędnych - interpretacji własnych. Jak pewnie zdążyłeś zauważyć jestem dość wylewny i jak mam coś do powiedzenia, to mówię

Wydaje mi się, że masz problem z tym. Ale taki w drugą stronę. Może Ci się wydaje, że coś napisałeś? Albo 'przekazem myśli' opisujesz faktyczny sens postu? No niestety przekazu myśli nie odbierzemy, po prostu się nie da. Ani ja, ani adamsky nie odgadujemy prawdziwego sensu Twoich postów w ostatniej rozmowie. Ale problem tyczy się nie tylko tej rozmowy. Po prostu piszesz o czym innym a później twierdzisz, że pisałeś o czym innym.
Jeden dowód aby nie przedłużać:

i z tematu Hondy Hudego

Kod: Zaznacz cały

http://forum.drivecenter.pl/moj-pojazd/honda-civic-ek4-by-ssgarage-t4516-30.html

Jazda przez miasto, za dnia, prędkości takie jak na filmiku z motocyklem

Dobra jakość, autko żwawe, kolega na motorze mocno zabawny i widać chętny do ulicznych psot. Generalnie fajnie pooglądać i czekam na następne materiały.

Czekasz na kolejne materiały?

To raczej ja gratuluję kolejnego założenia, że czekam na filmiki z testów v-max po Wawie nocą, a nie innych, jak choćby TimeLapsów.

Pieprz co chcesz, fakty są takie, że nie ma żadnej wzmianki o TimeLapsach, zachwyt jest nad autem jadącym sporo szybciej od tego na co pozwalają przepisy, motocyklistą i jego łamaniem przepisów i tym, że fajnie Ci się na to patrzy i chciałbyś jeszcze. Za ch0ja nie doszukałem się tu choćby cienia wskazówki, że chodzi o TimeLapsy...

Najlepiej dowodzą tego Twoje komentarze, pod niemal każdym "szybkim filmikiem", który ludzie wrzucają ze swoich fur.

Ja się przynajmniej z niczym nie czaje i nie zmieniam zdania co pół roku. Ponad to, piszę tak, że wszyscy rozumieją co mam do przekazania. A, że kręci mnie prędkość? A co to, gorszy przez to jestem?
Ogarnij się.

Szlus, piszta co chceta, dowodów dość, nie ciągnę tego dalej.

[Hudy]

Dosyć. Dorośli ludzie, a nie potrafią się ogarnąć. Mam gdzieś czyja "racja" jest w tym momencie na wierzchu. Nie znajdziecie porozumienia w tej kwestii i musicie się z tym pogodzić, sami ze sobą, jeżeli inaczej nie umiecie.

Zamykam temat. Wracanie do tej feralnej dyskusji na tym forum będzie nagradzane.

V. Punktacja systemu ostrzeżeń
1. Punkty ostrzeżeń przyznawane będą według umieszczonego niżej taryfikatora:

• spamowanie oraz nabijanie postów - 1 warn;
• działanie na szkodę portalu i forum - 3 warny;

Pozostałe przewinienia nieujęte w powyższym taryfikatorze, a łamiące Regulamin forum, będą ocenianie przez Moderatora i na podstawie jego decyzji zostaną wyciągnięte konsekwencje.