Czyli Brazylia nie potrafi jednak zagrać meczu na przyzwoitym poziomie
Zasłużone zwycięstwo Oranje, było trochę kontrowersji przy pierwszych dwóch bramkach - mogą się kłócić o tego karnego, choć niech jednocześnie dziękują, że T. Silva nie wyleciał z boiska, mogą gadać, że przy drugim był minimalny spalony, ale tego, że po prostu nie są drużyną na miarę meczów o tę stawkę nie da się ukryć. Trochę pokory nie zaszkodzi, bo jak się gada o mistrzostwie na okrągło, a potem w dwóch najważniejszych meczach imprezy traci się 10 goli to coś jest nie tak. Przed mundialem im kibicowałem, pamiętam ich grę z Pucharu Konfederacji gdzie faktycznie grali dobrze, nawet po spotkaniu z Chorwacją byłem dalej za nimi, ale jednak kolejne mecze tylko pokazywały, że to nie team, tylko w zasadzie sam Neymar. Teraz finał, mam nadzieję, że wygra
drużyna