Sennheiser HD202. Trochę ponad budżet ale mam od 5 albo 6 lat i nie mogę złego słowa powiedzieć.
Bdb komfort nawet w okularach, stają się męczące dopiero po 8+ godzinnych sesjach, w razie czego można rozciągnąć zostawiając np. na noc na obudowie komputera. Po 5 latach codziennego używania pseudoskóra zeszła, gąbki się spłaszczyły ale wystarczy upchnąć trochę waty pod nauszniki. Komfort w żaden sposób nie ucierpiał, co najwyżej strona estetyczna
Dźwięk:
Bardzo mocny i niski dół, niestety okupiony dość potężnym U-response - słaby środek, mocna góra. Można lekko zmodzić i jest lepiej ale nadal nie jest to poziom otwartych. W zestawie 3m kabla ze szpulą do zwijania.