Przy okazji wymiany kości RAM, małe "how to": zmiana pasty na CPU.
1. Demontujemy cooler. U mnie wiatraki są osobno, stąd trzeba się ich pozbyć w pierwszej kolejności. Pamiętajmy o wypięciu zasilania. Dla wygody można zdemontować GPU, co też zrobiłem.
2. Starą pastę najlepiej usunąć za pomocą ściereczki i rozpuszczalnika do paznokci. Jak ktoś nie ma siostry lub drogerii w pobliżu, może się posłużyć inną substancją na bazie acetonu.
3. Nową pastę wyciskamy na środku procesora, w ilości tzw. "ziarna grochu". W praktyce to trochę większy bobek, ale nie należy przesadzić. Mazidło rozprowadzamy równomiernie, najlepiej nadaje się do tego kawałek sztywnego kartonika, np. przycięta wizytówka. Wynik operacji powinien wyglądać jak poniżej.
4. Z uwagi na rozmiar coolera, musiałem zdemontować "grzebień" nowej pamięci.
5. Składamy wszystko do kupy. W moim przypadku temperatury spadły zauważalnie, stara pasta miała już dość.
PS Temperatury poszły w górę? Prawdopodobnie warstwa pasty jest za gruba i należy operację przeprowadzić jeszcze raz. Dodatkowo pamiętajcie, że swoje optymalne właściwości substancja osiąga po wygrzaniu się, co w praktyce znaczy kilka godzin obciążenia procesora. Tutaj mówimy jednak o małych wartościach, rzędu 2-3 st. Celsjusza.