Dzisiaj po ponad miesięcznej przerwie zagrałem sobie rankeda z Blazo i KUBUTECHEM. Rezultat to - 2 wygrane i jeden remis z drużyną cziterów(skracanie na pałe, dokładne skanowanie przez smoki), który zaowocował awansem o 2 rangi w górę do mistrzowskiego lauru. Nie grałem tyle czasu, ranga mi znikła i jeden meczyk wystarczył, aby mnie awansować... System awansów w tej grze, to nadal dla mnie czarna magia, ale nie ma źle. Blazo też awansował w górę